Kiedyś jak jeszcze myślałem o kupnie swojego pierwszego samochodu o dziwo też ciągła mnie Calibra ze względu na niską cenę. Zalety za te pieniądze to Mocny silnik, dający wrażenia z jazdy. Jak nie był nigdy jeżdżony na LPG masz szanse że będzie dawał radość w rzeczywistości nie tylko w cyferce 2.0. Jeśli auto nie przeszło "polepszenia" wyglądu i parametrów przez Wiesia z Wiesiogrodu, wewnątrz jest całkiem ok. Można powiedzieć na swój sposób że ładnie i można czuc sie pewnie prowadząc ten samochodzik. Osobiście najbardziej odraża mnie jak ktoś zmieni sobie tarcze zegarów na te za 10zł z allegro i założy jakąś badziewną sportową kierownice. Uff... przechodząc do faktów, jak sie postarasz to znajdziesz modele z klimatyzacją na wyposażeniu !!! gdybym teraz miał kupić to auto w cenie do 6000zł, szukałbym przedewszystkim auta w oryginalnym stanie (czyt. bez tych wszystkich badziewnych ulepszeń), bez instalacji LPG, z silnikiem 2.0 benz i z klimatyzacją (chociaż teraz już klima zadko w ktorym działa, ale przydaje sie latem jak nie wiem). Minusy to według mnie duuuze zapotrzebowanie na paliwo, jeśli nie masz kasy czyt (60zł/100km) nie kupuj bo nie ma sensu, jesli chcesz auto z gazem nie kupuj bo to tez sie mija z celem, jesli chcesz zakladac gaz tez nie kupuj bo szkoda ladowac do tego wozu tyle kasy. Generalnie kupuj jesli chcesz pojezdzic troche i odnowic na cos innego, a po drugie jesli myslisz o szpanie tym autem, to lepiej zapomnij..... No i wkoncu to tylko opel....
REKLAMA
bbr86 napisał(a):klasa C, pojemność -1300-2000 ccm, rocznik 1990-jak najmłodsze, cena do 6 k PLN razem z opłatami i podstawowymi wymianami
To zdaje sie bede najnowsze "wytyczne".
Temat ewoluuje, a wraz z nim moje oczekiwania...
W kazdym razie, niech cytat bbr86 bedzie najnowszym trendem dyskusji
Witam.
Jako nowy kierowca potrzebuje samochodu.
Czytalem wiele opinii na tym forum dot. samochodow dla "nowych".
Osobiscie bardzo podoba mi sie Opel Calibra (byle bez taniego tuningu.)
Mysle ze autko calkiem niezle sie prezentuje, a mozna je nabyc za 5-6 tys.
Jednoczesnie widzialem sporo negatywnych opinii dotyczacych tego modelu.
Mysle jednak ze sa one spowodowane urazem do wiejskiego tunningu, ktorego ofiarami czesto padaja wlasnie Calibry.
Nie jestem amatorem przyklejania fragmentow mebli ogrodowych do karoserii samochodu, wiec nie ma mowy o wiejskiej Cali.
Jak uwazacie drodzy uzytkownicy Forum Samochodowego:
Calibra bylaby dobrym wyborem jesli chodzi o pierwszy samochod do 6 tys zl?
Chodzi mi glownie o niezbyt duza awaryjnosc (mechanik ze mnie kiepski wiec ze wszystkim musialbym latac do warsztatu).
Zuzycie paliwa to inna rzecz: mysle ze gdybym kupil Calibre bez LPG w okolicach marca/kwietnia to we wrzesniu zainstalowalbym butle, takze byloby w miare oszczednie.
A moze to po prostu zly wybor i powinienem szukac czegos innego?
Prosze o wszelkie porady dotyczyce Calibry, ale tez innych (lepszych?) samochodow do ok. 6 tys zlotych
EDIT:
Jesli sie myle co do eksploatacji Calibry (tzn. benzyna/LPG) i naprawy <bo>, to bardzo prosze o propozycje aut które sa oszczedniejsze, ale tez nie wygladaja jak wraki. Nie musi to byc zaraz coupe, ale zeby to nie byla stylistyka a'la Golf II.
EDIT2:
Moze jednak sprecyzowac powinienem ze samochod bedzie glownie do jazdy po miescie.
Dobrze by bylo zeby eksploatacja byla tansza...
Moze Honda Civic?
Z gory bardzo dziekuje za pomoc
