Po co ludzie kupują SUV-y?

28 Lis 2010, 20:34

Ja swoim santa fe jeżdżę na rybki tam gdzie fiatem nawet nie próbowałem sanciakiem śmiało ale z głową bo wiem że to nie terenówa.W taki bagażnik zabieram wszystko co potrzeba na takie wyjazdy w trasie przy 90 pali 6,9 a w mieście 8,7.
jurek62
Początkujący
 
Posty: 141
Miejscowość: warszawa ząbki

28 Lis 2010, 23:44

A ja podsumuje temat ludzie kupuja SUVy dla szpanu no i dla tego ich kobiety tym jezdza rowniez zeby dobrze wygladac za kolkiem takiego auta:)
<ZABRZAN>
Ciało rzucone na łoże traci na oporze :)
zabrzan13
Aktywny
 
Posty: 265
Miejscowość: Jelenia Góra
Prawo jazdy: 11 02 2007
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Mercedes ML w163
Silnik: 2.7 CDI
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2003

29 Lis 2010, 00:02

niektórzy kupują dla właściwości trakcyjnych....
nie chcą terenówki a jednak potrzebują dojechać do domu :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

30 Lis 2010, 13:50

My z żoną kupiliśmy jako drugi Pinina bo poprzedniej zimy żonka w Twingonie cztery razy urwała osłonę silnika o zaspy jak rano odwoziła dziecko do przedszkola (choć to duże miasto), jak również problemy z zaspami na osiedlowych parkingach. Poza tym bardzo wiele nowych osiedli ma takie drogi dojazdowe (developerzy hehehe), że innym samochodem po prostu szkoda. Wbrew pozorom do wielu ciekawych miejsc można dojechać jedynie drogami nieasfaltowymi(np. jakiś stadniny, działki, jeziora, parking koło lasu). To prawda, że w większość z tych miejsc można też dojechać osobówką, ale kosztem ogromnego syfu na podwoziu (gdzie jak przejadę Pininem to nadal jest wszystko czyściutkie łącznie z podwoziem), urwanych zawieszeń i przede wszystkim tłumików (co mnie też w Twingo spotkało), oraz co tu nie mówić dużo mniejszego komfortu na takich drogach. I jeżeli mi ktoś mówi że jeździ tylko po asfalcie bez dziur to albo jest nie z Polski, albo bardzo mało jeździ (czyli np. tylko po jednej trasie). SUV jest doskonałym rozwiązaniem właśnie na polskie warunki. Ja kiedy jadę gdzieś pierwszy raz to zdecydowanie wolę zostawić moją Megane i jechać Miśkiem, bo nigdy nie wiem jak będzie wyglądał dojazd, a samochodu po prostu mi szkoda. Ciekawym z tego punktu widzenia jest crossover jak np. ASX czy ten Nissan "kaszkaj". Ma wymienione zalety SUVa i zalety osobówki. No i argument koronny - moje auto ma stały napęd 4x4 i to - jak już przetestowałem w ostatnich dniach - naprawdę robi różnicę. Brat ma firmowego Tucsona 4x2 - i takie rozwiązanie uważam za nieporozumienie.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

01 Gru 2010, 22:09

chyba w tą pogodę teraz najlepiej widać 'po co komu SUVy'
razor
Początkujący
 
Posty: 70
Miejscowość: z nienacka

01 Gru 2010, 22:22

Kolego przy takiej pogodzie to umiejętności trzeba , nie suva czy terenówki

fiatem musiałem przejechać przez miasto tam i spowrotem : TRAGEDIA
nie bede dopytywał za co większość ludzi ma prawo jazdy bo chyba nie - za jako takie umiejetności prowadzenia , blokowanie skrzyżowań i smiertelny strach w oczach
zęby zaciśniete na kierownicy - a koła i tak się ślizgają - a na liczniku tylko 5 km
Pas bezpieczenstwa niezapięty - a poduszka patrzy tylko żeby dać w .... :!:

sorry 1/3 kierujących nadaje sie ...na pasażerów kom. zbiorowej
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Stacja "Circle K" w Polsce zastąpi nazwę "Statoil"
    Stacje Statoil w Polsce zmienią w najbliższych miesiącach nazwę na Circle K. Zmiana marki rozpocznie się na polskim rynku 11 maja br. i obejmie całą sieć Statoil, która liczy 350 stacji paliw. Obiekt pilotażowy w Opolu ...

01 Gru 2010, 23:03

Zima pokazuje kto jest kierowcą a kto posiadaczem prawa jazdy :-D
AreBie
Aktywny
 
Posty: 488
Miejscowość: NML

01 Gru 2010, 23:18

same umiejętności czasem nie wystarczą do zaparkowania w 20cm śniegu ;)
razor
Początkujący
 
Posty: 70
Miejscowość: z nienacka

02 Gru 2010, 10:28

A kto parkuje w 20 cm śniegu? :wink:

Miejsce samochodu o tej porze roku jest w cieplutkim garażu :mrgreen:
Ignorance is bliss...
pinio124
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 773
Miejscowość: Gdańsk
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Opel Astra III
Silnik: 1.7 CDTi 100 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

02 Gru 2010, 10:50

cytuje ;
same umiejętności czasem nie wystarczą do zaparkowania w 20cm śniegu

tak ,oczywiścuie też opony i inne sprawy ...

wczoraj podjechałem jeszcze po 19 tej na pętle MPK stanałem z boku i czekam ;
z autobusu "wysypuje" sie duża gromada ludzi , ale podjeżdza "dzielna" białogłowa nawraca i staje przed samym tłumem ,...na rojeżdzonym sniegu żeby synalek mogł wysiasć ,
a ludzie niech s.. w głeboki śnieg :mrgreen:
podać nr rej tej Grand Vitary ???
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

02 Gru 2010, 13:22

Warunki takie jak sa teraz nie są jeszcze najbardziej tragiczne. Teraz u mnie jest ok 25-35cm śniegu zalezy gdzie i nawet przez myśl mi nie przeszło wyciągnięcie Patrola z garażu, cieplutko jemu tam i sucho...a warunki takie że spokojnie można osobówką przejechać :wink: Dzisiaj widziałem jak pani sobie podjeżdża Frotką Sport....no pewnie żę na samym tyle i wielce ździwiona ze terenówka nie jedzie :wink: Napęd 4x2 wcale nie jest taki zły, a jak leży tyle sniegu że zaczyna stawiać bokiem to dopinasz przód i masz po problemie, nawet jak nie ma centralnego dyfra, nawet bez centralnego jest lepiej bo Ci mocy nie zabiera z przyczepnej osi :wink:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

03 Gru 2010, 07:44

sympatyk, a cóż to zatrzymywanie się na drodze jest niezgodne z przepisami??
raczej chodzenie po jezdni :mrgreen: nie żebym bronił pani w GV ale służby dawno się chodnikiem powinny zająć :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

03 Gru 2010, 16:56

Kolego Pocieszny ,
masz moje uznanie za wiedze , ale ;
to była godz ~19 , większość ludzi od 15 , 16 była w drodze do domu niektórzy z przesiadkami ,wychłodzeni ,sprasowani z siatkami , teren wyjadu z petli MPK
służby spóżnione owszem , robiły co się dało ...?
a ta jasnogłowa duże koła miała tylko rozumek malutki
wiem że część z nas w tą zawieruche "jechała" /przesuwała się/ w ciepełku na siedząco , radyjko, tylko ten korek , kwadransik i ciepełko w domu - tyle że nie wszyscy...
czytałem troche Twoich postów i myśle....
że jakby ta kierowniczka stanęła tak przed samymi twoimi butami to może byś .....

sorry nie toleruje chamstwa, bezczelności i bezmyślności na jezdni
i przyznam że to też nie miejsce na spacery z dziecmi- jak chodnik jest wolny :mrgreen:
i ważne dla mnie PRZED przepisami JEST CZŁOWIEK z wyłączeniem cwaniaka
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

04 Gru 2010, 21:25

Nie żebym również bronił GV ale zatrzymała się na jezdni więc co w tym złego, co innego jakby wjechała na chodnik. A to że służby nic nie robią to jedne wielki fakt, a to że ludzie odśnieżając kawałek chodnika przy ich posesji walą caly śnieg pod zaparkowane koło tego cudze auta to jest w porządku nie?
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

05 Gru 2010, 13:42

cytuje; Nie żebym również bronił GV ...
akcja się toczyła na osiedlowej petli autobusów w Krakowie os. Ruczaj - czyli strefa zamieszkania- kierowca powinien wiedzieć co to oznacza

Koledzy ; ja nie winię Grand Vitary -to tylko auto, ale kierował nim jakiś kierowca -
myślący lub wg mnie nie myślący , bronicie jednak kierowniczke jakby to była wasza połowa lub jakbyście mieli być obrońca z urzedu -tu nie sąd
Jakby baba wjechała metr na bok i zanurzyła swoje wielkie koła w 15 cm śniegu/na asfalcie/ , a nie zmusiła do tego przechodniów - NIE BYŁO by tematu -
gdyby tak zrobiła ?? moja córka to .. by usłyszała
szkoda mi wiecejna to czasu , czesc
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna