Pierwszy Samochód do 10 tyś.

10 Lut 2013, 23:48

No powiem wam, że poczytałem o tych Roverach i szczerze powiem, że chyba kupię właśnie samochód tej marki, tylko nie wiem który i nie wiem na jakim poziomie jest u nich spalanie

Oraz chciałbym zapytać z jakim przebiegiem szukać ów autek oraz który silnik będzie najlepszy ?

11 Lut 2013, 06:48

Nie patrz na przebieg tylko na stan,czasami te co mają więcej przejechane są w lepszym stanie niż te co mają mniej.

11 Lut 2013, 07:38

Okeja

Chyba wezmę sobie Wujka, bo on temat ogarnia, mechanik

Ale jakiego przebiegu nie przekroczyć?

A wracając do tych Roverów, to który lepszy 25 czy 45 ?
Bo mi wydaję się, że one różnią się nadwoziem.

11 Lut 2013, 09:31

Mnie zastanawia tylko jedno dlaczego nie pojawił sie tu jeszcze kolega od Roverów,gdybym napisał że ich nie polecam to zaraz by sie zjawił a jak trzeba jakieś info o nich to go nie ma

11 Lut 2013, 16:41

No to trzeba go wywołać

11 Lut 2013, 18:16

Tak szczerze to w tych Roverach nie ma nic szałowego, ani mechanicznie ani wizualnie

11 Lut 2013, 18:55

Zielony czy niebieski, który lepszy? Wolisz małe auto czy większe? Nie oszukujmy się, w autach +10 lat przebieg jest mało istotny - w większości sfałszowany, poza tym nie odzwierciedla faktycznego stanu silnika, dlatego możesz nawet nie pytać się jakie to auto ma przebieg tylko po kolei sprawdzać wszystko jak działa.
Przebieg nie jest wyznacznikiem stanu auta, czy to Rover czy to Mercedes.

@pawelec, o gustach się nie dyskutuje. Mechanicznie to auto jak każde inne w tej klasie, szału nie ma ale tragedii także. A wizualnie - dla mnie to świetne auta. Poza tym, jeździsz Cordobą, więc o finezyjności aut nie mamy co rozmawiać.

Jeśli masz więcej pytań odnośnie Roverów - albo zajrzyj na forum klubu Roverów albo na autocentrum.pl, tutaj mało kto ma te auta.

11 Lut 2013, 19:53

No w sumie tak, no to jak pojadę to na co zwracać uwagę przy próbnej jeździe ?

11 Lut 2013, 23:11

Killaz Ty traktujesz Rovera jako świetny wizualnie a ja Cordobe najbardziej od tyłu, więc nie widzę sensu dalszej polemiki o gustach, zapytam z ciekawości bo nawet nie znam się na tych roverach, czy one mają dużo wspólnego z Hondą

11 Lut 2013, 23:20

Czy nic nie puka, nie stuka, czy auto sztywne, jak silnik odpala czy obroty gdzieś nie falują... Na mnóstwo rzeczy trzeba zwracać uwagę i dlatego najlepiej jechać z kimś, żeby auto na chłodno ocenił. Przede wszystkim rozsądnie, nawet jak coś będzie w porządku to spokojnie, bez emocji, a jak będzie coś tam lekko pukać to też się od razu nie zrażaj, bo może to np. tylko łącznik, który kosztuje 5 czy 6 dych. Pamiętaj też, że dobrze jest nie dawać po sobie poznać, że auto Ci się podoba, bo to Ci może utrudnić negocjacje i nie wyszukuj na siłę mankamentów, bo to wielu ludzi wkur**a.

12 Lut 2013, 07:44

Pytam, bo nie jestem pewny czy mój wujek przyjedzie i pojedziemy razem patrzyć te samochody

O obroty to chodzi, jak zostawię go na luzie, tak ?

Odpalanie to wiem jak tam powinno być mniej więcej.

A co do stukań, to chyba, nie zawsze idzie dowiedzieć się gołym okiem co tam stuka, więc jak sprawdzić to tak dokładnie?

12 Lut 2013, 10:31

Najlepiej to weż auto na stacje diagnostyczną i niech go sprawdzą tylko pamiętaj że Ty wybierasz stacje a nie sprzedający.

12 Lut 2013, 13:12

Barol napisał(a): Mnie zastanawia tylko jedno dlaczego nie pojawił sie tu jeszcze kolega od Roverów,gdybym napisał że ich nie polecam to zaraz by sie zjawił a jak trzeba jakieś info o nich to go nie ma

Mniemam, że o mnie pisałeś?

Ja nie mam tyle czasu, co Ty, aby siedzieć całymi dniami na forum

Praca, dom, rodzina i czasu brak. Fakt faktem, że tutaj o Roverach się zbytnio nie dowie, bo to forum anty-Rover i w mniemaniu niektórych tajny wytwór brytyjski gdzie potrzebne są odpowiednie klucze by nawet akumulator wyjąć. Zapewniam ze to normalny samochód. Przed kupnem trzeba oglądnąć czy jest już po, przed czy w trakcie HGF oraz oglądnąć układ chłodzenia. Cała reszta standardowo.. Ogółem jednostka jest zaprojektowana jako wysokoobrotowa i obroty rzędu 3000 można przekraczać po pełnym nagrzaniu się silnika ( 5-6 minut). Wtedy unikamy HGF. Jak się dba o samochód tak on tobie odpłaci. Jak się kupuje na samym początku wrak gdzie w skrzyni są trociny, aby ciszej chodziła czy wlany zagęszczacz do silnika to wiadomo ze po chwili będziemy narzekać.

12 Lut 2013, 14:53

Co to jest HGF ?:)

Czyli ogółem opłaca się kupić Rovera, no to teraz mi powiedz które modele są godne uwagi, bo ja typuje 25 albo 45.

12 Lut 2013, 15:18

Wypalanie uszczelki pod głowicą…,ale żeby to zrobić to też trzeba się natrudzić wiec kupując używany samochód trzeba zwrócić na to uwagę. Odkręcić korek wlewu oleju czy nie ma mazi. Sprawdzić zbiorniczek wyrównawczy czy czysty w środku oraz ile jest w nim płynu. Odpalić silnik niech pochodzi z 15- 20 minut i zobaczyć czy wskazówka temperatury po nagrzaniu zatrzyma się przed połową skali. Oglądnąć silnik czy nie ma wycieków ( to, to ja w każdym samochodzie). Ja mam 4 Rovery i w żadnym z nich jeszcze uszczelki nie wymieniałem a użytkuję je bardzo mocno. W rok zrobiłem ponad 110000 km bez żadnej awarii. 25 czy 45. Mniejszy i większy. Silnik ten sam, czyli K no i L.
Jak wspomniałem mam, Rovery i nie mam z nimi problemu. Ostatnio kupiłem też MG ZT. Najważniejsze, aby na początku nie kupić odpicowanego wraka. To, co się dzieje w komisach a niekiedy u prywatnych osób to jest normalnie szok. Zanim kupiłem samochody zdrowo się naszukałem.

Pierwszy Samochód do 10 tyś.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum