Pierwszy samochód z gazem 8000-10000 zł - linki

10 Lip 2015, 00:13

Mowa tu o jakiejś trasie, ale autor piszę, że dziennie robi 60km, czyli zakładając, ze jedzie z punktu A do punktu B i z powrotem do punktu A, to jest 30km. To raptem 35-40 minut drogi. Ludzie często tyle mają do najbliższego miasta, żeby dostać się do lekarza, większych sklepów, urzędów itp, wiec co to za trasa?
Była tutaj mowa o Mazdzie 323F BJ, jako były użytkownik, mogę co nieco o niej powiedzieć.
Co do korozji. Jak jeszcze jeździłem mazdą, to wydawało mi się, ze ma całkiem dobrą blachę, jak na japońca, tym bardziej, ze Mazda 626, którą miałem szybciej rdzewiała dużo bardziej. Co prawda wiedziałem o słabych punktach, ale po zabezpieczeniu podwozia było ok. Potem ją sprzedałem znajomym i jeździli nią, korozji nie było widać, jeszcze w zeszłym sezonie była cała, bynajmniej pozornie. W tym roku po zimie ją oglądałem i co? Tragedia, wszystkie nadkola skorodowane, próg też zaczęła brać korozja i to wszystko przez jedną tylko zimę. Na giełdzie ostatnio widziałem 2 takie Mazdy i jedna wyglądała podobnie, a druga wyglądała ok, dopóki z bliska się jej nie obejrzało się dzieła sprytnego handlarza.
Co do reszty, jeśli chodzi o aranżacje wnętrza, to Mazda w zasadzie bije pod tym względem wszystkich konkurentów w tej klasie. Z tyłu masz przesuwaną w sporym zakresie kanapę oraz regulowane oparcie kanapy, też w całkiem sporym zakresie w proporcji 50/50. Z tego co wiem, to nie we wszystkich autach ta opcja występowała, ale generalnie często się to spotyka. Na przednich fotelach siedzi się dość nisko, natomiast tylna kanapa zamontowana jest dość wysoko, przez co pasażerowie odnoszą wrażenie, ze jest to dużo większy samochód niź w rzeczywistości. Ciekawym bajerem jest też fotel pasażera, który można złożyć na płasko, otrzymując tym samym stolik, na którym można np. zjeść śniadanie, bądź po złożeniu prawej połówki tylnej kanapy, przewieść jakiś długi przedmiot.
Co do jakości wnętrza. Deska jest twarda jak kamień, ale złożona bardzo solidnie, z drobnymi wyjątkami. Drzwi są obite dość przyjemnym materiałem na górze z tyłu jak i z przodu. Ogólnie deska rozdzielcza jak na Japończyka z tamtych czasów jest dość ładna i przejrzysta i wyglądem bardziej europejski samochód przypomina. elegancku dodaje, stylowy zegarek VDO :mrgreen: Wady wnętrza- deska rozdzielcza nad nogami, jest zrobiona z plastiki, który sprawia wrażenie, ze się połamie przy pierwszym lepszym kontakcie i chyba rzeczywiście się łamał, Wykończenie stelaży i poprowadzenie kabli pod fotelami jest takie sobie. Po za tym kierownica szybko się zużywa i po stosunkowo niewielkim przebiegu wygląda strasznie tandetnie i taka sama jest w dotyku w górnej jej części.
Bagażnik przez przesuwaną kanapę można sobie powiększać i ogólnie dość duży jest. Uważać tylko trzeba na klapę, aby Ci na głowę nie spadła, jak coś się wyciąga z bagażnika. W moim spadała, a w innym, którego oglądałem było to samo, wiec to raczej nie pojedynczy przypadek.
Prawdziwą tragedią w tym aucie jest promień skrętu...Sprinter Maxi.jest zwrotniejszy. W dodatku kierownica obraca się z dużym oporem. Biegi też wrzuca się ciężko.
Ja miałem akurat diesla, który ogólnie był ok, ale wyciszenie z silnikiem Diesla nie istnieje. Gdzieś tu dziś czytałem, ze w Mazdzie z dieslem jest głośniej niź w Golfie III TDi i to prawda. W benzynie na pewno będzie ciszej, ale rewelacji bym się nie spodziewał. Co do samych silników benzynowych,, to za dużo Ci nie powiem, ale z tego co słyszałem od innych użytkowników, są bardzo dobre i dogadują się z LPG. Na Mazde 626 z benzyną złego słowa powiedzieć nie mogłem, chociaż chyba w BJ tego silnika już nie montowali.
Zawieszenie jest dość sztywne, raczej nie komfortowe, ale po zakrętach fajnie się nią jeździło. Zawieszenie na polskich drogach jest jest wytrzymałe, ale jak już coś przyjdzie Ci wymienić, to okazuję się, ze zamienniki praktycznie nie występują i części są droższe niż do popularnych aut niemieckich czy francuskich tej samej klasy i w dodatku nie tak dobrze dostępne.
Elektryka nie raz szwankuję trochę. Nie raz abs świruję, nie działa sterowanie lusterek itp.
Trochę się rozpisałem, ale generalnie mało jest jakiś konkretnych informacji na temat tego modelu, w zasadzie tylko na mazdaspeed można się czegoś konkretnego dowiedzieć.
Ogólnie uważam, ze to trochę nie doceniony samochód. Komfortem i wykończeniem odbiega sporo od A3, ale nie odbiega od japońskich konkurentów, takich jak Corolla E11 czy Civic, a w wielu kwestiach sporo je przewyższa.
jednak, jeśli nie masz garażu, to by się zastanowił nad zakupem tego auta. łysy30 ma też rację, ze ciężko te auta sprzedać. Nie ma zbytnio chętnych na nie. Ale nie oznacza to, ze można je bardzo tanio kupić. Egzemplarze za 4tyś.zł i mniej na pewno nie są bez wkładu i są mocno skorodowane, od 5tyś.zł w górę można się rozglądać za egzemplarzem z początku produkcji, od 6tyś.zł powinny już dość sensowne egzemplarze być.
pkc
Zaawansowany
 
Posty: 715
Prawo jazdy: 10 08 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E36 Audi A4 B8
Silnik: 328i 2.0TFSI

10 Lip 2015, 08:03

Może źle się wyraziłem wcześniej. Czy łącznie 60km to już jest liczone pod segment c? Ja jestem z miasta Ś. i dojeżdżam do miasteczka B. a to jest może 23 km w jedną stronę. Siedzę tam 8h i wracam również 23 km. Nic z segmentu B nie warto? Zwłaszcza, że na drodze, którą będę jeździł, jest max 110 bodajże, ale mnóstwo ograniczeń do 70 i 50. Czy lepiej wziąć większe (c) i bardziej przyszłościowe.
pietrek989
Nowicjusz
 
Posty: 40
Auto: brak

10 Lip 2015, 08:06

Jedż obejrzyj tą Astre już nie kombinuj :!:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

10 Lip 2015, 08:12

ok :)
pietrek989
Nowicjusz
 
Posty: 40
Auto: brak

10 Lip 2015, 08:14

U mnie Seicento od poniedziałku do piątku robi trase Jaworzno - Katowice czyli łącznie około 60km dziennie i nikt nie narzeka :wink:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

10 Lip 2015, 08:54

Tylko nie orientuję się , ile może kosztować OC za taką Astrę. Czy segment B nie jest tańszy w utrzymaniu?
pietrek989
Nowicjusz
 
Posty: 40
Auto: brak
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jazda na suwak to będzie obowiązek, a nie zalecenie!
    Zauważyłem, że rząd planuje kolejną poprawkę w przepisach regulujących jazdę na suwak. Obecnie widząc taki znak jest to jedynie zalecenie którego powinni trzymać się kierowcy. Ma to się zmienić na obowiązek i wtedy ...

10 Lip 2015, 09:33

Twoje pierwsze auto więc pewnie nie masz zniżek ani nic? I zakładam że nie masz ukończone 25lat? Jeśli tak to OC wyjdzie jakieś 1500-1700zł więc lepiej rejestrować na kogoś kto ma zniżki.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

10 Lip 2015, 10:34

Astra jest bardzo tania w utrzymaniu, jedź...
Swoją drogą co z segmentu B ma ocynk, chociaż częściowy?
Punto nie, Fiesta nie, Corsa niby tak ale C, tylko tu kwestia silnika...
206 jest takie sobie, Ibiza nie, Polo nie,...
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

10 Lip 2015, 11:38

Czy ta Astra ma pełny ocynk? Czy cena jest adekwatna? Znowu kolejny znajomy stwierdził, że a) nie warto brać sprzed 2000 roku b) astra mi zgnije, bo nie ma pełnego ocynku.

Stary ze mnie dziad - 26 lat... 8)
Ostatnio edytowany przez pietrek989, 10 Lip 2015, 12:03, edytowano w sumie 1 raz
pietrek989
Nowicjusz
 
Posty: 40
Auto: brak

10 Lip 2015, 12:03

pietrek989 napisał(a):nie warto brać sprzed 2000 roku
Znajomy niech się nie odzywa jak nie wie. Typowy janusz.
pietrek989 napisał(a):astra mi zgnije, bo nie ma pełnego ocynku
Nie zgnije.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

10 Lip 2015, 12:10

pietrek989 napisał(a):a) nie warto brać sprzed 2000 roku


Nie warto słuchać takich znajomych.

Jak będziesz tak wydziwiał to nie kupisz żadnego auta. Szkoda, żeby tą Astrę ktoś Ci zwinął.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

10 Lip 2015, 12:16

Aż dziw bierze. Stary kierowca (pewnie już ze 30 lat jeździ) i takie kacapoły opowiada... Jeszcze o tym, że nie ma co w jakieś forumy wierzyc. To skąd ja się pytam, mam brać opinie...

Jak się sprawdza, czy taki przebieg jest rzeczywisty - te 132 tyś.?
pietrek989
Nowicjusz
 
Posty: 40
Auto: brak

10 Lip 2015, 12:23

A nie namawiał Cię przypadkiem na Passata? :roll:
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

10 Lip 2015, 12:26

Audi, Volkswagen, Ford...
z Niemiec. Bezpośrednio. 2000 rok +.
pietrek989
Nowicjusz
 
Posty: 40
Auto: brak

10 Lip 2015, 12:31

Przebieg ciężko sprawdzić, po prostu patrz na stan. :ok: Dzwoniłeś o ta Astre, długo na pewno wisieć nie będzie. :ok:
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra