Problem skoda octavia 1.8

Witam

Mój problem polega na tym, że moja skoda wydaje mi się jak by za głośno chodziła przy dodawaniu gazu. Objawie się to tym, że jadę jakąś tam prędkością i muszę szybciej zmienić bieg na wyższy bo zaczyna głośniej właśnie jak by buczeć co jest trochę denerwujące...

np. jadąc prędkością już 30 km/h zaczyna głośniej chodzić i muszę zmienić bieg na wyższy, to samo na 4 biegu juz przy 50-60 km/h zaczyna się buczenie więc muszę zmienić bieg na 5. I tutaj gorzej bo jak na 5 biegu rozpędzę się gdzieś do 70-80 km/h to jest to samo i ciężko jest się bardziej rozpędzić bo jest to denerwujące. Myślałem, że jest to wydech, ale mechanik sprawdzał i mówił, że wszystko jest ok a to, że głośno chodzi to może być norma tego auta. A jak go kupowałem to nie pamiętam, że by tak było. Dodam, że kiedyś mi coś stukało. Pojechałem do mechanika i okazało się, że tłumik się poluzował. Mechanik go poprawił i od tamtej pory zaczął głośniej chodzić.

Chciałem nawet sprzedać bo denerwujące już to jest, ale trochę mi szkoda, bo w ostatnich dwóch tygodniach włożyłem w auto ponad 1500 zł.

Jedź do innego warsztatu. Moim zdaniem trzeba się zainteresować uszczelkami przy kolektorze. Zdjąć wydech i oglądnąć. Ruszanie i kręcenie przez mechanika nie nowym,ułożonym wydechem,spowodowało nieszczelność która ujawnia się przy większym wydmuchu spalin (wyższych obrotach silnika) .Dlatego zawsze głośniejsza praca będzie przy jakich obrotach np 3000 obr. silnika. Wtedy zmieniasz bieg i obroty spadają i jest cisza (aż do ponownego dojścia do tych 3000). Auta nie sprzedawaj. Jedź do innego warsztatu i powiedz o co chodzi. Wjazd na kanał i trzymanie na wyższysz obrotach silnika podczas oglądania,może nic nie dać,gdyż silnik skutecznie zagłuszy odgłos nieszczelności. Natomiast kumaty gość ,który robi wydechy, zaraz stwierdzi gdzie dmucha wkładając rękę gdzie trzeba...