Sprawa przedstawia sie tak: jest to volvo s40 2.0d rok 2005 przebieg 150tys. problem pojawił się zaraz po kupnie auta z niemiec
A mianowice problem polega na tym ze czasem nie moge go odalić przy dobrze nagrzanym silniku np. przejade 50km gasze i nie moge odalic . Krecic kreci jak szalony ale załapać nie może . A co najciekawsze jak ostygnie godzine, dwie pali na dotyk?? Byłem juz u nie jednego mechanika nawet w servisie volvo podpinany pod komputer i nie ma bledów nie mogą doiść o co chodzi. Zmienione zostały wtryski, pompa, nowe opragromowanie komputera i nic jak byl problem taj jest nadal!! Normalnie masakra!! Samochód juz 3 miesiace stoi u mechanika bo do jazdz sie nie nadaje . Fajnie gdzies jechac ale i wrocic trzeba a tu loteria odpali czy nie