Płyn do spryskiwacza - tani czy drogi? Jaki kupić?

18 Paź 2010, 09:46

Witam

Mam pytanie dotyczące codziennej eksploatacji auta. Jaki kupić płyn do spryskiwacza

Nie zależnie od tego, czy zimowy czy letni, jaki kupujecie

Tani czy drogi

Widuję płyny w cenie 3-4 zł za 5 litrów, a widuję 4-5 litrów za 15-20 zł. Osobiście używam tych tańszych, ale kilka tygodni temu w trasie miałem przygodę pt.: wyjątkowo duża liczba owadów na przedniej szybie. I co chwila w ruch szły wycieraczki i płyn. Ale efekt nie był zadowalający. Pióra były w bdb stanie. Ale podejrzewając również je, wymieniłem 2 sztuki. Efekt był taki sam. Czy wymiana płynu na droższy przyniesie pożądany efekt

Liczę na to, że odpowie ktoś, kto używa płynu z wyższej półki.
Aha, żeby było jasne, jako myślący kierowca dbam o czystość szyb i nie jeżdżę z 1 centymetrowym brudem na szybie. Wiem, co to znaczy dobra widoczność i jakie ma to znaczenie na każdej drodze.
Pozdrawiam

18 Paź 2010, 17:03

Kiedyś kupowałem tani,barwnik niczym kamień kotłowy osadził się na ściankach zbiorniczka i przytkał wszystko,musiałem rozbierać i czyścić.Teraz kupuję tylko SONAX-a,dobrze,że silniczka od pompki mi nie spaliło!Kupuj tylko markowe płyny.AUTO-LAND jest dobry ,z tych tańszych,chińszczyznę mijaj z daleka!

18 Paź 2010, 17:04

5 litrów płynu za 3 zł? Weź nie rób scen na sali jak się to mówi

Wprawdzie nie wiem, jak wygląda szyba po spłukaniu jej takim płynem, bo logika nie pozwalała mi wydawać pieniędzy na tak tani płyn. Ale wiem jedno na 100% - płyn firmy Autoland PsikPsik jest dobry - stosuję go we wszystkich samochodach. Kupuję i letni i zimowy i nigdy nie miałem żadnych problemów z czystością szyb. Nie jest tani, ale nie jest też drogi.
Nie wiem jak zachowuje się szyba po spłukaniu innymi płynami np. BP czy Schell, ale te są napewno droższe. A jakość podejrzewam jest podobna do PsikPsik.

18 Paź 2010, 18:43

Ja tankuję na statoilu i tam zaopatruję się w płyn do spryskiwaczy. 5 litrów to prawie 30 pln ale nie nażekam. Kiedyś dolalem sobie jakiegoś taniego płynu i mało krew mnie nie zalała

Szyba była zamazana i jakby tłusta.

MotoAlbercik napisał(a):płyn firmy Autoland PsikPsik jest dobry

Będę musiał spróbować

25 Paź 2010, 11:43

ja generalnie nie kupuję na stacjach, bo są tam spore marże na wszystkie kosmetyki samochodowe. wolę odwiedzić jakiś market budowlany, i tam zawsze są płyny takie jak na stacjach, a dużo taniej - obadajcie, idzie zaoszczędzić kilkadziesiąt złociszy w skali roku

25 Paź 2010, 13:09

Zgadzam się z kolegą powyżej - na stacjach wszystko jest o wiele drożej niż w sklepie. Na stacjach nie opłaca się nic kupować poza paliwem.

25 Paź 2010, 17:43

Nawet i palia się tam nie opłaca kupować:twisted: ale trzeba.
Wracając do płynu to używam PsikPsik i nie narzekam kiedyś wlałem płynu z Bp o też było ok ale znacznie drożej. A co do tanich płynów to też kiedyś kupiłem zimowy z ciekawości to nie dość, że śmierdział jak denaturat to nie za bardzo spełniał swoją rolę i zamarzał na szybie.

25 Paź 2010, 17:59

PrezesArtek napisał(a):śmierdział jak denaturat

Kolega miał kiedyś taki śmierdzący płyn, że po spryskaniu szyby wstrząsało mną jakbym setkę walnął bez popicia

25 Paź 2010, 18:10

Ja napisze to tak - płyny na stacjach Orlen, BP, Schell czy innych markowych, są dobre - spełniają swoje zadanie i mają dobre parametry. Ale są drogie. A po co przepłacać, jak można mieć taki sam płyn o tych samych parametrach, które się sprawdzają taniej? PsikPsik można dostać praktycznie w każdym markecie - czy to Real, czy Tesco czy Carrefour. Nawet w sklepach motoryzacyjnych też są. Tylko zauważyłem, że w sklepach motoryzacyjnych sa one droższe o złotówkę i parę groszy.
Dzisiaj w Realu widziałem PsikPsik Autolandu 5 l -22 stopnie o zapachu cytryny za 23,99zł. Był też koncentrat tego płynu 0,5 litra na -60 stopni za 6,99.

09 Lis 2010, 14:33

Marketowe, niemarkowe produkty pozostawiają smugi i są nieskuteczne, a w dodatku - nie pachną za ładnie, jeśli w ogóle o zapachu może być mowa

Na płynie lepiej nie oszczędzać i można stwierdzić, że te od 12-13 zł wzwyż, markowych producentów nie powinny nikogo zawieść...

20 Lut 2011, 20:48

Ja kupiłem właśnie tego psik psika autolandu do -22 stopni i dziś wieczorem przy -13 marzł na szybie i to na parkingu nie podczas jazdy!!! Tak samo jak aura z biedronki, nie wiem jakim prawem te płyny nazywają się (-22) skoro przy temp nieco poniżej -10 płyn zamarza

Chyba nie ma w sklepach dobrych płynów...

20 Lut 2011, 21:09

Jak jest większy minus na zewnątrz to każdy płyn na szybie będzie marznął - jest go za cieńka warstwa na szybie. Nie powinien marznąć jak auto jest w środku nagrzane i szyba też zdążyła się rozgrzać. Ale jak szyba jest zimna i jest mróż na zewnątrz to płyn zamarznie - nie ma siły. Chyba, że będziesz miał koncentrat na -60 stopni.
A to, że Psik Psik jest dobry, to świadczy o tym to, że przy -13 nie zamarznął w zbiorniczku ani przewodach.
To, że na opakowaniu pisze -22 oznacza, ze przy tej temperaturze płyn nie zamarznie w zbiorniczku, a nie na szybie. Bo głównie chodzi o to, żeby nie rozsadziło ani zbiorniczka ani przewodów ani pompki.
Warto pamiętać - jak na zewnątrz jest dość spory mrozik, auto jest zimne w środku ( czyli na szybę nie dmucha ciepłe powietrze i szyba jest zimna ) to nie ma sensu tej szyby spryskiwać płynem, bo płyn i tak zamarznie,z tego powodu jak pisalem wcześniej - jest go za cieńka warstwa, którą dodatkowo rozmazują wycieraczki. Ale jak już przejedzie się parę km i w środku jest cieplutko, to szyba też jest nagrzana i po spryskaniu jej nie powinien ten płyn zamarzać, tylko powinien dać sie wycieraczkom usunąć.

20 Lut 2011, 21:40

jutro sprawdzę podczas jazdy tymczasem mrozy mamy teraz konkretne, płyn nie zamarzł w zbiorniczku ale spryskiwacze słabo go rozpryskują tak jak by zgęstniał (w tych autach pompki spryskiwaczy raczej nie należą do mocnych...)
Przy -9 na dworze aura z biedronki marzła przy +/- 90km/h i w dodatku mazała ograniczając widoczność choć nawiew był ustawiony na szybę, zobaczymy jak spisze się ten psik psik, jednak mój wniosek jest taki że jak mamy poniżej -8 na zewnątrz lepiej nie myć szyb podczas jazdy, bo oprócz brudu na szybie możemy mieć dodatkowo białą maź

Dodam jeszcze że płyn kupiłem za marketu i to po promocyjnej cenie 12.50 za 4l, może po prostu firma puściła tzw. "low end'a" i dlatego market pozwolił go sobie sprzedać po niższej cenie, ale szkoda mi było 23zł za 5l psik psika i może dlatego mam z nim problemy...

20 Lut 2011, 22:00

M_TT napisał(a):ale szkoda mi było 23zł za 5l psik psika i może dlatego mam z nim problemy...

No i tu chyba jest sedno sprawy

. Ja z tym płynem nigdy nie mialem problemu. oczywiście przy -15 jak w aucie było zimno to też mi zamarzał na szybie i stąd wiem, że nie ma sensu go psikać na szybę w warunkach jak opisałem. Czasami nawet kupuje Pan samochodzik - cena też jest praktycznie taka jak PsikPsik i też nie narzekam. Ogólnie to stosuję tylko te dwa płyny i jestem zadowolny.