15 Paź 2009, 13:12
Diesel na weekendy to nie jest dobry pomysł.
Zadbanych diesli jest dużo mniej niż benzyn, stąd poszukiwania będą trwały i trwały. Do tłuczenia się po mieście diesel też nie jest idealny, bo zanim się rozgrzeje to nie można ani przydusić, ani oszczedzić.. W trasie pokazuje swoje plusy jednak trzeba troche nim jeździć żeby zaoszczędzić bądź zwrócić koszt zakupu vs. benzyny.
Opłaty idą w zależności od pojemności, jednak mniej niż 1.6 bym nie kupował. Pozorną oszczędnością jest zakup średniej wielkości samochodu i silnika 1.0-1.2 - niby ekonomiczny, jednak marnie sobie radzi z masą samochodu przez co "poci" się i swoje też spala, stąd silnik powinien być brany zwykle troszkę większy niż najmniejszy oferowany.
Jeśli kupujesz samochód nie myśl czy Ci później będzie dobrze sprzedać czy źle, ile weźmiesz za niego, tylko kup to czym będzie Ci się dobrze jeździć, co Ci się podoba.. Myśleć o sprzedaży będziesz za x-czasu, i oby ten X był jak największy.
Co do konkretnego modelu nie będę doradzał, tylko tak jak napisałem moim zdaniem benzyniak 1.6-1.8 klasy średniej.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'