Pierwszy samochód do 5 tyś.

21 Wrz 2013, 17:03

Ok, dzięki. A pozostale pytanka? Chociazby odnosnie Vectry ze zmniejszonym budzetem?
Kamillo93
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 73
Zdjęcia: 3
Prawo jazdy: 21 05 2013
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Hyundai Coupe RD II
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001
0

24 Wrz 2013, 01:07

Halo panowie, czy Ktokolwiek odpowie na resztę pytań??
Kamillo93
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 73
Zdjęcia: 3
Prawo jazdy: 21 05 2013
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Hyundai Coupe RD II
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001
0

24 Wrz 2013, 06:20

5500zł spokojnie wystarczy na Vectre z wieku 96-98,uważaj na silnik 1.6 16V bo lubi wcinać olej i na Ecoteci z lpg (niestety większość silników to Ecoteci które różnie przyjmują gaz ale dobra sekwencja powinna załatwić problem).
Ja osobiście za Roverem nie przepadam ze względu na to że jest to egzotyczne auto u nas więc jest problem z dostępnościa niektórych części ale to tylko moje zdanie.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012
0

24 Wrz 2013, 10:31

Kamillo93 napisał(a):Co mi możecie o tym powiedzieć? Rzeczywiście są takie mało awaryjne? Czytałem parę opinii że części są drogie ale to posty sprzed paru ładnych lat tak więc marka trochę sie spopularyzowała w Naszej Polsze i podobno takie informacje sąwyssane z palca.
Czytałem również o przepalaniu się uszczelki pod głowicą (tak zwany HGF) w serii silników K.
Powiedzcie mi czy W tym niestety zmniejszonym budżecie da siękupić takie Roverki w dobrym stanie i czy to w ogóle dobry wybór?
Jak to się ma w stosunku do Vectry B sprzed liftu?
Tak już męczę sięz tym wszystkim że jak się wkurze to skończy się na Corsie B :P A tak na poważnie proszę o pomoc i z góry dziękuję ;) .

Pisałem to wiele razy i każdy właściciel roverka napisze to samo o ile nie kupił totalnie zajechanego trupa. Seria 200/25, 400/45 to rovery bardzo mało awaryjne. Osoby krytykujące tą markę zwyczajnie nie miały z roverem do czynienia. Jedyny ich argument to uszczelka pod głowicą w 1.4 co powtarzają jak matre.
Z częściami nie ma absolutnie najmniejszego problemu, jest masa używek, masa tanich zamienników. Pamietam jak wiele lat temu jakoś ok 2003 gdy roverów było jeszcze w PL niewiele ojciec miał problem ze znalezieniem alternatora do 2.0 SDI. To był jedyny incydent z trudnościa w zdobyciu części. Na chwile obecną wszystko jest od ręki. Rover 400 to lepiej wykonana, lepiej spasowana, lepiej wyposażona i poprawiona honda civic.
Choć przygodę z roverem/ landroverem skończyłem na rzecz bmw to do zakupu rovera namówiłem/ namawiam wielu znajomych. Nikt z nich jeszcze zakupu angielskiego samochodu nie żałuje. Ostatnio za moją namową kumpel kupił mg ZR 160KM, gdyby nie ja kupił by astre bertone. Sam przyznał, że astra mg do pięt nie dorasta.
Co do opla to nie jest zły samochód choć bardzo się do opla zniechęciłem używając ostatnio od czasu do czasu astre f, fakt nie można jej odmówić praktyczności, samochód czysto zdroworozsądkowy i tani ale nie ma w sobie nic poza tym.
Barol napisał(a):Ja osobiście za Roverem nie przepadam ze względu na to że jest to egzotyczne auto u nas więc jest problem z dostępnościa niektórych części ale to tylko moje zdanie.

O ile 10 lat temu bym się z Tobą zgodził to na chwile obecną absolutnie tego nie zrobię. Na jakiej podstawie taka opinia?
Ostatnio edytowany przez kirin88, 24 Wrz 2013, 10:32, edytowano w sumie 1 raz
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995
0

24 Wrz 2013, 10:31

Jeśli mogę powiedzieć o sobie to powiem :D Miałem do 10 tys. złotych na swoje pierwsze autko. Kupiłem jednak za 4650zł Fiata Punto II z grudnia 99roku. Silnik 1.9 JTD. Mocny i przede wszystkim bardzo oszczędny. Autko zrywne, super się prowadzi. Zrobiłem w nim ciągu pół roku 10 tysięcy kilometrów. Przynajmniej raz w miesiącu pokonuje dłuższą trasę - 600-700km w ciągu dnia. Nie oddałbym go na tą chwilę za nic. Ostatnio odwiedziłem Karpacz, zrobiłem 500km a spaliło mi 22l :) Trochę ponad 4l/100 :) Bajka
oskar76
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: Fiat Punto
0

24 Wrz 2013, 12:22

Jeśli wciąż interesujesz się vectra to ja zalecam spojrzeć na astrę. Moim pierwszym autem jest właśnie taka astra I z podobno słabym silnikiem 1.6 8v. Mogę ci polecić to autko bo gdy do mnie trafiło miało wiele tys km zrobionych przez tatę i później dziadka. na liczniku widnieje żekome 200 coś tys ale auto tyle maiło 6 lat temu jak znam życie.
jest to auto dość wdzięczne ale trzeba uważać na niektóre awarie. Ja jeżdżę różnie raz jadę jak starym dieslem na obr ok 1300-1700 na 3-4 biegu i auto jedzie mimo ze mu to nie pasuje a innym razem daje się ponieść emocją i próbując wykrzesać trochę mocy kręcę silnik do zabójczych 5 tyś. mimo to sam silnik poza jednym miesiącem zaraz po zimie kiedy pochłaniał olej (obecnie nie tyka wcale oleju a nic nie naprawiałem) i kilkoma pierdołami auto nie do zajechania. Te pierdoły to np: znów padł wiatrak który kreci kiedy nie ma przepływu powietrza na chłodnicy (auto stojąc w korku nie raz nie dwa przekracza 100 a nawet do 120 chce wędrować) ale jest to cześć tania wymiana banalna, innym problemem jest to że akurat u mnie popier.. się coś z kablami w prawych drzwiach i padły elektryczne szyby (nie działają od lat ) i gratis doszło ze teraz podczas jazdy po dziurach otwiera i zamyka mi drzwi muszę to naprawić bo to czasem wkurza ale problem banalny i wiem ze na 90% to kwestia tych moich drzwi kierowcy.. poza takimi pierdołami auto odpala jeździ i nie chce przestać.. nie jest to jakiś luksus ani sportowe autko ale spalanie 7 ew 8.5 przy naprawdę doginaniu w mieście to raczej nie dużo, zaś 4.5 czy 5.5 na trasie to raczej fajny wynik. Obecnie auto chce zmieniać ale to dlatego ze chcę coś nowszego i z mooocnym dieslem :D
mam nadzieje że moja opinia o astrze ci pomoże bo wg mnie nie powinieneś szukać vectry bo to jednak pali więcej ze względu na masę a astra 1 z tym moim silnikiem albo 2.0 8v to wdzięczne autka tylko na rudą uważaj na razie przyszła obejrzeć auto bo pojawiają mi się ogniska ale to dopiero początki.
Asterloth
Nowicjusz
 
Posty: 23
Auto: Opel Astra I
Silnik: 1.6 8v
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nowości na 2021 rok modelowy
    Witam, Mimo iż rok 2020 dopiero co się zaczął Volvo określiło zmiany w modelach na rok 2021. Samochody z MY 2021 będzie można zamawiać prawdopodobnie od połowy kwietnia 2020r. Oto najważniejsze ze zmian: - we wszystkich modelach ...

25 Wrz 2013, 11:27

jeśli chodzi o ople to jak dla mnie insignia, albo astra;)
annanap83
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Nissan
0

25 Wrz 2013, 21:22

Insignia? Przecież to nowy samochód… Rozumiem że ładny i generalnie jest to chyba dobry samochód ale to kompletnie nie ten temat ;P .


Co Do Astry F to bardzo długo myślałem nad tym samochodem i jak pisze Kolega Kirin88 jest to samochód „zdroworozsądkowy” . Kumpel kółko namawia mnie na Corsę B Lub Astrę F.

Tylko że ja niestety jestem osobą która potrzebuje klimatyzacji i to nie jest jakiś wymysł tylko bez Klimy 10 minut w samochodzie w lato i rzeczy są do prania oraz ja pod prysznic ;) . Tak więc zdążę dojechać do pracy i pod prysznic.. Zresztą średnio leża mi te dwa samochody i wiadomo że jak chyba każdy chciałbym wyciągnąć jak najwięcej za tą cenę ;) .

Nie ma dnia żebym nie szukał w necie czegoś na temat Tych Roverków. Czytałem również iż nawet jeśli naprawi się uszczelkę to nie ma się pewności ile się jeszcze przejedzie…A inne źródło mówi iż wystarczy zakupić chyba uszczelkę od Ladn Rovera i po sprawie.

Kirin88, To jest realne kupić Roverka w dobrym stanie za te 5000-5500? Generalnie widziałem więcej ofert 200 niż 400.

Jakie Silniki polecasz? Mógłbyś podać jakąś ciekawą ofertę z okolic Warszawy/ Mazowsza. Na co mam patrzeć przy oględzinach?

Rozumiem że czy kupię Vectrę czy Roverka to nie będę żałował?

Może jednak mogęliczyć na jakieś opinie który wóz byłby lepszy lub który co ma lepsze?

Rover też ma chyba problemy z rdzą ale mniejsze? Wiem że w 200 przy tylnej klapie ruda bierze…

Co do punto to teraz sobie posprawdzam i poczytam ale raczej odpada bo po szerokim gronie zawęziłem do Vectry B i Rovera 400 ewentualnie 200  , ale dziękuję za wypowiedzi ;)
Kamillo93
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 73
Zdjęcia: 3
Prawo jazdy: 21 05 2013
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Hyundai Coupe RD II
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001
0

26 Wrz 2013, 13:13

Na temat Rovera to ja już wypowiadać się tutaj nie chcę, bo to forum antyRover, które kompletnie się na tych samochodach nie zna ( no może kilka osób jest innych) . Rover na tym forum to czarna magia, wymysł anglików, z którym żaden warsztat sobie nie poradzi itp. itd. Najlepiej jakbyś kupił Lexusa, bo wtedy będziesz tak zwany Premium, co z tego, że stary pordzewiały jak to Lexus. Każda wypowiedź, śmieszna anty wypowiedź na temat Rovera jest durnym sloganem. Poniżej mój najstarszy Rover. Rocznik 98. Brak rdzy. Uszczelka nigdy niewymieniana. Przebieg autentyczny prawie 200000. Aby wypalić uszczelkę trzeba się namęczyć. Jak już nie namęczysz i zakatujesz zimny silnik to nie ma samochodu, w którym uszczelka długo wytrzyma. Nawet Premium.

Zdjęcie
Jeśli na początku kupisz trupa to się nie dziw, że nawala. Ten Roverek kosztował 9800 zł, czyli najtańszy, jaki mam. Najdroższy MG ZT przeszło 40.000
fredi
Początkujący
 
Posty: 86
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Rover;25,45,75,MG ZT, Acura TL
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
0

26 Wrz 2013, 14:28

Dokładnie tak jak pisze fredi. 99% nie miało rovera/ nie miało styczności z roverem i jak nakręceni powtarzają historyjkę o nieszczęsnej uszczelce w 1.4 bo do niczego innego przyczepić się nie można.
Tak wyglądała moja pierwsza 400 SDI natrzaskałem w niej taki kosmiczny przebieg, że nie jeden w124 czy stary passat by tyle nie nakręcił. Sprzedałem za 5 tys z hakiem w 100% sprawny a więc można kupić roverka w tych pieniądzach.
Kamillo93 co do Twoich pytań. Sugerował bym 400 z dieslem SDI, silnik wieczny, nawet użytkowany w mieście pali śmiesznie mało. Co do rdzy może nie rdzewieje aż tak jak opel ale też rdzewieje. W mojej 400 w momencie sprzedaży było kilka purchli na rancie jednego błotnika, to chyba wszystko. Podłoga, progi przeważnie są dobrze zabezpieczone, jak wychodzi rdza to właśnie na błotnikach. Pytasz na co zwracać uwagę przy zakupie. Na wszystko na co zwraca się uwagę przy zakupie samochodu;) Przypatrz się kondycji turbiny w wypadku diesla choć w razie czego wymiana już nie jest jakoś szczególnie droga. No i oczywiście trzeba dokładnie obadać budę w kwestii korozji :mrgreen: bo ruda bywa bezlitosna a walka z nią jest ciężka, kosztowna i trudna do wygrania :mrgreen:
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995
0

26 Wrz 2013, 15:30

fredi napisał(a):Najlepiej jakbyś kupił Lexusa, bo wtedy będziesz tak zwany Premium, co z tego, że stary pordzewiały jak to Lexus

Co do rowerów zgodze się że jest jakaś dziwna nagonka ale co do porównania go do lexa to juz nie przesadzałbym poniewaz nawet jak weźniesz najtańszego IS200 to i tak jest przepaść pomiędzy tymi autami. Rover jest dobrą laternatywą dla osób z mniejsza kieszenią i chcących coś innego niż wieśwagen a do tego przyzwoicie jadące.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11062
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
1

26 Wrz 2013, 22:03

Jak mam być szczery to boje się Diesel’i… Ich odpalania w mrozy i tych napraw, bo pomimo iż są One rzadkie to chyba jednak dość walą po kieszeni… Generalnie zakośnie ufam ropniakom… Bardziej zwracam się ku benzynie, a czy będę gazował to nie wiem jest sens przy moich przebiegach.

Jak patrzę na oferty z Mazowieckiego to tylko po 4 na Otomoto jeśli idzie o 200/400.

Generalnie Waszym zdaniem lepiej sobie odpuścić Vectrę, tyko spokojnie zbierać kaskę i szukać jakiegoś ładnego Roverka 200/ 400. Kurde, jak znalazłby się jakiś fajniutki to jestem w stanie dojechać paręset Km… Bo tak czy inaczej wybór Roverka będzie lepszą decyzją?

Tylko teraz kwestia tego że na Naszym rynku ciężko będzie znaleźć.


Ojciec mówi żebym poszukał w gazetach gdyż starsi ludzie dają tam częściej ogłoszenia niż w Internecie a z reguły taki samochód jest od pierwszego właściciela no i zadbany oraz wszystko udokumentowane.

Co do linków to ten wygląda naprawdę nieźle ale to Ropniak i w ogóle już powyżej 5000… Ale wiadomo że można utargować ;P .
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]


A ten?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Kamillo93
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 73
Zdjęcia: 3
Prawo jazdy: 21 05 2013
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Hyundai Coupe RD II
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001
0

27 Wrz 2013, 06:14

Szukaj Vectry,części tańsze i łatwiej dostępne niż w przypadku Rovera,na niektóre podzespoły trzeba czekać nawet 2-3tygodnie a auto cały czas stoi,brak zamienników,trudna odsprzedaż a jak już znajdziesz kupca to spzedaż po okazyjnej cenie.
Odpowiadając na pytania szanownych panów tak miałem 2razy Rovera i to jest ostatni samochód jaki bym kupił.
Dziękuje za uwage.
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003
0

27 Wrz 2013, 10:00

A różowe słonie widziałeś? Tak samo jest z brakiem części. Takie cuda to tylko u ciebie się dzieją. I te 2 tygodnie. Matko Boska Jedyna. Jak w sklepie brakuje części to w hurtowniach aż sie przewala. Brak zamienników? Czyś ty się grzybków z drzewa najadł? Brak zamienników? Od zamienników to aż się roi i co rusz w Polsce ich przybywa. Widać masz bardzo nikłą wiedzę, mimo że miałeś dwa Rovery i to pewnie tak samo po okazyjnej cenie. Po okazyjnej cenie to kup sobie produkty spożywcze, w których mija termin przydatności do spożycia a nie samochód. Jak takie są twoje wybory życiowe to masz chyba trudno w życiu. Ty lepiej na temat Rovera się nie wypowiadaj, bo coraz weselej się robi na warsztacie jak chłopaki to czytają to dosłownie śmiech ogarnia nawet klientów.
fredi
Początkujący
 
Posty: 86
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Rover;25,45,75,MG ZT, Acura TL
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
1

27 Wrz 2013, 11:23

W sumie nie jestem jakiś specjalnym miłośnikiem roverów jednakże chce mi się śmiać z komentarzy bierz opla bo jest ok. A może ja powiem o moich przygodach z Oplami corsa/vectra oba były kupione nowe w salonie do tego vectra była autem demo V6 irmscher-a.

Corsa przy przebiegu 45tyś.km. na gwarancji miała wymieniane tylne bębny ponieważ przy awaryjnym hamowaniu popękały!!!!, przednie lampy też na gwarancji, alternator też na gwarancji, rozrusznik niby moja wina więc sam sobie kupiłem, zacinające sie drzwi tylne norma, nie działający zamek maski norma, wylany amorek przód...autem jeździła kobieta z małym dzieckiem więc nie było mowy o katowaniu. Auto sprzedaliśmy przy 75tyś.km kiedy więcej stało w warsztacie niż jechało.
Vectra na gwarancji wymieniane lampy, halogeny, czujnik poduszek pow., zgłoszone branie oleju ale nigdy nie usuniete, wymiana wyświetlacza komputerka no ale pomogło na pół roku, przy 100tyś.km padła skrzynia biegów, pojawiły się problemy z elektrycznością silnik przerywał itd.

Następna przygoda z oplami:

Do firmy w której pracowałem kupione było około 20szt corsy cdti i kilka sztuk vectry. Po 10 tyś.km brały tak dużo oleju że pan który pilnował aut musiał zakupić beczkę mobila na dolewki przy 30tyś. już kilka silników było wymienianych...a później przeszedłem do innej firmy

Obecnie kolega sprzedaje insignie CDTi 1 właściciel przebieg 220tyś.km.
Do wymiany są wtryski, przybywa oleju, cieknie chłodziwo, nie działa skrzynka (automat szarpie). Dodam jeszcze że na gwarancji wymieniane było już pół auta.

Co do taniości części: usunięcie wycieku chłodziwa kosztuje w gratach używanych 400zł ale dostanie się do tego miejsca 500zł.

Wiem że wiara w taniość jest ważna ale nie przesadzajmy.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11062
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
0