26 Maj 2014, 09:13
Jeśli idioci będą na drogach to nawet brak dzrewa Cię nie uratuje. Nie jestem zwolennikiem sadzenia drzew przy drodze, ale dziwi mnie jak dużo osób za śmiertelne wypadki wini drzewo. To nieważne, że spora część kierowców jedzi na podwójnym gazie, że limity prędkości są notorycznie łamane, że nieprzestrzeba się przepisów jak ktoś zawinie się w koło drzewa, wówczas winne jest drzewo. No litości może wogóle pousuwajmy wszystkie możliwe przeszkody i pas ruchu zamiast kilku, czy kilkunastu metrów będzie miał kilkadziesiąt! To nie drzewo jest winne tylko człowiek.
Ja znam ten sposób myślenia, gdyby nie rosło tam drzewo ktoś mógłby przeżyć i owszem jest w tym racja, ale patrząc w ten sposób gdyby ktoś poinformował policję lub uniemożiwił komuś prowadzenie samochodu po pijaku to też mógłby uratować komuś, życie! Jednak znaczna część społeczeństwa przyzwala na jazdę po pijaku i często właśnie te osoby chcą wycinać drzewa - litości.