Polski Fiat 126p, czy warto kupić jako dodatkowe auto

08 Sty 2014, 09:38

Hej!Mogę kupić w super stanie Fiata 126p z 1990 rocznika (pełny FL, szerokie zderzaki,bezwładnościowe pasy, tylna szyba ogrzewana elektrycznie, elektrowentylato), za 3000 zł. Przebieg ok 40 000 km. Auto wymaga drobnej kosmetyki (po prostu zakurzone), blacha zdrowa, zero rdzy. Prawdopodobnie wyprodukowany w Tychach a nie Bielsku.... Czyli lepsze blachy.
Warto kupić? Do jazdy codziennej mam zwykłe auto,a te by było jako 2 od czasu do czasu w ładną pogodę pojechać...

08 Sty 2014, 11:15

Za 3000 pln można kupic normalny samochod, wiec sam sobie odpowiedz na to pytanie. Ja bym nawet za 300 pln nie bral.

08 Sty 2014, 12:05

To już kwestia tego czy jesteś miłośnikiem takiej motoryzacji, jeśli tak to jazda malczanem pewnie sprawi ci banana na twarzy. Jeśli tak po prostu masz okazję go kupić to ja bym się nie pakował, bo w tych pieniądzach faktycznie można kupić bardziej cywilizowane autko a skoro już jedno masz to też pytanie po co ci drugie by było (odnosząc się do całości mojej wypowiedzi).

08 Sty 2014, 12:26

Autko by służyło do okazjonalnej jazdy np. na zloty, albo czasem pojechać na wycieczkę tak max do 100 km

W zimie (zwłaszcza jak jest sól) nie było by użytkowane, tylko garażowane w komórce, oczywiście zakonserwowane.
Miałem kiedyś malucha, ale nowszą wersję tzw. "eleganta". Nie było z nim większych problemów, poza blacharką

(ekologiczne lakiery?), mimo konserwacji... Fakt,że auto było cały czas używane...

08 Sty 2014, 12:38

Czuję sentyment jak widzę takiego Fiata mknącego po drogach, ale szczerze mówiąc sam bym się nie zdecydował na zakup tego auta. Owszem, wygląda fajnie, więc do oglądania ok, do jazdy niestety nie.

08 Sty 2014, 12:54

To chyba Twój maluch więcej stał jak jeździł. To padaka po całości, wybryk, karykatura auta, coś co nie powinno nigdy ujrzeć światła dziennego. Daj sobie spokój z tym gównem, jeszcze się zabijesz albo kogoś w drodze na zlot. Gorszego nie ma.

08 Sty 2014, 13:30

To fakt,auto więcej by stało niż jeździło... Sentyment i tyle...
Z drugiej strony to byłby mój pierwszy klasyk, póki co jeszcze nie stać mnie np. na Garbusa, albo Fiata 125p (nie mówię o FSO 1500)... Jak bym kupił np. Poloneza Caro to znowu by gnił strasznie szybko... Sam nie wiem...
Największa wada malucha to poziom bezpieczeństwa biernego (w sensie współczesnych kryteriów)...
Aczkolwiek niektóre i inne auta fatalnie wypadają w testach (np. nawet Audi A4 B5, BMW E36, auta typu Fiat Seicento, Daewoo Tico)...
Na codzień jeżdżę 7 osobowym minivanem z full wypasem, nie to że maluch byłby autem do codziennej jazdy, bo masochistą nie jestem...

08 Sty 2014, 13:37

Chyba że kupisz Caro z silnikiem 1.4
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

08 Sty 2014, 14:11

Ten syf wypuszczali na ulice panowie z fiata jeszcze bodajże w XXI wieku!, więc nie wiem o jakim klasyku mowa.

Dozbieraj kasę i kup coś normalnego. Na testy zderzeniowe aż tak nie patrz. Do oceny bezpieczeństwa malucha wystarczy mieć oczy i pomyśleć.

Każdy z wymienionych przez Ciebie będzie gnił, maluch tym bardziej.

08 Sty 2014, 14:29

Hmm no tak, były Polonezy z silnikiem 1.4 16v. Największy problem Poloneza to korozja... Sam już nie wiem, Maluch mi się zmieści w komórce na działce, z polonezem może być problem (chodzi o długość).
Tak, Fiat 126p był produkowany do września 2000 roku (w Polsce, we Włoszech do 1980)...
Te z chromowanymi zderzakami mają 2 razy wyższą cenę... Ale z czasem i FL podrożeje...

08 Sty 2014, 15:00

Gorszego nie ma.

A Syrena?

Ten syf wypuszczali na ulice panowie z fiata jeszcze bodajże w XXI wieku!

To też o czymś świadczy :>

Ja tam mam miłe wspomnienia jeśli chodzi o Maluszka... klucz francuski wystarczył do podstawowych napraw, a jak się coś psuło to człowiek był w stanie sam ogarnąć co i jak... Do 3k nie ma nie wiadomo jakiego wyboru, a lepiej chyba Malucha w dobrym stanie niż zagazowanego Civica, którego za 2 miesiące zeżre rdza i odpadnie podłoga.

08 Sty 2014, 15:27

Jeżeli chcesz Malucha to kupuj

Jest ich bardzo mało na drogach. Napisz do Barola, bo on kupił za 1,5k w idealnym stanie. Może nawet coś ciekawego Ci podrzuci.

08 Sty 2014, 20:31

Ja nie rozumiem chłopak chce sobie kupić malucha tylko na zloty jak lubi to co za problem? A tu że nie nie odpuść,wy kupujecie czy on?
Btw fl za 3000zł to dość sporo,za 1000zł znajdziesz ładnego,jak chcesz moge napisać chłopakom na forum 126p to może coś ogarną.