Cześć, mam prawo jazdy od niedawna i byłam zestresowana, więc przez pomyłkę zrobiłam zawracanie na sygnalizacji z zieloną strzałką w lewo. Nie było tam fotoradarów ani kamer, które rejestrują przejazdy na czerwonym świetle, tylko małe kamery nad samym sygnalizatorem, które, jak rozumiem, monitorują ruch. Czy te kamery mogły zarejestrować moją pomyłkę i później przyjdzie mandat? Drugie pytanie: czy policja/radiowóz od razu pojechałby za mną i zatrzymał mnie, czy mógł po prostu zrobić zdjęcie/film i potem wysłać mandat?
![Smutny :(]()