REKLAMA
Trochę zgubiłem koncepcję w szukaniu.
Astra I zwykła z 1,4+lpg.Jak się nagrzeje,to poszarpuje podczas jazdy przy początku dodawania gazu. Np.prędkość 65km/h wkleszczam IV bieg i czuję poszarpywanie zanim nie wejdzie na obroty.Czasem potrafi zgasnąć przy zwalnianiu,wtedy obroty spadają do minimum blisko 0.
I teraz tak:
-wymieniłem kable i świece na nowe ,oczywiście filtr powietrza
-założyłem nowy krokowiec
-oglądnąłem wężyki od powietrza i podciśnienia.
-szczytałem błędy (był tylko krokowiec po montażu)
Ewidentnie objawy się nasilają w wilgotne dni.Kiedy jest ciepło i sucho,to występują sporadycznie lub wogóle.
Jak myślicie? Szukać w przepustnicy czy w "tradycyjnym" aparacie zapłonowym z kopułką ,a może od razu wymieniać cewkę?