Uciekał przez 6 kilometrów, by zgubić policję pędził aż 200 km/h. W końcu rozbił się na przydrożnej barierce. Kierowca m.in. ponad czterokrotnie przekroczył dozwoloną prędkość nawet o 105 km/h, naruszył zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu, wyprzedzał z prawej strony i powodował zagrożenie w ruchu drogowym.