REKLAMA
Witajcie.
Poszukuję jakby nie patrzeć swojego pierwszego auta na dojazdy do pracy (15 km w jedną stronę) i weekendowe wypady.
Póki co jeździłem roboczym Fiatem Bravą, 99r. 1.9 JTD, wszystko ok tylko ten prześwit, potrzebuje czegoś na gorsze drogi.
Moje oczekiwania:
marka: nieistotna, chociaż w Fiacie mam dostęp do zaufanego mechanika
typ nadwozia: może być kombi, oby był większy bagażnik mieszczący wózek inwalidzki
paliwo: oszczędny diesel albo benzyna z lpg
osiągi: nie musi być to demon prędkości, byle można było płynnie wyprzedzać w normalnym ruchu ulicznym
zawieszenie: zalezy mi na dobrym zawieszeniu i sporym prześwicie, mam zamiar jeździć po wiejskich drogach, w Bravie bym już dawno miskę uszkodził
wyposażenie: cudów nie oczekuję, ale wspomaganie i abs wskazane,
rokowania: aby posłużyło parę latek, i szybko nie zdublowała się w naprawach wartość zakupu, liczę się z drobnymi naprawami i konserwacją, jednak nie chce trupa.
fundusze: pierwszy realny wariant 4000 plus 1000 na pakiet startowy (nie wliczając OC), drugi jak przekonam sponsora drugie tyle.
Pozdrawiam!