no chyba, że mówimy stricte o pozycji za kierą, wtedy się zgodzę - Volvo to nadal leżak.
( z robocizną). Co do opon to przesadzasz, kosztują tyle co i inne, nie jest to jakaś przepaść cenowa, napęd też nie jest jakiś wieczny, zdarzają się uszkodzenia zębatki ''reduktora'' leciwe xc70 nie jest takie fajne w kosztach, ja kupiłem swoje od kobity która kupiła je w Volvo tam naprawiała, robiła przeglądy itd, finalnie kupiła nowe Volvo a te zostało w rozliczeniu, przez 13 lat w same naprawy włożyła ponad 16 tyś euro ( tak wynika z faktur) a ja też już muszę to poduszkę pod silnikiem zmienić, to rozrząd, to coś tam.REKLAMA
Chcę zmienić samochód, passata b5 na coś nowszego. Mam niewiele wolnego czasu, więc chcę się poradzić was na jakich autach najlepiej się skupić.
Jeśli chodzi o wymogi i użytkowanie to:
- najważniejsze aby trochę wyżej się siedziało (problemy z kręgosłupem)
- roczny przebieg do 15tys, trasy max do 25km w jedną stronę
- obecnie mam lpg, nie wykluczam w następnym jego założenie
Jeśli chodzi o konkretne modele, suva w tym przedziale ciężko pewnie wyrwać, myślałem aby 10tys dolozyć ale czy warto
