Pierwszy samochod do 8-9tys

01 Lis 2009, 22:12

Witam..
Otoz moj problem polega na tym, iz poszukuje samochodu w przedziale 8-9 tys zlotych.. od samochodu wymagam tego, by byl malo awaryjny, najlepiej z instalacja gazowa lub diesel max 75 koni.. chodzi mi o to, by byl oszczedny, poniewaz mam nim od czasu do czasu jezdzic do szkoly, kosciol, kumple itd. Mały przebieg max 150 tys, elektyczne szyby i pasuje zeby byl 4/5drzwiowy. Klimatyzacji nie musi byc. Dziekuje bardzo za pomoc.


Pozdrawiam Bartosz,
Bartosz
bartosz3230208
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Tarnów

02 Lis 2009, 09:38

Astra F 1,6 8v, Lanos.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

02 Lis 2009, 09:42

Sądzę podobnie. Lanosy to niedoceniane samochody, za tę cenę kupisz auto z pierwszej ręki z LPG.
Dno jest dnem, nawet jeśli jest obrócone do góry.
qbik
Początkujący
 
Posty: 105
Miejscowość: Pomorze

02 Lis 2009, 11:51

Ja mam trofiejną Nexię z 1998 roku, przebieg 219 kkm, od pierwszego właściciela (ojciec).
Ma silnik 1.5 SOHC z gazem, który niedawno naprawiłem.
Przez pół roku przejechałem nią jakieś 6 - 7 tysięcy km (tylko na benzynie, gaz jeszcze nie działał) na różnych trasach i spaliła mi średnio jakieś 6.2 - 6.3 litra PB na sto km.
Bezbłędny samochodzik, wsiada się i jedzie. Gazu ojcu paliła na poziomie 7.5 - 8.5 na sto km na trasach do stolicy i z powrotem.
Za pieniądze rzędu 8 - 9 tys. możesz łyknąć Lanosa czy nawet Nubirkę od pierwszego właściciela, serwisowaną, z kompletem faktur i książką serwisową. Zwłaszcza silniki ośmiozaworowe słyną w tych samochodach z długowieczności, co potwierdzam z autopsji.
Szczera dyplomacja jest tak prawdziwa jak sucha woda albo drewniana stal. J. Stalin.
oprawca_1978
Początkujący
 
Posty: 67
Miejscowość: Zegrze

02 Lis 2009, 14:09

sprawdz czy dasz rade kupic toyote corolle, z 98 roku moze troche wczesniej, chodzi o ta jeszcze z okraglymi swiatlami, bardzo nie zawodne auto, calkowicie robione w japonii

aporopos lanosa zenua
That's all folks
kruryx
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Wrocław

02 Lis 2009, 15:10

Toyota jest dobrym, bezawaryjnym autem, jednak sporo droższa w eksploatacji od Lanosa czy astry. Zakup tarcz, klocków, rozrządu, amortyzatorów etc.. będzie dwukrotnie wyższy niż w przypadku tamtych aut. Poza tym dużo większe prawdopodobieństwo, że toyota będzie miała kręcony licznik lub powypadkową przeszłość. Jeśli chodzi o zasilanie, to Toyota z gazem (z tego, co ja się orientuję) współpracuje gorzej. Zależność jest prosta, im prostszy silnik, tym lepiej działa z gazem, a Japończycy prostych silników nie robią i trzeba dobrego gazownika i droższej instalacji... Jeżeli zależy Ci na prestiżu, to Toyota Corolla E11 (bo o takiej chyba mówi kolega) będzie niezłym wyborem, ale mówcie, co chcecie - łatwiej nadziać się na minę kupując Toyotkę niż Lanosa, czy Opla Astrę...
Dno jest dnem, nawet jeśli jest obrócone do góry.
qbik
Początkujący
 
Posty: 105
Miejscowość: Pomorze

02 Lis 2009, 16:35

Fiat Seicento 1.1. Nie całe 60 kunia ale daje rade :wink:
BMW E60 530dA
Daro20VT
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1470
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E60 530dA
Silnik: 3.0d
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2005

02 Lis 2009, 16:43

A może ten Fiacik [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Servis Calibra
mikas24
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 222
Miejscowość: Zawiercie