REKLAMA
Cze,
Potrzebuje niedrogie i sympatyczne auto do jazdy glownie po miescie i okolicach, sporadycznie jakies dluzsze trasy. Szukalem czegos co ma:
-3 drzwi
-moc 60-80km raczej benzyna, bo w starym dieslu boje sie odpalania zima
-w miare ok z wygladu, ale nie rzucajace sie specjalnie w oczy
-wzgledna niezawodnosc, solidnosc i wlasciwosci jezdne
-cena 2500 do 4500 zl
No i segment raczej B, bo jezdze zwykle sam i blisko, a zawsze latwiej zaparkowac. Najpierw mial byc Golf mk2 albo Fiesta mk3 za 2000-2500 i jazda, ale to juz jest jednak troche skansen + wiekszosc juz sie rozpada. Zauwazylem, ze niewiele drozej sa Fiesty mk4 a nawet Polo. Polo szczerze by mi najabrdziej podchodzilo, ale widze, ze w tej cenie raczej rzadko sie trafiaja. No i teraz pytanie do Was: Jak uwazacie, co lepsze: Fiesta mk4, czy Polo mk3 w tej cenie? Innych kandydatow tutaj nie widze, rozwazalem Uno, ale to jednak jak dla mnie jakby troche ponizej prawdziwego samochodu, a Corsa jechalem i jakos mi nie lezy