Kolego Pocieszny ,
masz moje uznanie za wiedze , ale ;
to była godz ~19 , większość ludzi od 15 , 16 była w drodze do domu niektórzy z przesiadkami ,wychłodzeni ,sprasowani z siatkami , teren wyjadu z petli MPK
służby spóżnione owszem , robiły co się dało ...?
a ta jasnogłowa duże koła miała tylko rozumek malutki
wiem że część z nas w tą zawieruche "jechała" /przesuwała się/ w ciepełku na siedząco , radyjko, tylko ten korek , kwadransik i ciepełko w domu - tyle że nie wszyscy...
czytałem troche Twoich postów i myśle....
że jakby ta kierowniczka stanęła tak przed samymi twoimi butami to może byś .....
sorry nie toleruje chamstwa, bezczelności i bezmyślności na jezdni
i przyznam że to też nie miejsce na spacery z dziecmi- jak chodnik jest wolny
i ważne dla mnie PRZED przepisami JEST CZŁOWIEK z wyłączeniem cwaniaka