Pokusa

21 Gru 2018, 19:17

pkc napisał(a): nie chcą się dostosować do oczekiwań klienta.

raz już próbowali i nic dobrego z tego nie wyszło (is220d)

21 Gru 2018, 21:21

Panowie, ale o co ta [...], żaden Lexus, BMW, Audi i Mercedes nie mieszczą się w moim budżecie

no chyba, że Citan

21 Gru 2018, 21:23

Ogólnie nie wierze w to co czytam ... teraz wracam z roboty stoje w korku i nie wierze bo jako fan automobilizmu znam chociaż zarysy co skąd pochodzi... jak można napisać że w czasie takich konstrukcji jak tojkowe uz, vz, mz, fe, ge, jz!!!! Itd.że motoryzacja jp.nie miała nic do zaoferowania...gdzie gdyby vw nie zaczął fsi,tsi to jakie miał benzyny? Poczytajcie sobie o beamsach, o vvti, lean bern, ve, mivec itp. Teraz wszyscy pieją do charakterystyki najnowszego tsi to zobaczbczcie 10 lat temu jak jechało 4g63 mivec. Do tego jeszcze z mechanicznego punktu widzenia jak wyglądał serwis ambitnych wynalazków z eu typu v8 albo v10 gdzie podstawowe pytanie miłośnika bmw v10 czy już jest sposób na panewki czy dalej kibel. Albo kto wymyślił rozrząd w niby uznanym silniku 4,2 vw? Przecież dla zwykłego kierowcy a nie dłubaka jest następna wydumka z serii "sprzedać i zapomnieć". A potem woelkie zdziwie jak 3uz można używać na codzień ?
Ogólnie żenada ... i to w dobie netu.

21 Gru 2018, 21:30

Chodzi mi po głowie jeszcze jeden pomysł, kupić jakąś małą popierdułkę typu Renegade, Eco Sport, koło 65 tys (90% czasu jeżdżę sam, a pozostałe 10 we dwoje), a za 20tys jakieś używane Doblo, bo czasami jednak potrzebuję przewieźć coś większego.

21 Gru 2018, 22:08

Z góry przepraszam Cię autorze wątku za [...].
Kao- Po pierwsze nie powiedziałem nigdzie że Lexus się nie psuje ( tak częsta usterka to bębny vvti które padają przy 300tyś km i po wymianie robisz następne 300 tyś bo lista usterek jest krótka) , po drugie nie mówiłem że części są tanie, po trzecie nie plułem jadem na inne marki, bo nie jestem zamkniętym czubem w kręgu VAG czy BMW czy czegokolwiek innego.
Użytkowniku 959nr nie wiem skąd się wziąłeś i co masz na myśli mówiąc "uszczypliwości w Twoją stronę" chyba pomyliłeś tematy

Jak to się mówi "Psy szczekają karawana jedzie dalej" więc plujcie sobie na tego Lexusa, a ja jutro jadę po karpia, wesołych świąt

21 Gru 2018, 22:14

Vogue napisał(a):Użytkowniku 959nr nie wiem skąd się wziąłeś

Przecież to legenda forum!

21 Gru 2018, 22:26

Oczywiście było to skierowane do uzyszkodnika -szybki-...jak czytam o zaawansowanej technologii w tojkach i przypominam sobie avensisa kolegi który miał ręczna regulacje luzów zaworowych to śmiać mi się chce

pamietam jak go dręczyłem faktem ze każdy model mercedesa od czasów w123 miał hydraulikę

do dzisiaj biedak się trzęsie jak mu się tojka przypomina. W sumie nie spotkałem chyba na żadnym forum większego szamana niz szybki..ta miłość do japoncow może rdza już zaatakowała głowę

21 Gru 2018, 22:40

959rn pozdrawiam i współczuje

yeti65 a tak właściwie ile kasy chcesz wydać i do czego Ci auto... w sensie trasa/miasto/relaks/praca? No ile km.rocznie robisz? W których rejonach?

21 Gru 2018, 22:56

szybki napisał(a):Ogólnie żenada ... i to w dobie netu.

Masz rację żenada...że po tylu latach na forum, dalej nie potrafisz czytać że zrozumieniem prostego tekstu. Mało tego, nie dość że totalnie nie rozumiesz co się piszę, to wyjeżdżasz z jakimś swoimi dyrdymałami, którego tak na prawdę od dawna (prawie)nikogo nie obchodzą.
Ossy piszę o ofercie diesli lexusa, a ty wyjeżdżasz z jakimiś dieslami Toyoty, które nie mają nic wspólnego z tematem rozmowy.
Co do tego zdania o syfie, do którego tak pijesz i za nic w świecie nie potrafisz zrozumieć do czego się odnosi, to miałem na myśli wewnętrzny rynek Japonii i samochody jakie japońskie koncerny tam produkują. To są zwykłe wydmuszki o zerowej jakości wykonania, przy których europejskie wysilone samochody to kwintesencja motoryzacji. Wiem, wiem według mitów związanych z Japonią, tam jeżdżą same super samochody, o których europejczycy mogą tylko pomarzyć, niestety rzeczywistość nie wygląda tak kolorowo jak przedstawiają to media. Ani słowem się w tym nie odniosłem do silników o których piszesz, ba nawet o nich nie myślałem.
Co w tym wszystkim najciekawsze nie napisałem nic krytycznego o Lexusie, ot realia rynku, a szybki od razu nerwicy dostaję i włącza mu się tryb fanaboya, wypisującego byle co, aby dużo tekstu było i aby wyszło, ze szybki ma wiedzę. Tak to wygląda w każdym jednym temacie, gdzie ktoś coś napisze chociażby odrobinę negatywnego o Lexusie(w jego mniemaniu). Wtedy szybki się uruchamia i od razu miesza z błotem wszystkie niemieckie auta, jakie to one były złe, a jaki to Lexus jest wspaniały, super i w ogóle nic lepszego nie znajdziecie. Szczerze to się już robi nudne, a wręcz żenujące. Nikt nie może mieć własnego zdania, własnej opinii, ba własnego doświadczenia, bo od razu szybki wyskakuje i podważa wszystko co ktoś napiszę, chodź tak na prawdę nie operuję żadnymi argumentami, bo prostu tak jest i nie dyskutuj, ja wiem lepiej. Chyba, ze argumentem jest, ze na podwórku "ponoć ma" stado Lexusów, a jego znajomi codziennie naprawiają swoje BMW i inne niemieckie "szroty".

Jak kogoś interesuję taki poziom dyskusji, gdzie druga strona totalnie nie rozumie drugiej osoby i piszę byle co, to spoko, bawcie się dobrze.

yeti65 i Kao wybaczcie za spam, z mojej strony temat zakończony.

21 Gru 2018, 23:14

szybki napisał(a):yeti65 a tak właściwie ile kasy chcesz wydać i do czego Ci auto... w sensie trasa/miasto/relaks/praca? No ile km.rocznie robisz? W których rejonach?

75% dojazd do pracy(20-50) km w jedną stronę, parę razy w roku na mazury(bez autostrad), często na grzyby i ryby, ale blisko(max 50 km)
Max budżet to ok 85 tys. Większość jazdy drogi wojewódzkie i powiatowe.
Przebieg 20-30tys rocznie. Diesla i gazu w aucie osobowym nie chcę.
Astra już mi wywietrzała z głowy, ostatnio musiałem się z żoną zamienić na auta, bo drogi dojazdowe na nowo budowanych osiedlach(układam kostkę) są tak rozjeżdżone ciężarówkami, że podwyższone zawieszenie to konieczność.

21 Gru 2018, 23:36

pkc napisał(a):Dlaczego Lexus jest tak mało popularny w Europie? Proste, zwyczajnie olewają ten rynek i nie chcą się dostosować do oczekiwań klienta.

No to dowiedz się ile procent rynku w eu należy do koncernu tojki wtedy moż zrozumiesz czemu olewają.

pkc napisał(a):Kwestie podatkowe też odegrały tutaj pewną rolę, ale nie aż tak istotną jak co niektórzy sugerują. Owszem, podstawowe Audi czy BMW były zazwyczaj sporo tańsze od Lexusa, ale po doposażeniu tych aut różnica nie była już tak duża.

O czym Ty piszesz pewną... rolę??!!! jak Kowalski sprowadzał golfa to miał opłat 5zł a mazdę 3 opłat miał 10zł... co w przełożeniu na realia owocowało bardzo często odsprzedaniu auta przy granicy w cenie złomu.
Do tego tworzono fabryki w eu po co ??? A po co deklarowano używanie komponentów europejskich producentów ?
Pamiętam czasy jak starlet kosztowała 37k.bez wspomagania, na korbkach,bez poduszek, 3d a polo wtedy na wypasie kosztował mniej. A wiesz że corollka e10 w wersji liftback po opłatach nowa kosztował tyle samo co nowy passat... więc masz rację "jakiś tam skutek".

pkc napisał(a):Gdyby japońskie koncerny oferowały w europie ten sam syf, który oferują na swoim rodzinnym rynku, to ich historia w europie już dawno dobiegła by końca.

Oj chłopcze co Ty wypisujesz ??? Widziałeś, znasz ten rynek... widziałeś kiedyś auta z JP z tamtego rynku na własne oczy??? Chłopie wtedy motoryzacja dla kowalskiego w eu była w takiej d... że szkoda gadać. Oczywiście nadrabiały marki premium no ale w JP też mieli premium.

pkc napisał(a):Ossy piszę o ofercie diesli lexusa, a ty wyjeżdżasz z jakimiś dieslami Toyoty, które nie mają nic wspólnego z tematem rozmowy.

Z tym dieslem sorki źle zrozumiałem bo była mowa o powodzie małej popularności lex/tojka więc dotyczy to czasów kiedy tojka oferowała inną jakość niż teraz co tyczy się i diesli i benzyn. Zresztą diesle tojki obecnie oprócz 1,4 zeszły do poziomu 0.

pkc napisał(a): Szczerze to się już robi nudne, a wręcz żenujące. Nikt nie może mieć własnego zdania, własnej opinii, ba własnego doświadczenia

Stary każdy może mieć doświadczenie ale... ja jak rozkminiałem chociażby audi to słuchałem innych, sprawdzałem ba nawet kupiłem a niestety tu jest scenariusz prosty na wszystkie bolączki audi, bmw, vw. Nie ważne co i jak ważne żeby znaczek się zgadzał.

pkc napisał(a):Tak to wygląda w każdym jednym temacie, gdzie ktoś coś napisze chociażby odrobinę negatywnego o Lexusie(w jego mniemaniu). Wtedy szybki się uruchamia i od razu miesza z błotem wszystkie niemieckie auta, jakie to one były złe, a jaki to Lexus jest wspaniały, super i w ogóle nic lepszego nie znajdziecie

Uruchamiam się kiedy jest tzw. farmazon bo napisz że lex ma badziewnego diesla to napisze ok. napisz że ma powolną skrzynię powiem ok.... napisz coś co jest prawdziwe a nie głupoty pomieszane z rzeczywistością.
I wiesz dlaczego tak odbierasz że lexus jest naj... bo wiele wad go nie dotyczy do których przyzwyczaili nas producenci z eu. Już nie wspomnę o latach do 2005-2006.

pkc napisał(a):Chyba, ze argumentem jest, ze na podwórku "ponoć ma" stado Lexusów, a jego znajomi codziennie naprawiają swoje BMW i inne niemieckie "szroty".

Nie chwalę się co teraz robię ale domyśl się

Co do podwórka to tak...jest obszerne a ja lubię bawić się autami więc często mam wszystko podane w realu. Dlatego jak kolega Wumba szuka auta z jajem mogłem mu zaproponować od reki przejechanie się konkretnymi autami żeby nie słuchać farmazonów co jest lepsze a co gorsze bo np: 959 ucieknie moc z clk V8.

Pkc

Jeżeli będziecie pisać prawdę o wadach i zaletach danych rozwiązań aut z JP to nie wtrącę się obiecuje.

21 Gru 2018, 23:40

yeti65 napisał(a):Astra już mi wywietrzała z głowy, ostatnio musiałem się z żoną zamienić na auta, bo drogi dojazdowe na nowo budowanych osiedlach(układam kostkę) są tak rozjeżdżone ciężarówkami, że podwyższone zawieszenie to konieczność.

No widzisz to już następny temat do realizacji ...

To chyba łatwiej będzie jak podasz typy bo miałem pewien pomysł który bym Ci opisał ale opierał się na dosyć niskim aucie. Kurde szkoda że to 500x wam nie pasi...

21 Gru 2018, 23:56

szybki napisał(a):Kurde szkoda że to 500x wam nie pasi..

Pasi, ale w innej budzie

edit: chociaż nie, Renegade bez napędów też nie jest zbyt wysoko zawieszony.
Po ostatniej robocie baczniej przyglądam się na prześwit, te19 cm z Vitarki to minimum. A 500x ma chyba sporo mniej. Tucson też chyba nie ma zbyt dużego prześwitu.
Najpierw to muszę zdecydować, czy małe auto+ używane Doblo, czy raczej Outlander w podstawie, tylko te marne wyposażenie w Outku mnie dobija, brak bluetoocha i podgrzewanych lusterek to kpina z klienta. A 100tys za wersję City Styl to trochę za dużo, szykują mi się inne wydatki.
W tej chwili chyba skłaniam się bardziej ku wersji-mały Suv + Doblo

21 Gru 2018, 23:57

Przy takim użytkowaniu to może Suzuki SX4 Scross? To auto pomiędzy segmentem B a C, za 80 tysięcy będzie z silnikiem 1.4 turbo 140KM i niezłym wyposażeniem.

22 Gru 2018, 00:04

Ossy napisał(a):Przy takim użytkowaniu to może Suzuki SX4 Scross? To auto pomiędzy segmentem B a C, za 80 tysięcy będzie z silnikiem 1.4 turbo 140KM i niezłym wyposażeniem.

Myślałem o nim, ale wydaje mi się, że w Vitarce jest mi wygodniej, wyższa buda. Po drugie jeżeli auto będzie mniejsze od Outlandera, a w tym budżecie każde będzie mniejsze, musi być tańsze, by zostało trochę na Doblo.
Jak zacząłem się przyglądać bliżej temu parametrowi(prześwit), to okazuje się, że większość tych crossoverów, ma 15-17cm prześwitu, czyli niewiele więcej niż zwykłe auta-masakra.
Duster z 21cm jest tu rekordzistą, ale wnętrze mnie odpycha