Piszczące hamulce vw golf 4

12 Paź 2010, 23:15

nie do końca wiem czy wybrałem dobry dział. jakiś czas temu, nie wiadomo skąd - przy skręcaniu (bez różnicy lewo, prawo, mocno czy lekkim łukiem) zaczęło pojawiać sie popiskiwanie. dosłownie - 1, 2 piśnięcia i po sprawie. po 2-3 dniach popiskiwanie pojawiło się także przy jeździe na wprost - znów 1 - 2 i po sprawie. chociaż z czasem pojawiało sie co raz dłużej i częściej. nie odczułem przy tym jakoś żeby auto jechało "muliło", czy jakby jechało na hamulcu. samochód trafił do mechanika z podejrzeniem łożyska do wymiany. okazało się, że któryś tłoczek na tylnim kole (z przodu i z tyłu mam hamulce tarczowe, przód podwójny wentylowany, tył pojedyncze tarcze), nie odbijał. mechanik powiedział, że tłoczek (tak go określił) albo dostał wody, albo jakiś syf złapał i sie nie cofał. cofnał mi go i było ok przez ok 1,5 miesiąca. w tą sobotę wymieniałem amortyzatory (przód i tył) i znów pojawiło się to popiskiwanie. (aha - dodam, że wtedy przy okazji obejrzeliśmy tarcze i jeszcze śmiało można na nich jeździć, no i wymieniłem klocki z tyłu na nowe) dzisiaj pojechalem na sprawdzenie geometrii i jest ok. wieczorem ruszałem samochodem z parkingu i znów popiskiwanie, najpierw 2-3 przy skrecie kół i cofaniu, a potem jeszcze jedno przy jeździe na wprost. dodam tylko, że potem już się to nie powtórzyło, ale krew mnie już zalewa, bo cały czas sie zastanawiam co się może stać. czy jest możliwe, że znów któryś tłoczek przyłapał? dzisiaj jak wracałem z pracy to dość ostro przyhamowałem (tak dla siebie) i dosłownie za pare sekund przy skręcie w prawo - zapiszczało ! potem już nie, aż do wieczora. wyczytałem na innym forum, że powodem mogą być nieoczyszczone prowadnice klocków. sąsiad mi podpowiedział, że może to ma jakiś związek z hamulcem ręcznym. sam już nie wiem. w każdym bądź razie proszę o wszelkie podpowiedzi no i ewentualnie podpowiedź czym to się może skończyć.
P.s. nie mam pojęcia jaki jest stan płynu hamulcowego jeśli ktoś będzie chciał zapytać, ale samochód hamuje bardzo dobrze.

samochód golf 4, 1.6, 16V, 2002r.
poznasz głupiego po czynach jego
Lukaz
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Koszalin

13 Paź 2010, 00:54

Tylko i wyłącznie sprawa ukladu hamulcowego tzn.
1/ Mozliwe ze nie odbija na prowadnicach zacisków przy jednym z kół lub więcej
2/ Mozliwe ze nie odbija linka h-ca ręcznego/dzwigienka na zacisku/i stąd masz ten objaw piszczenia
3/ Mozliwe ze nie odbija do końca na ktoryms z zaciskow tłoczek
4/ Powiedz mechanikowi zeby Ci sprawdził cały uklad hamulcowy... :!: :!:

[ Dodano: 13 Październik 2010, 01:57 ]
Ps.
Lukaz napisał(a):ewentualnie podpowiedź czym to się może skończyć.

Nic strasznego się nie stanie,co najwyzej na którymś z kół prędzej zuzyją się klocki hamulcowe i doprowadzic moze to do uszkodzenia tarczy hamulcowej...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

16 Paź 2010, 16:44

samochód dzisiaj był u mechanika na sprawdzeniu, sprawdził, obejrzał, powiedział że nic nie widzi (ale nie jest niewidomy ;) ) wymienił olej, filtry i skasował.
mam nadzieję, że miał rację. a na razie - dziękuję koledze za wskazówki.
poznasz głupiego po czynach jego
Lukaz
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Koszalin

16 Paź 2010, 19:07

piszczenie klocków zwykle jest spowodowane kilkoma przycztnami
1)blaszki stabilizujące klocek zą już zmęczone (to jest najprawdopodobniej twój problem)
2)zapieczone tłoczki
3) przegrzane klocki hamulcowe

zwykle jedyna działająca metoda na piszczące klocki to wymiania na nowe ze sprawdzeniem wszystkich tłoczków, i do tego wymiana blaszek :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

17 Paź 2010, 16:01

sprawdził mi tłoczki, prowadnice zacisków (ze słów mechanika nic nie przycierało i nie było zapieczone) a klocki wymienialem z tyłu jakieś 5 tygodni temu. o tych blaszkach nie wiedziałem, ale z 2 strony mechanik chyba nie jest do końca głąbem i być może na to zerknął. jeśli się sprawwa powtórzy to będę wiedział co mu zasugerować tym razem. dzięki Panowie
poznasz głupiego po czynach jego
Lukaz
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Koszalin

18 Paź 2010, 14:16

Plyn hamulcowy podlega okresowej wymianie.Stary plyn,zabrudzenia i woda w przewodach moze powodowac blokowanie,bledna prace tlokow hamulcowych.prowadnice nalezy wyczyscic i nasmarowac najlepiej smarem miedzianym odpornym miedzyinnymi na wysoka temperature.popiskiwanie klockow jest przewaznie wina mechanika ktory niepoprawnie zalozyl klocki,mam na mysli bez uzycia smaru.w skrajnych przypadkach bedzie to wina uszkodzonych prowadnic lub zlej jakosci klockow ktore maja niepoprawne wymiary,spotkalem sie juz kilkakrotnie z tym problemem
Leopard
Początkujący
 
Posty: 225
Miejscowość: zachodniopomorskie