10 Kwi 2018, 21:02
Witam Wszystkich,
Miałbym do Was ogromną prośbę o pomoc. Mam możliwość kupienia Vectry C 1,9 CTDI 150 KM 2005 r. (przed faceliftingiem) od szwagra. Samochód jest pewny, zadbany, także okazja jedna na milion.
Niestety mam obawy, ponieważ jest to diesel, a moje użytkowanie wyglądałoby następująco: codzienne dojazdy do pracy - 15 km w jedną stronę po mieście, weekendowe krótkie wypady na zakupy - powiedzmy 6 km, dw razy w miesiącu trasa 120 km, no i jeszcze trochę w wakacje...
Wiem, że diesle powinny jeździć w trasie, bo leci dwumasa i DPF, zapycha się EGR itd. ale samochód bardzo mi się podoba i jest naprawdę "dopieszczony". Szwagrowi też szkoda puszczać w obce ręce.
Czy jest szansa, że to autko pojeździ, jeśli będę się pilnował jazdy na 2000-2500 tys. obrotów, starał się łagodnie ruszać i zwracał uwagę na dopalanie DPF-a?
I jeszcze jedno pytanie: przy założeniu, że autko da radę pojeździć w takich warunkach i nadejdzie koniec żywota dwumasy (bo auto już ma 220 tys. przejechane) to czy po wymianie kompletu sprzęgła i dwumasy na LUKa przy powyższych założeniach mam szansę zrobić na tych częściach ok. 100 tys. km?
Będę bardzo wdzięczny za Wasze opinie - pomogą mi podjąć właściwą decyzję.
Pozdrawiam.