Polonez nie odpalał na ciepłym silniku, teraz całkiem klękł?

21 Gru 2010, 15:10

Cześć

Kupiłem nie dawno poloneza 1.6 gli w gazie.

Poldek odpalał ostatnio w te duże mrozy bez problemu, na gaz przełączałem ręcznie przy temp 60st. Gaz był regulowany, wymieniany był też silniczek krokowy.

Problem polega na tym, że po rozgrzaniu silnika nie chciał odpalić, trzeba zawsze czekać 5-15 min.
Można go kręcić przez cały czas, nie zapali poprostu, ale jak dojdzie już do siebie to na strzał, jakby nigdy nic.

Dzisiaj mi zgasł i przy odpalaniu z przepustnicy słychać głośne " psikanie " i nie ma opcji żeby odpalił.

Wczoraj wyminiłem świece na nowe, myslałem że to jest przyczyną, ale jednak nie.

Macie jakies pomysły jak temu zapobiec ?

21 Gru 2010, 16:08

jurasgkczeh napisał(a):Macie jakies pomysły

... czy w tym motorku jest jakieś ECU

... być może czujnik od temp cieczy na kompa padł i ,,mówi'', że silnik jest zimny ... czyli zalewa go ... dlatego są problemy odpalenia ciepłego silnika - ale to tylko przypuszczenie ...
... można zmierzyć jego oporność - powinna sie zmieniać w funkcji temperatury ...

21 Gru 2010, 17:00

teraz to jest chyba mniejszy problem.

Rozrusznik kręci 2-3 razy i jest "psiknięcie" z przepustnicy. nie ma mowy o odpaleniu

21 Gru 2010, 22:26

Ciepły odpalasz na PB czy LPG?
Próbowałeś przełączyć na PB zanim wyłączysz pracujący silnik na LPG?

22 Gru 2010, 13:10

zawsze odpalam z benzyny. Gaz dopiero po chwili przełączam.
Pójde zaraz przy nim pogrzebać, jak coś mi sie uda to napisze co było przyczyną albo będe was męczył ;p

22 Gru 2010, 13:31

No to spróbij jeszcze zrobić tak - jak jedziesz na LPG i przyjeżdżasz do domu, to zanim zgasisz silnik przełącz zasilanie na Pb i niech pochodzi na benzynie około 5 sekund i dopiero wyłącz silnik. i po kilku minutach sprobuj zapalić.
Jeżeli to nie pomoże, to winny może być czujnik temp. jak wspominał kolega wyżej.

22 Gru 2010, 14:11

MotoAlbercik napisał(a):No to spróbij jeszcze zrobić tak - jak jedziesz na LPG i przyjeżdżasz do domu, to zanim zgasisz silnik przełącz zasilanie na Pb i niech pochodzi na benzynie około 5 sekund i dopiero wyłącz silnik. i po kilku minutach sprobuj zapalić.
Jeżeli to nie pomoże, to winny może być czujnik temp. jak wspominał kolega wyżej.

W pierwszym poście napisałem - " Dzisiaj mi zgasł i przy odpalaniu z przepustnicy słychać głośne " psikanie " i nie ma opcji żeby odpalił. "

SAMOCHÓD NIE ODPALA DO CHWILI OBECNEJ

22 Gru 2010, 18:21

Ale zgasł ci na LPG? Jak tak, to nic to nie daje. Zrób jak pisałem. Chyba, że zgasł ci na benzynie i też nie można uruchomić silnika.
A jak się zachowuje sam rozrusznik podczas kręcenia przy zimnym jak i ciepłym silniku? Jest jakaś różnica?

22 Gru 2010, 18:35

Dzisiaj troche przy nim posiedzialem.

Nie wiem dalej co jest grane. To nie wina prądu czy odpalania na benzynie czy gazie.

Rozrusznik kręci 2-3 razy, jest strzał w okolicach przepustnicy ( możliwe że wtrysk ma z tym powiązanie? ) poleci troche dymu i tak na okrągło.

Jak nikt nie będzie wiedział o co chodzi, to może nagram filmik na jutro jak zachowuje sie przepustnica, bo na moje oko to jest coś poważniejszego, nigdy sie tak samochód nie zachowywał.