Po co ludzie kupują SUV-y?

05 Gru 2010, 21:00

A po co ludzie kupują coupe? Niewygodne, dwudrzwiowe.. niepraktyczne auto..
a po co kupują auta z dużymi silnikami? Przecież to tyle pali..

A jak już kupują suvy z dużymi benzynowymi silnikami? To to już w ogóle smok wawelski..

Mają taki kaprys i kupują.. też żeś temat założył.

06 Gru 2010, 10:49

W sobotę pożyczyłem swojego hultaja i jeździłem astrą teraz już wiem że zakup suwa to na pewno dobry zakup.

06 Gru 2010, 20:58

Ludzie kupują coupe ponieważ (na przykładzie C124 260E):
-nie chcą sedana wolą nadwozie bardziej dla dwójki + spory bagaż a jdenocześnie chcą auto klasy wyższej
-ponieważ silnik 2.6 R6 spala podobne ilości jak 2.0R4 z racji masy auta i słabości motoru 2.0

12 Lut 2011, 21:54

Zajebisty temat.
Po to kupują bo im się podobają.
Jedni wolą sedany, jedni coupe, inny terenówki, inni Suvya jeszcze inny Vany.
Każdy kupuje na co go stac i co mu się podoba.

18 Lut 2011, 09:22

Zgadzam się z przedmówcą. Każdy kupuje to co lubi i nie każdy robi to z tych samych powodów... Jednym się podobają inni uważają że są bardziej ekonomiczne...

19 Mar 2011, 19:38

Ja lubię SUVy bo siedzi się wyżej za kierownicą niż w osobówce, są duże i wygodne a co za tym idzie bezpieczne. Te zalety dla mnię przewyższają te wady jakimi jest spalanie. Cóż, trzeba więcej zarabiać i po kłopocie.
Oczywiście nie musicie się ze mną zgadzać. Przedstawiłem moje zdanie na ten temat

21 Mar 2011, 11:27

Jak już wszyscy wcześniej powiedzieli - tutaj działa odpowiedni marketing. A jak mamy trochę więcej kasy to sobie na więcej pozwalamy, a w salonie nieźle mogą namieszać w głowie. Czy kobieca moda? Być może. Ja tam wolę samochody elektryczne

(być może działa na mnie odpowiednia reklama): coś typu I-MiEV (i mimo, że dla większości są paskudne), to jednak są bezpieczne dla środowiska. Ot tyle ode mnie w tym temacie.

21 Mar 2011, 11:59

KingaXX napisał(a):Ja tam wolę samochody elektryczne (być może działa na mnie odpowiednia reklama): coś typu I-MiEV (i mimo, że dla większości są paskudne), to jednak są bezpieczne dla środowiska.

a prąd w gniazdku bierze się sam nie zanieczyszczając planety

elektryczne samochody nie są takie "zielone" jak się niektórym wydaje

21 Mar 2011, 14:25

a prąd w gniazdku bierze się sam nie zanieczyszczając planety
elektryczne samochody nie są takie "zielone" jak się niektórym wydaje

To się właśnie nazywa moc marketingu

Powiedzą, że ekologiczne to człowiek zaczyna wierzyć. A poza tym, człowiek musi mieć jakąś alternatywę jak mu ropy zabraknie. Chociaż gdzieś czytałam, że w Polsce braki elektryczności mają być już w 2012 roku jak nie zaczniemy szukać jakiś innych źródeł energii

21 Mar 2011, 14:39

silniki diesla można napędzać olejem roślinnym czy też pochodnymi

silniki benzynowe alkoholem, gazem bio itp itd przykładów można by mnożyć

i to jest bardziej pro ekologiczne i w zasadzie tańsze.... ale o tym się głośno nie mówi bo i po co

21 Mar 2011, 15:07

silniki diesla można napędzać olejem roślinnym czy też pochodnymi silniki benzynowe alkoholem, gazem bio itp itd przykładów można by mnożyć i to jest bardziej pro ekologiczne i w zasadzie tańsze....

Owszem zdrowsze, tańsze...czy życie silnika się przypadkiem nie zmniejsza? Ja pamiętam te afery w telewizji, co to rolnicy rzepak uprawiali, a kierowcy mówili, że nie będą karmić swojego auta olejem roślinnym bo silnik się psuje, oj było było

21 Mar 2011, 16:39

jeśli kryzys paliwowy nastąpi jak w latach 80 to się z rzepakiem przeprosimy

i będą ludzie szczęśliwi że mogą autami jeździć

a czy krócej? nowsze diesle na pewno tak (zwłaszcza te mocno wysilone) a starsze? w teorii to dla niech nawet zdrowsze będzie

w praktyce to na razie nie mam jeszcze dobrych danych bo autko zrobiło na estrach dopiero jakieś 70 kkm więc nie jest to jeszcze jakaś wielka odległość

21 Mar 2011, 19:25

w praktyce to na razie nie mam jeszcze dobrych danych bo autko zrobiło na estrach dopiero jakieś 70 kkm więc nie jest to jeszcze jakaś wielka odległość

Na "rzepak" jeździsz? Kurcze, w sumie nie mam chyba nikogo wśród moich znajomych co by się przełamali

Chyba mentalnie nie jesteśmy gotowi, że "to" co wlewamy do sałatki, możemy wlać i do baka

21 Mar 2011, 22:18

pierwszy raz się przełamałem na Syberii jak nie było co lać do baku,
ciepło było na szczęście

pełen bak oleju + spirytus i stary parch szedł jak przecinak

tyle że mój silnik spali wszystko łącznie z mazutem i farbą

zaleta dużych starych diesli

22 Mar 2011, 20:19

pocieszny napisał(a):pierwszy raz się przełamałem na Syberii jak nie było co lać do baku,
ciepło było na szczęście pełen bak oleju + spirytus i stary parch szedł jak przecinak
tyle że mój silnik spali wszystko łącznie z mazutem i farbą
zaleta dużych starych diesli

Ten spirytus to do baku czy do gardła gdy z rzepaku zrobił się kisielek?

Również jeżdżę na bioestrach, podobno wpiernicza uszczelki z kauczuku i zapycha filtry wypłukanym przez siebie syfem. U mnie na szczęście bez problemów, od wiosny znów go będę zalewał.

Po co ludzie kupują SUV-y?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum