Po co jest tak dużo drzew przy drogach?

02 Sie 2009, 13:00

Może i drzewa nie wpadają pod auta ale czy kierowcy, którzy jadą 'troszkę' za szybko muszą od razu na nich ginąć? To, że ktoś popełnił jakiś błąd nie musi oznaczać najgorszego. Nie wierzę, że nikt z Was nie zrobił nigdy jakiegoś głupstwa. Nawet nie trzeba szaleć aby zabić się na przydrożnym drzewie. W tym roku w moim mieście chłopak wybrał się na przejażdżkę motorem. Jechał osiedlowymi drogami. Po wyjściu z łuku wpadł na drzewo.

Wycięcie tylu drzew może sprawiać jednak problemy. Ekolodzy będą zapewne protestować, strata tych zalet, które pełnią drzewa ale czy nie można oddzielić ich np: barierami energochłonnymi lub czymś podobnym? Po uderzeniu w taką barierę straty i obrażenia są mniejsze niż po uderzeniu w drzewo. Niestety żyjemy w takim kraju, że pewnie nie znajdą się pieniądze na postawienie takich barier lub zabezpieczenie drzew w inny sposób.
Gerwazy
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Rzeszów

02 Sie 2009, 22:22

Gerwazy napisał(a):W tym roku w moim mieście chłopak wybrał się na przejażdżkę motorem. Jechał osiedlowymi drogami. Po wyjściu z łuku wpadł na drzewo.

I kogo tu żałować? Osiedlowymi drogami jechał zapewne przepisowo, a drzewo przebiegało przez ulicę... .
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

03 Sie 2009, 20:31

Przepisowo pewnie nie ale strasznie szybko nie jechał ponieważ nie miał gdzie się rozpędzić. Ciekawe czy Ty zawsze przestrzegasz przepisów i nie przekraczasz dozwolonej prędkości?

Wyobraź sobie taką sytuację: Rodzina wraca z wakacji. Jadą 90km/h zwykłą drogą poza obszarem zabudowanym więc zgodnie z przepisami. Kierowca zagapił się, wypadł z drogi, uderzyli w drzewo. W ok. 14 letnim aucie (średni wiek aut w Polsce) raczej nie mają większych szans na przeżycie. Kierowca nie łamał przepisów. Czy za drobny błąd trzeba płacić tak słono?
Gerwazy
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Rzeszów

03 Sie 2009, 22:50

Gerwazy napisał(a):Ciekawe czy Ty zawsze przestrzegasz przepisów i nie przekraczasz dozwolonej prędkości?

Ale nie wymagam, aby mnie żałowano, gdy będę pędził przez zabudowany. Moja decyzja - moja głupota - moja śmierć.

Gerwazy napisał(a):Rodzina wraca z wakacji. Jadą 90km/h zwykłą drogą poza obszarem zabudowanym więc zgodnie z przepisami. Kierowca zagapił się, wypadł z drogi, uderzyli w drzewo. W ok. 14 letnim aucie (średni wiek aut w Polsce) raczej nie mają większych szans na przeżycie. Kierowca nie łamał przepisów. Czy za drobny błąd trzeba płacić tak słono?

Zagapił się? Trudno jadąc przepisowo wypaść z drogi. Wypaść można na wyboistym zakręcie, ale z mojego doświadczenia wynika, że wtedy jest ograniczenie np. do 70 km/h.
Moim zdaniem jadąc przepisowo (ściśle przepisowo), trzeba się bardzo starać, żeby z własnej winy się zabić. Ludzie giną z dwóch powodów:
1.albo z wyniku swojej brawury, bo zamiast 70 km/h mieli 160 km/h.
2.albo w wyniku czyjeś głupoty, bo taki kretyn wypadając z drogi wpadł na nich.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

04 Sie 2009, 21:25

dishman - bardzo ciekawa teoria- ludzie giną z dwóch powodów, uśmiałem się
zapewniam cię że tych powodów jest zdecydowanie więcej, chociażby ktoś lub coś wtargnęło na jezdnię, awaria auta, czy nawet grom z jasnego nieba cokolwiek, opuszczenie drogi nie powinno się wiązać od razu z rozbiciem na drzewie
Serce bije w tempie obrotów maszyny
bodziokardasz
Zaawansowany
 
Posty: 623
Miejscowość: Czarna Ziemia

09 Sie 2009, 19:49

Drzewa przy drogach stoją przede wszystkim po to, aby chronić to co jest za nimi. Niestety - kierowcy giną przez to znacznie częściej, ale z drugiej strony kto ma tracić na braku wyobraźni kierowcy? On czy zwyczajni ludzie?
kierowiec
Początkujący
 
Posty: 116
Miejscowość: czewa
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus UX z najwyższymi wynikami w testach zderzeniowych
    Amerykański ośrodek badawczy Insurance Institute for Highway Safety (IIHS) sprawdził poziom bezpieczeństwa nowego Lexusa UX. Konstrukcja crossovera i zainstalowane w nim systemy bezpieczeństwa okazały się tak skuteczne, że ...

09 Sie 2009, 21:09

kierowiec napisał(a):Drzewa przy drogach stoją przede wszystkim po to, aby chronić to co jest za nimi. Niestety - kierowcy giną przez to znacznie częściej, ale z drugiej strony kto ma tracić na braku wyobraźni kierowcy? On czy zwyczajni ludzie?

A za drzewem jest pole. To co, drzewo chroni pole?
Wg. mnie to ekologia. Samochody zatruwają środowisko, a drzewa ten dym samochodowy chociaż trochę zatrzymują. Druga sprawa to że dają cień kierowcom, a trzecia to nie wiem, czy nie oddziałują na podłoże w okolicach jezdni.

Niestety w przypadku błędu kierowcy trafia on w drzewo i ginie. rozwiązaniem mogłyby byś wysokie krzewy i krzaki.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

10 Sie 2009, 20:34

co do tego po co są drzewa: niedawno coś takiego słyszałem, że kiedyś gdy w zimę było ciężko z odśnieżaniem, to drzewa mogły wskazywać miejsce gdzie jest droga.
Co do przydatności drzew przy drogach- wycinać. A jak ekolodzy na nie wejdą by je bronić- to ścinać z nimi ;)
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń

12 Sie 2009, 12:30

Nowłaśnie wczoraj chyba, w wydarzeniach była mowa na ten temat, jakaś kobieta założyła stowarzyszenie bo jej siostrzenica zginęła uderzając w drzewo, chce aby wszystkie drzewa przy drogach pościnać...a ekolodzy nie dadzą, i zastanawiali się nad tym aby zrobić tak jak w Niemczech, że oznaczyli by i ogradzali takie drzewa barierkami i stawiali jakieś znaki, moim zdaniem sprzeczanie się ekologów z ludźmi będzie trwało długo i do nieczego nie doprowadzi
19MK92
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: Lubin

02 Wrz 2009, 12:29

Drzewa sa czasami przydatne o wschodach i zachodach słońca kiedy słońce jest dośc nisko nad horyzontem i strasznie oślepia wtedy taki pas drzew jest sporą ulgą
skalops
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 261
Miejscowość: Szczecin

27 Wrz 2011, 13:17

Drzewa przy drodze pełnia wiele pożytecznych funkcji i nie tylko ekologicznych nie mam ochoty rozpisywać się na ten temat. Co do ludzi, którzy stracili życie, bo drzewo "weszło" im na drogę to znam też kilku, których uratowało (w tym mnie) bo nie spadłem w przepaść - zatrzymałem się na drzewie. Ciekaw też jestem, czy ekrany tłumiące dźwięk są takie bezpieczne, a latarnie przy drodze, to w razie czego uciekają z drogi?
Tomek11
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: VW Golf IV 2.0

27 Wrz 2011, 14:47

generalnie jednak lepiej wylecieć na jakieś pole niż uderzyć w drzewo :?
walkomazda
Początkujący
 
Posty: 107
Miejscowość: Warszawa
Auto: Mazda 3, Opel Astra G

27 Wrz 2011, 18:07

Najczęściej jest tak, że wycinają kilka drzew albo jedno stojące najbliżej drogi, w które uderzył samochód. Tak jak to było po pewnym Rajdzie Dolnośląskim. Możecie się czepiać, że to była ekstremalna sytuacja, ale prędzej czy później ktoś by na nim wylądował.
LOTnick
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 253
Zdjęcia: 2
Auto: Ford Focus II 1.6 100KM

28 Wrz 2011, 08:17

wiele jest takich sytuacji gdzie można by wcześniej zareagować, niestety u nas zawsze czeka się aż ktoś wyląduje na takim drzewie
walkomazda
Początkujący
 
Posty: 107
Miejscowość: Warszawa
Auto: Mazda 3, Opel Astra G

30 Wrz 2011, 10:46

idealnie nigdy nie będzie czasami pomagają czasami przeszkadzają-jednak Panowie i Panie jeździmy wolniej i nie gońmy a na pewno to nam się opłaci-nie tylko rzadziej do serwisu będziemy musieli jeździć ;)
Gordon
Nowicjusz
 
Posty: 14
Auto: Volvo