Polskie autostrady na tle EU

29 Kwi 2015, 17:31

Polskie autostrady śmierci: zgodnie z raportem Europejskiej Rady Bezpieczeństwa w Transporcie nasze drogi szybkiego ruchu są jednymi z najniebezpieczniejszych na kontynencie. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Zapraszamy do dyskusji.
R2RC
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: Mam

29 Kwi 2015, 22:52

R2RC napisał(a):nasze drogi szybkiego ruchu są jednymi z najniebezpieczniejszych na kontynencie

Pewnie brane są wszystkie drogi szybkiego ruchu dlatego tak kiepsko wypadł raport. Myślę że przy nowych które zostały w ostatnich latach wybudowane lub zmodernizowane niebezpieczeństwo jest znikome, a statystyki zaniżają takie drogi szybkiego ruchu jak choćby Łódź - Katowice. Dwupasmówka gdzie nawierzchnia jest miejscami tragiczna, a na całym odcinku kiepskiej jakości.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

30 Kwi 2015, 08:53

Ja uważam, że nasze autostrady są jak najbradziej bezp0ieczne. Opieranie się na jakichś tam raportach jakichś tam komisji, są totalnym nieporozumieniem. Mógłbym nawet powiedzieć, że większośc dróg ekspresowych równiez jest bezpieczna. Nie zwalajmy wszystkiego na drogi, bo to nie one są winne - winni są kierowcy - szaleją na drogach powodując niebezpieczne sytuacje, spieszą się, a potem narzekają. Jak ktoś nie wierzy, ilu polskich kierowćów przekracza prędkośc, to wystarczy jechać taką ekspresówką bądz autostradą z maxymalnie dopuszczoną prędkością. Zobaczycie, ile samochodów was wyprzedzi i czy jakiś pojedzie za wami...Ostatnio jechałem ekspresówką 120km/h przez około 30 km. ŻADEN samochód nie jechał za mną, tylko każdy jeden mnie wyprzedzał. Inny przykład - nowo zrobiona droga S1 w Tychach - ograniczenie 70 km/h ( liczne rozjazdy ) - jechałem wczoraj równiutko 70km/h. I jak myślicie? Jechał za mną albo przede mną jakiś samochód równo ze mną? Nawet TIR-y mnie wyprzedzały...
No ale lepiej zwalić winę na drogi niż na siebie...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

30 Kwi 2015, 09:15

Mogę się z toba zgodzić co do szalejących kierowców. Ale napewno nie jestem przekonany co do badań nad możliwymi miejscami niebezpiecznymi. Według mnie takie badania są bardzo pomocne w przypadku kiedy mamy możliwość późniejszej ich modernizacji. I z całą pewnością nie są bezcelowe. Wnioskowanie, iż nie jest to w jaki kolwiek sposób potrzebne nie świadczy dobrze o twoim miejscu w tej sytuacji. Być może same badania nie są wykorzystywane do poprawy bezpieczeństwa ale jak sam nadmieniłeś problemem jest nie tyle "niebezpieczeństwo ze strony drogi" o ile sami kierowcy.
Marconi
Początkujący
 
Posty: 122
Prawo jazdy: 16 09 2005
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Kia Sportage
Silnik: 2.0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2008

30 Kwi 2015, 13:22

A więc co twoim zdaniem powinno być zmienione na autostradach, żeby były bezpieczniejsze?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

01 Maj 2015, 17:06

Tak jak niektórzy tutaj pisali, nie drogi są problemem, przynajmniej jeśli mówimy o autostradach i ekspresówkach. Te są w miarę nowe i w dobrym stanie. Problem polega w mentalności. Jak jedziesz dozwoloną prędkością, jesteś traktowany jako zawalidroga. Co zrobić, żeby było lepiej? Szczerze mówiąc, jak jadę za granicę to tam odstraszają mnie wysokie kwoty mandatów. Może i u nas warto je podnieść? Obecnie z tego co wiem, największa kara to około 1500 złotych za przekroczenie powyżej 50 km/h dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. W krajach UE te kwoty są znacznie wyższe. Jakby jeden z drugim wiedział, że może dostać mandatu około 3 tysięcy, to by się kilka razy zastanowił, zanim wciśnie gaz do dechy.

Jedne z danych mówią: "Istotny jest fakt, że na autostradach i drogach ekspresowych miało miejsce tylko 1 procent wszystkich wypadków, i w przeciwieństwie do ogólnego trendu wzrastającego w statystykach, na tych drogach zanotowano spadek. Ta liczba zmalała, pomimo podniesienia progu dopuszczalnej prędkości do 140 km/h na autostradach oraz 120 km/h na drogach ekspresowych."

Także brać się trzeba za modernizacje jednopasmówek i budować więcej atostrad. To tam zwykle ludzie wyprzedzają, nie patrząc, czy coś jedzie z przeciwka.
grabek1290
Początkujący
 
Posty: 53
Prawo jazdy: 01 10 2004
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Renault Megane II
Silnik: 1.6 16V 115KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Volkswagen Crafter "Van of the Year 2017"
    Nowy Crafter marki Volkswagen Samochody Użytkowe, produkowany wyłącznie w fabryce w Białężycach koło Wrześni, pod wieloma względami wyznacza standardy wśród aut dostawczych. Samochód ma bardzo bogate wyposażenie ...

14 Maj 2015, 03:03

Grabek właśnie mentalność, Polacy jeżdżą szybko, niebezpiecznie i traktują dozwoloną prędkość jako zło i powód do wstydu na drodze. Najczęstszym powodem wypadków jest przerost swoich możliwości na drodze i doprowadzenie do sytuacji, w której kierowca traci panowanie nad pojazdem. W mojej okolicy jest ostatnio mnóstwo wypadków ze świeżymi kierowcami. Drugą kwestią jest wyprzedzanie, niejednokrotnie cudem uniknęły wypadku z pojazdami, które na milimetry „wskakiwały” przede mnie wyprzedzając inny pojazd.
KiKioU
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 0- 0-1999
Przebieg/rok: 44tys. km
Auto: DAF

14 Maj 2015, 18:03

Szkoda gadać na temat bezmyślności niektórych osób. Nie zdają sobie sprawy, że oprócz własnej krzywdy, mogą też ucierpieć inni. Może za 20 lat coś się zmieni, jak będzie więcej kampanii społecznych, większe kary i lepsze drogi. Póki co, nie widzę nadziei na zmiany.
grabek1290
Początkujący
 
Posty: 53
Prawo jazdy: 01 10 2004
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Renault Megane II
Silnik: 1.6 16V 115KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

20 Maj 2015, 08:25

Polskie autostrady nie są złe, ale jak dla mnie stanowczo za drogie. Jeżdżenie nimi regularnie to jest jakiś potwornie duży koszt.
zachary
Aktywny
 
Posty: 307
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 13 05 1998
Przebieg/rok: 27tys. km
Auto: Opel Astra