Siemano, posiadam megane I 97 r 1.4 Eco
pewnego pięknego wieczora wracałem do domu zostało mi do przejechania około 130km , ruszając ze świateł przeciągłem lekko po obrotach wrzucając drugi bieg, zapaliła mi się
kontrolka od cisnienia oleju czy tam pompy, zdziwiłem się zjechalem na pobocze , obejzałem mniej więcej silnik wszystko było ok nic sie nie grzało pracował tak samo, do domu zostalo mi 130km postanowalem jechać , wracając nic się takiego działo, kontrolka cały czas sie paliła, na drugi dzień znajomy mechanik powiedział że ta kontrolka pali się prawdopodobnie z jakiegoś zwarcia bo niemożliwe ze tyle km bym przejechał bez cisnienia oleju , czy tam z uszkodzoną pompą , wracając do domu od mechanika w pewnym momencie usłyszałem głosny huk/strzał i silnik zgasł, kręcąc rozrusznikiem , słychać dziwny dzwięk , tak jak by kręcił na sucho nie obracając silnikiem , z popychu gdy wrzucam bieg i puszczam sprzęgło auto jakby nie reagowało , powinno zachamować a tylko delikatnie się to odczuwa jak by niemiał kompresji albo coś.. Co to mogło się stać? bardzo proszę o pomoc ; (((