Powłoka ceramiczna (kwarcowa, czy jakie tam są) na samochód?

Zastanawiam się nad położeniem powłoki ceramicznej (kwarcowej, czy jakie tam są) na samochód. Celowo nie piszę "na lakier", bo być może posmarowałbym też szyby, plastiki i uszczelki. Chciałbym najpierw zasięgnąć języka. Jakie powłoki kładliście i jak Wam się spisywały? Czy trzeba glinkować lakier? Czy trzeba wcześniej stosować specjalne preparaty usuwające opiłki metalu i smołę? Czy można kłaść powłokę na przednią szybę i nie będzie konfliktu z wycieraczkami?

Wszystko zależy czego oczekujesz od takiej ochrony i ile jesteś w stanie wydać, a może będziesz robił to samemu? To wtedy będą inne koszty ale pracy sporo i samochód trzeba odpowiednio przygotować.

Henk napisał(a):Chciałbym najpierw zasięgnąć języka. Jakie powłoki kładliście i jak Wam się spisywały?

Warto tu wiedzieć że żadna z powłok nie będzie wieczna i jak często jeździ się w kiepskich warunkach pogodowych to powoli ona znika szczególnie narażony jest przód samochodu. Ja ostatnio używałem SOFT99 Fusso Coat i powiem szczerze, że jestem dobrze zaskoczony jego trwałością. Widzę, po zimie trzyma się jeszcze na większości lakieru jak myję auto na myjni automatycznej. Nakładałem go dwa razy w odstępach około pół roku i teraz na wiosnę będzie już trzeci raz w ramach profilaktyki.

Henk napisał(a):Czy trzeba glinkować lakier?

Żeby powłoka miała sens lakier musi być idealnie czysty, a glinkowanie jest wskazane jeżeli nie miałeś wcześniej zabezpieczonego lakieru i czujesz pod ręką że nie jest on idealnie gładki i są tam jakieś ciała obce typu smoła z asfaltu itd.

Henk napisał(a):Czy trzeba wcześniej stosować specjalne preparaty usuwające opiłki metalu i smołę?

Przed glinkowaniem lakier na samochodzie trzeba porządnie umyć, na rynku masz dostępnych sporo preparatów.

Henk napisał(a):Czy można kłaść powłokę na przednią szybę i nie będzie konfliktu z wycieraczkami?

Zależy jaką powłokę bo nie wszystkie te co można kłaść na lakier są przeznaczone i do szyb. Co do samej przedniej szyby jak nie jest zniszczona mikro odpryskami od kamieni to masz preparaty do wstępnego ręcznego polerowania przy którym schodzi większość plam z wody itd. Po tym szyba zyskuje blask i można nałożyć coś w rodzaju niewidzialnej wycieraczki. Ja u siebie szybę robiłem też preparatem z SOFT99 o nazwie GLASS bo kupiłem w pakiecie. Po tym poszła niewidzialna wycieraczka chyba Rain-X jak dobrze pamiętam z aplikacją na trzy razy. Trzeba ją powtarzać co jakiś czas jak widać gorsze zachowanie się spływających kropli po szybie.

Henk napisał(a):Celowo nie piszę "na lakier", bo być może posmarowałbym też szyby, plastiki i uszczelki

No to z tym raczej bym uważał bo można sobie narobić problemów.

Jeśli się zdecyduję na powłokę, to na pewno będę kładł sam. Myślałem o czymś takim: [link do oferty na Allegro wygasł] albo to: [link do oferty na Allegro wygasł] W opisie mają, że można je kłaść na plastiki i szyby, ale oprócz przedniej, a to szkoda, bo liczyłem na zastępstwo dla niewidzialnej wycieraczki. Najbardziej zależy mi na zabezpieczeniu lakieru przed degradacją, czyli płowieniem, drobnymi rysami, uciążliwymi zabrudzeniami itp. Nie czuję żadnych zabrudzeń pod ręką, ale są mikroryski (i kilka grubszych, które już ja zrobiłem), widoczne z małej odległości. Sprzedawca ponoć woskował samochód przed sprzedażą, może go jakoś oczyścił. Przednia szyba mocno łapie osad od wody, zwłaszcza na dole przy wycieraczkach.

Przy pierwszym produkcie masz info że nie aplikujesz bezpośrednio na lakier tylko na mikrofibrę i dopiero wcierasz. Im lepiej lakier przygotowany do takiej aplikacji tym będzie ona trwalsza i będzie miała lepsze efekty. Ja bym wypróbował na początek tańszą opcję, nie wiem czy tu warto płacić dwa razy więcej za coś podobnego bo w obu przypadkach masz dobre opinie. No ale może być też tak że jak sam nie przetestujesz to nie będziesz wiedział która będzie dla Ciebie lepsza

Henk napisał(a): Przednia szyba mocno łapie osad od wody, zwłaszcza na dole przy wycieraczkach.

Dlatego tu najlepiej ją lekko spolerować ręcznie środkiem który podałem, bo on powinien sobie poradzić z usunięcie takiego trudniejszego zabrudzenia z szyby. Niestety ręczna robota przy szybie może trwać długo żeby osiągnąć zamierzony efekt ale warto. No chyba że oddasz samochód do np. serwisu gdzie zajmują się szybami to oni są w stanie zrobić to mechanicznie.