Po co jest tak dużo drzew przy drogach?

12 Kwi 2015, 15:15

A ja nie rozumiem kompletnie o co ta cała afera z drzewami. Jakoś nigdy nie widziałem żeby to drzewo weszło na drogę i zablokowało kierowcy przejazd. Sorry, sami się pakujemy na drzewa;]

12 Kwi 2015, 20:00

Drzewa przy drogach mają swoje zalety oraz wady. Według mnie są potrzebne ale niebezpieczne.
Zalety:
- ochrona przed bocznym wiatrem (poprawia bezpieczeństwo zwłaszcza istotne dla pojazdów większych niż osobowe)
- ochrona przed słońcem (większość nasadzeń była w czasach kiedy klimatyzacja w pojazdach była luksusem rzadko spotykanym sądzę że pozwalało poprawić to komfort podróżowania pod tym względem chociaż mimo klimatyzacji słońce przebijające się przez szybę potęguje nagrzewanie się powierzchni na które pada [jak ktoś podróżuje raczej nie myśli o tym ale gdyby nie było drzew dających cień a miałby w trasie spędzić kilka godzin jadąc w kierunku południowym, ciągle na słońcu na pewno odczuł by zmęczenie, dyskomfort z tym związany], ochrona przed słońcem w aspekcie poprawy widoczności kiedy kąt padania może oślepiać kierowców lub powodować refleksy od szyb innych pojazdów, 3 argument dotyczący słońca to że asfalt ma ciemny kolor zazwyczaj czarny więc doskonale pochłania światło i jego energię nagrzewając się co zwiększa różnice temperatur materiału w ciągu doby a więc wpływa na większą cykliczną zmianę objętości, powoduje powstawanie naprężeń wewnątrz materiału i jego odkształcanie czyli pracę a to również jest czynnikiem pojawiania się mikrouszkodzeń w postaci pęknięć, które są początkiem erozji z powodu innych czynników. Większa temperatura materiału to także większa podatność na pełzanie i pojawianie się kolein, które z kolei zwiększają zużycie paliwa oraz są również niebezpieczne. Wiem że czynników wpływających na długotrwałość nawierzchni jest wiele więcej ale z pewnością minimalizuje skutki działania jednego z nich. Brak drzew z pewnością ucieszyłby drogowców którzy przyjadą remontować tą drogę trochę wcześniej.
- aspekt krajobrazowy
- aspekt środowiskowy jako filtr powietrza.
Wady:
- niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia w przypadku pojawienia się sytuacji w której kierowca aby uchronić przed kolizją ucieka na pobocze , zasypia za kierownicą, wpada w poślizg ze skutkiem uderzenia w drzewo
- spadające liście mogą zalegać na drodze co również stwarza zagrożenie utraty przyczepności
- chore drzewa lub uszkodzone w wyniku zjawisk atmosferycznych tj wyładowania atmosferyczne są słabe i mogą się złamać spadając na drogę.

Nie wyobrażam sobie aby z poboczy wszystkich dróg zniknęły drzewa z drugiej strony byłoby bezpieczniej. Może warto byłoby zweryfikować czy nie dałoby się zastąpić drzew innymi roślinami które pozwoliłyby zachować zalety jakie dają drzewa, a jednocześnie nie stwarzające zagrożenia tragicznych skutków kolizji z nimi.

Może lepiej byłoby zastąpić je innymi gatunkami które mają cieńsze pnie ale nie na tyle by łamały się pod wpływem trudnych warunków atmosferycznych lub krzewami dość wysokimi by dać cień 2 pasmowej jezdni. Jak wiadomo krzewy mogłyby rosnąć gęściej dzięki czemu lepiej chroniłby by zimą przed nawiewaniem śniegu na drogi lub od wiatru bocznego. Na pewno architekci krajobrazu znaleźli by kompromisowe rozwiązanie i roślinność na miarę XXI wieku które lepiej pełniłyby powyżej opisane funkcje.

17 Kwi 2015, 10:42

zdecydowanie drzewa to sposób na wyciszenie drogi, ochrony przed nadmiarem słońca, wiatrem, a przy okazji możliwość oddzielenie drogi od najbliższych domów… jeżeli chodzi o wypadki to niestety bardzo dużo ludzi ginie na drzewach, ale to kierowca musi zboczyć z drogi, by w nie uderzyć

18 Kwi 2015, 08:56

No niestety taka prawda. To nie drzewo zawija się wokół samochodu, lecz jest na odwrót. Jakby nie patrzeć to nawet latarnie mogą stanowić zagrożenie

20 Kwi 2015, 22:24

ktoś kto je tam sadzi nie ma wyobraźni ;/

22 Maj 2015, 08:50

dlaczego, nie ma niby wyobraźni? Gdybyś miał jechać cały czas przez pustynię, to zobaczyłbyś jak szybko byś się zmęczył. Jak byłem w Ameryce i jeździłem po USA i Kanadzie po tych wszystkich drogach przez pustynię i pola, to masakra. Człowiek się tym widokiem tak męczy, zaraz po kilku minutach i nie pomaga nawet prędkość z którą się mknie. A poza tym to wszystko sie unosi... nie.
Drzewa temu zapobiegają, zatrzymują te pyły i oczy sie nie męczą.
Okej co innego, że jak wjedziesz to wypadek. Ale zalety niewątpliwie mają.

27 Maj 2015, 09:57

Mam podobne zdanie. Alejki drzewne to dobra sprawa. Robią cień, nie męczą tak podczas jazdy. Jestem przeciwnikiem ich wycinania.

01 Cze 2015, 20:09

ja też tego nie rozumiem, przecież to bardzo niebezpieczne dla kierowców

02 Cze 2015, 21:52

no też nie wiem po co tyle drzew, chyba specjalnie, żeby było się o co rozbijać

31 Lip 2015, 15:04

gdyby rosły trochę dalej od drogi to spoko, ale gdy stoją obok pobocza to głupota

07 Sie 2015, 10:24

logicznej odpowiedzi mozemy szukac ale watpie ze ja znajdziemy

07 Sie 2015, 12:42

Też zawsze wzbudzało to w mnie kontrowersje, jak by ich nie było to był mniej ludzi zginęło. A jeszcze są taki trasy gdzie jest level high, zaraz jak się kończy droga jest chodnik zaraz za nim rów na 2 metry głęboki, niby na odprowadzanie wody a zaraz za nim drzewa

Tak sobie myślałem, że może rosną one tak blisko drogi żeby redukować emisję spalin

07 Sie 2015, 15:08

jeździć zgodnie z przepisami drzewa przestaną wskakiwać pod auta

ogólnie brak drzew jest większym problemem niż obecność, pomijając już hałas i emisje spalin, nawiewanie wszelakiego syfu na drogę, zmniejszanie bocznych podmuchów, trzeba pamiętać o tym, że drzewa wpływają na polepszenie drenażu drogi i odprowadzenie wody z nasypu drogi, co przekłada się na trwałość i komfort.... można by tak dalej i to długo
ale jeśli przeszkadzają Wam drzewa to czemu nie przeszkadzają latarnie, bariery energochłonne, ostatnio modne 2 metrowe rowy (te akurat są tam gdzie nie ma drzew i drenaż drogi jest marny), o pieszych i rowerzystach nie wspomnę

...... a wycinanie to nabijanie kabzy prywatnym firemkom

26 Sie 2015, 13:25

W Wielkiej Brytanii drogi (powiedzmy że powiatowe) są węższe, bardziej "wypukłe", drzewa rosną gęściej i bliżej drogi, ograniczenia prędkości są trochę wyższe, ale nadal jest tu mniej wypadków niż w Polsce

26 Sie 2015, 23:25

Witam

Jeszcze co do teorii słyszałem jedną, która opiera się o tradycję - gdy chłop wracał z pola w wozie i przysnął, koń dalej prowadził wóz wzdłuż drzew.

Druga z teorii głosi, że drzewa już sadzono od dawna i służyły chłopowi za cień podczas powrotów do domu z pola

Co do oby to zupełnie nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem o nich raz czy dwa.
Osobiście na mojej drodze dojazdowej do uczelni mam fragment szosu na szerokość 1,6-1,7 szerokości samochodu więc niby się zmieszczą jesli jeden jest wąski, albo drugi zwyczajnie ucieknie między drzewa tylko by tamtemu ustąpić. Tak czy inaczej gdyby na tej szosie nie było tych drzewa znacznie poprawiłoby to bezpieczeństwo a odległość między pojazdami byłaby sensowna, a nie że raz zdarzyło mi się sczepić lusterkami (na szczęście tylko się zamknęło)

Po co jest tak dużo drzew przy drogach?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum