Pisk po odpaleniu silnika - Chrysler Voyager 97r 2,5TD

11 Cze 2009, 22:14

Witam mam problem z Chryslerem Voyagerem kupiłem auto jakiś miesiac temu,przy kupnie nie było tego problemu ponieważ tak jak myśle auto było ciepłe... a wiec do rzeczy każdego ranka po odpaleniu silnika pojawia sie pisk i nie potrafie powiedziec co jest tego przyczyną??? po kilku minutach kiedy auto sie nagrzeje pisk zanika. Wymieniłem juz pasek alternatora i nadal piszczy nawet jeszcze bardziej niż wczśniej ale tak jak wspomniałem po kilku minutach wszystko zanika... Może ktoś z Was miał podobny problem??? Jeszcze jedno pytanie moze ktos wie w tym modelu mamy łańcuszek??? czy koła??? bo sam pojęcia niemam może moj problem jest z tym zwiazany??? Prosze o pomoc!!! Pozdrawiam i z góry dziekuje!!!

12 Cze 2009, 07:49

Sprawdż jedno ,mianowicie w jakim stanie masz akumulator,jeśli jest w kondycji mizernej to tuż po odpaleniu samochodu następuje wzrost wartości ładowania i zdecydowanie wzrasta opór w samym alternatorze dopóki aku się nie podladuje,nawet jeśli założysz nowy pasek to tak się może dziac(ślizga się ).Gdy silnik jest ciepły po jeżdzie aku jest podładowany i koło alternatora kręci się lekko ,nie stwarzając takich oporów.Sprawdz ugięcie paska klinowego,powinien się ugiąć po nacisku ok.1 cm.

12 Cze 2009, 16:23

Podnieś maskę,uruchom zimny silnik i obserwuj,czy podczas tego piszczenia pasek alternatora kręci się wolniej niż jego koło pasowe.Ewentualnie odwrotnie.No i ten pisk da nasłuchać,jeżeli pochodzi z paska.

20 Cze 2012, 16:03

Witam!
Kolego mialem ten sam problem.
W moim przypadku,stwierdziłem ze pasek Micro pomiędzy kolę napędzającym Alternator
a Rolkom-na wolnych obrotach Wibruje.Próbowałem go bardziej naprężyć -pomogło ale przy takim naprężeniu nie pozostanie to bez skutków ubocznych tzn.szybsze zużywanie się łożysk,Micro paska.
Ja oczyściłem powierzchnie Rolek stykająca się z Micro paskiem-i Pomogło.
Kolego ja mam ten sam rocznik - u mnie jest Łańcuch,przypuszczam ze u Ciebie rowniesz.
Pozdrawiam.

20 Cze 2012, 20:42

Lubisz archeologię ?

21 Cze 2012, 10:56

Lubie-dlatego kupiłem ten zabytek (Voyager).

22 Cze 2012, 07:53

Robert7511 napisał(a):Lubie-dlatego kupiłem ten zabytek (Voyager).

Jak widać ja też lubię zabytki.
Ale kolega który zadał pytanie /3/trzy lata temu chyba poradził już sobie z problemem.

23 Cze 2012, 09:35

HAHAHAHAHAHA! nie zwróciłem na datę uwagi - na pewno poradził! i zakopał swój zabytek

.
A ja wymieniłem w swoim zabytku co miałem wymienić(Remont silnika) - tydzień temu rozrząd i pompę oleju i autko śmiga.Nie mam serca go sprzedać,bo by mi serce pękło na sama myśl ze skończył na złomowisko

Tyle przeżyliśmy razem

.
Ps.Na szczęście sam walczę z jego dolegliwościami bo bym poszedł z Torbami.

Pozdrawiam