REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
fordon napisał(a):grubass: odnośnie przewodów WN: to, że pali na benzynie, nie znaczy, że jest dobrze dla gazu. Wymaga on trochę lepszych elementów układu zapłonowego ze względu na "inność" zapalania; trudniej to następuje. Filterek gazu - jeśli nie masz zintegrowanego z reduktorem - znajdziesz na przewodzie przed reduktorem. Zakręcasz gaz na butli na wielozaworze, a następnie wykręcasz śrubę, tę na wierzchu filterka. trochę "psyknie", ale to tylko tyle gazu, co w przewodzie. Filterek wygląda, jak miniatura filtra powietrza i kosztuje parę złotych. Wyjmujesz stary, wkładasz nowy i skręcasz. Dobrze jest sprawdzić jakąś pianą (Ludwik) szczelność. Membrana nie może być zesztywniała; jej ruch w reduktorze jest związany z poprawnym działaniem zaworków przepływu gazu. Pamiętaj o filtrze powietrza.
Shipp napisał(a):Swego czasu miałem Poldka zagazowanego. Żeby się nie namęczyć, sprawdzaj w takiej kolejności:
1. spóść parafinę z reduktora /na dole reduktora powinna być mała śrubka, którą trzeba odkręcić. Powinna wypłynąć brązowa, dość gęsta ciecz/. Do tej czynności nie trzeba zakręcać gazu.
2. wymień filtr gazu, jak ktoś wcześniej napisał. Dodatkowo, jeśli nie ma, włóż do filtra malutki magnesik, żeby wyłapywał opiłki żelaza.
3. odpal silnik "po ciemku" i zobacz czy nie ma "ogników" na przewodach WN. Każde, nawet najdrobniejsze na nich przebicie /nie odczuwalne na benzynie/ będzie bardzo wyraźnie negatywnie odbijać się na pracy silnika na gazie. Polecam przewody silikonowe /żółte albo czerwone/.
4. sprawdź, czy silniczek krokowy jest sprawny, czy dostaje napięcie. Ew. wymień bezpiecznik.
5. od czasu do czasu /raz w roku/ dobrze jest podregulować instalację w jakimś warsztacie. Tam sprawdzą m.in. poprawność działania membrany w parowniku, ustawią ustawienie zapłonu, mieszanki itp.
6. popatrz, czy nie ma jakichś "załamań" na metalowych przewodach, które mogłyby powodować ograniczenie ilości przepływającego gazu. Jeśli są, nie prostuj ich tylko od razu wymień przewód na nowy.
Jeśli te zabiegi nie pomogą, to ja już nie wiem, co może być jeszcze...