Pierwszy samochód - Maluch: czy warto

03 Kwi 2010, 21:17

Witam, mam zamiar kupic sobie malucha do nauki jazdy a potem może go sprzedam albo zostawie. Mam pytanie czy warto kupowac malucha za około 700-800 zł ? czy raczej sobie odpuścic ?
smykk
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: zawiercie

03 Kwi 2010, 22:01

Pewnie zaraz zlecą sie osoby dla których maluch to nie jest auto i jest już przeżytkiem a ja powiem że do nauki jazdy jest to jedne z lepszych autek i do szlifowania protych czynności mechanicznych,wiem bo sam miałem maluszka prawie przez rok (pojutrze będzie rok),za 700-800zł znajdziesz zadbanego maluszka z elegantów nawet (rocznik powyżej 1994) ale ja bym polecał fl-e (1984-1994),buda jest bardziej odporniejsza na rudą bo eleganty lubią gnić nie miłosiernie a fl-y własnie nie mają takich problemów.

fl - [link do oferty na Allegro wygasł]
el - [link do oferty na Allegro wygasł]

wyjaśnie jeszcze te skróty:
fl - face-lifting
el - elegant

pozostaje jeszcze 126p BIS (wersja z nie dużym bagażnikiem z tyłu) ale jest już bardzo mało na naszych drogach.

[ Dodano: Sob Kwi 03, 2010 22:28 ]
[link do oferty na Allegro wygasł]

oczywiście linki zamieszczam poglądowo żeby był jasny pogląd na sprawe o co comen.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

04 Kwi 2010, 00:55

a moze jakis cinkus? w dobrym stanie (silnika) z wgniecionym zderzakiem napewno znajdziesz do 1000zl. W jezdzie to nie przeszkadza, wyglada kiepsko...
falusinski
Początkujący
 
Posty: 60
Miejscowość: śląskie/łódzkie

04 Kwi 2010, 08:56

A silnik będzie na wykończeniu :neutral:

[ Dodano: Nie Kwi 04, 2010 10:06 ]
Teraz mi sie przypomniało autko na którym też możesz sie nauczyć jezdzić,troche sie nim zainteresowałem ale jednak odpuściłem bo bede miał pewne autko.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
opłacony do pażdziernika,silnik 1100 spali Ci z 6l/100km no i nawet może zejdzie poniżej 800zł.Oferta warta zastanowienia no i nie daleko Ciebie nawet.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

04 Kwi 2010, 10:38

a czy taki maluch bardzo się bedzie psuł ? bo jednak wolambym zadbanego maluszka niż wyoranego uniaka.
smykk
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: zawiercie

04 Kwi 2010, 11:53

miałem 2 fiaciki 6 lat jezdziłem aby gdzieś dalej się wybrać walizke kluczy trzeba brać a nawet stale wozić.

zapłon-----coś najgorszego zawsze coś nie tak,wachacze gniją,w oczach gnije,częste kapcie
zawsze trapią jego RÓŻNE niedomagania.
taka jego natura.

brałbym CC lub inny.
Konsar008
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 95
Miejscowość: Północ
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus LC500h hybrid – 4,9 sek., 359 KM
    Model LC powstał jako urzeczywistnienie idei, wyrażonej w zaprezentowanym w 2012 roku na Salonie Samochodowym w Detroit samochodzie koncepcyjnym LF-LC (Lexus Future Luxury Coupe). Firma nie planowała jego komercyjnej kontynuacji, ...

04 Kwi 2010, 12:14

ale za 700-800 to raczej dobrego cinkusia nie kupie, a inny samochód za te pieniądze to będzie raczej złom. Co myślicie o takim egzemplarzu ? [link do oferty na Allegro wygasł]. Rodzice kiedyś mieli malucha od nowości przez 7 lat blacha leciała strasznie ale mechanicznie był ok.
smykk
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: zawiercie

04 Kwi 2010, 13:05

Tak jak pisałem jeśli maluch to tylko fl (1984-1994) bo eleganty strasznie ruda lubi.Wszystko zależy jak kto dbał ale często spotykam sie na forum malucha że nie którzy nad morze nawet z południowej Polski jechali bez żadnej awarii,zresztą mam kumpla który był swoim malcem nad morzem i powiem tak obecnie ma 31lat i w grudniu sprzedał swojego już 6 maluszka w swoim życiu i mówił że tego co teraz miał to był najlepszy z wszystkich jakie dotąd miał bo wszystko chodziło tip-top i wszystko było cacy bo maluszek był naprawde zadbany i cały zakonserwowany a silnik mm marzenie jak to chodziło.Znowu drugi kumpel dostał ostatnio od matki jej malucha,którego miała od nowości (2000rok i tylko 32tys.km przebiegu,maluch cały czas garażowany i też wszystko cacy jest).Co do tego malucha z linku to praktycznie nic nie powiem bo tylko 2fotki.Jeśli chcesz już kupić eleganta to szukał bym w jak najlepszym stanie.Szkoda że własnie w grudniu nie szukałeś małego to od kumpla bym Ci polecił bo to był pewny maluch.

zobacz na te:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] -po fotkach wygląda całkiem całkiem jak na eleganta.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] -pomału kończy sie przegląd i OC ale opłaty w maluchu to są grosze.
[link do oferty na Allegro wygasł] -a ten według mnie cycuś glancuś.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

04 Kwi 2010, 18:17

to ok, a mam jeszcze jedno pytanie jakie są koszty oc przy zniżce 60 % ? i czy taki maluch jak np. z tych linków co podałeś przejdzie przegląd ? co ile dokonywac wymian np klocków, rozrządu ? i co na "dzień dobry" wypadałoby wymienic ?
smykk
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: zawiercie

04 Kwi 2010, 23:01

Wyżej wspomniany kumpel miał 60% zniżek i płacił za malucha bodajże 200zł ale wszystko zależy gdzie ubezpieczone,czy auto będzie miało współwłaścicieli itp.Co do przeglądu to jeśli zbieżność jest dobra,podwozie wmiare zdrowe i nie ma wiekszych dziur rudej to przejdzie spokojnie.Na dzień dobry standartowo jak w każdym innym aucie wymiana wszytkich płynów,filtrów,oleju.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

04 Kwi 2010, 23:32

Co ty widzisz w maluchu? TO auto nie nadaje sie do niczego, najwieksza jego wada jest to ze nie przezyjesz w nim zdezenia z deskorolką. Szukaj uno, tipo tego typu auta a nie malucha.
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

05 Kwi 2010, 00:31

Konsar008 napisał(a):miałem 2 fiaciki 6 lat jezdziłem aby gdzieś dalej się wybrać walizke kluczy trzeba brać a nawet stale wozić.

zapłon-----coś najgorszego zawsze coś nie tak,wachacze gniją,w oczach gnije,częste kapcie
zawsze trapią jego RÓŻNE niedomagania.
taka jego natura.

brałbym CC lub inny.



Z tego co piszesz to tylko widziales malucha a nigdy nim nie jezdziles.
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze juz tez musze.
RNI
Aktywny
 
Posty: 266
Zdjęcia: 3
Miejscowość: RNI

05 Kwi 2010, 00:47

RNI napisał(a):Z tego co piszesz to tylko widziales malucha a nigdy nim nie jezdziles.
jak sie kupi złom i do tego nie dba to nic dziwnego że później takie legendy krążą :mrgreen:
jeździłem malczanem przez 7 lat nie zdarzyło się żebym nie wrócił nim o własnych siłach do domu :wink: z awarii przez 7 lat było (pomijam rzeczy obsługowe), zabieraki (notorycznie do momentu zmiany półosi) dyfer (wymieniony na "nowy" wraz z półosiami :mrgreen: ) skrzynia biegów (wymieniony wałek główny i łożyska) aparat zapłonowy, resor z przodu, prądnica (zamieniona na alternator),
maluszek u mnie przejechał 170 tyś km, ani śladu rdzy, a stał pod chmurką cały czas,
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

05 Kwi 2010, 09:45

RNI napisał(a):
Konsar008 napisał(a):miałem 2 fiaciki 6 lat jezdziłem aby gdzieś dalej się wybrać walizke kluczy trzeba brać a nawet stale wozić.

zapłon-----coś najgorszego zawsze coś nie tak,wachacze gniją,w oczach gnije,częste kapcie
zawsze trapią jego RÓŻNE niedomagania.
taka jego natura.

brałbym CC lub inny.



Z tego co piszesz to tylko widziales malucha a nigdy nim nie jezdziles.


Jeżdziłem ale nie chciałem rozpisywać się na temat jego usterek.

ale jak tobie tak zależy:

jak kupiłem pierwszego fiacika (pierwsze toczydło)zrobiłem kapitalny remąt jak dla siebie od podstaw do ostatniej nakrętki więc pojeżdziłem trochę bez wielkich awarii ale ktoś mi w tył przywalił i dachowałem maluszek musiał isć na kasacje a szkoda mi jego było zbyt mocno był zkoszony.

mastępny,dobrze chodził ale do roku czasu.
w ciągu 3 lat
-wymiana 2x alternator
-urwana półośka w trasie
-częsta blokada biegów (przez ''lizak'' łącznik matalowo gumowy)
-rosypana maglownica od CC
-rozrusznik
-cały zapłon (styki wilgocią zachodzą i ciężko odpala)
-zbiornik paliwa-zawieszanie się czujnika
-urwany wachacz w zakręcie (okazało się że jest zgnity)
-gnicie progów,natkol (przy zakupie było OK.)
-wymiana uszczelniaczy na wale
-pompka paliwowa
-wymiana sprzęgła
-przegżewanie silnika
-kolejne wycieki silnik
-zatarcie w trasie
-wymiana panewki głównej
pojezdziłem jeszcze trochę i na złom :wink:

i niesą to żadne legędy jak zrobisz jedno to zaraz drugie. :smile:
Konsar008
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 95
Miejscowość: Północ

05 Kwi 2010, 10:02

Fiat 126p - Samochód przeszłości i przyszłości :lol:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012