REKLAMA
Witam.
Mam 2 samochody w podobnej sytuacji.
Mianowicie, Fiata 126p, kupiony jakieś 4 lata temu.
Problem w tym że umowa była spisana "na części" i dzisiaj dzwoniłem do byłego właściciela i dopiero po paru latach dowiedziałem się, że samochód dalej jest na niego, ponieważ umowa nie może być"na części" , i muszę spisać umowę z nim jeszcze raz.
Moje pytanie brzmi:
Czy jeśli spiszę umowę np. dnia dzisiejszego i samochód nie zostanie puki co przerejestrowany (nie będzie w użytku, gdyż czeka na "lepsze czasy" i nie nadaje się do jazdy) również ubezpieczenie będzie "wycofane" czy będzie możliwość go przerejestrować, załóżmy za 2 lata i wykupić nowe ubezpieczenie ? czy obejdzie się bez kar ?
Drugi samochód to cinquecento
Samochód kupiłem w październiku roku 2013, a ubezpieczenie było do września 2013 (handlarz mówił że poprzedni właściciel wycofał ubezpieczenie) samochód kupiłem również jako "czekający na lepsze czasy" , a na umowie również wpisałem "na części"
Więc, czy będę mógł zarejestrować ten samochód załóżmy, również za 2 lata, a póki co umowa sobie leży w domu, a samochód jest nie przerejestrowany ?
Czy będę musiał znów spisać umowę, ale tym razem nie "na części" ?
Czy jeśli handlarz, jednak nie powiedział prawdy że ubezpieczenie zostało wycofane, czy obciążą mnie jakimiś kosztami, mimo że już było nie ważne miesiąc przed zakupem auta ?
Pozdrawiam.
