Teraz posiadam Opla Astrę G z silnikiem 1.6 75KM szału nie ma, ale da się jeździć do dojazdu do pracy w sam raz silnik dobrze przyjmuje gaz. Jednostka ma bezkolizyjny rozrząd, jest mało awaryjny, a jak coś już się stanie jest bardzo tani w serwisowaniu o czym się przekonałem z resztą jak poprzednia Astra F. Dodam, że blacharka jest dużo lepsza od poprzednika posiadałem F z 98r teraz G również 98r. a blacharka praktycznie nietknięta drobne purchle. Astra lubi gnić przy wlewie paliwa i tutaj bym zajrzał kupując ten samochód, a masłem pod korkiem się nie przejmuj zimą w tym silniku to norma mam go 1,5 roku i do dziś płyny chłodniczego ani innych objawów uszczelki pod głowicą nie ma. Widocznie ten typ tak ma zimą, a na wiosnę wraca do normy.
REKLAMA
Budżet - 10000 zł.
Chcielibyśmy zagazować auto, żebym nie wrzucał w bak tyle, bo będę do pracy dojeżdżał 50 km.
Rozpatrywane auta:
*Nissan Almera n16
*Toyota Corolla e12
*Opel Astra 2
*Mazda 2
*Mazda 323
*Mazda 3
*Golf 4
Poszukuje opinii od ludzi którzy mieli te auta, bądź też coś o nich słyszeli; jak sprawują się w nich silniki; jak wyglada wspolpraca z gazem?
Fajnie by było jakbyście mogli coś doradzić, jako że pewnie siedzicie coś w tych tematach. Może jakieś sugestie? Dzięki bardzo z góry i ratujcie mnie
