Mam problem ze zbyt szybkim załączaniem się ABS przy mocniejszym hamowaniu.
Pacjent: Peugeot 406 2.2HDi bez ESP 2002r
Samochód miał swapowane hamulce na czterotłoczkowe Brembo z V6 (zaciski używane, regenerowane przez firmę która się w tym specjalizuje). Wymienione zostało również serwo na grube w połączeniu z pompą z cieńkiego.
W 90% efektywność hamowania jest beznadziejna bez względu na to czy nawierzchnia sucha/mokra/nierówna (co nie zmienia faktu, że im gorszy stan nawierzchni tym hamowanie dłuższe, w zimie jazda to masakra). Jedziemy dosłownie jak po lodzie. Pod nogą wyczuwalne dosyć mocne bicie. Pedał hamulca twardy. Droga hamowania dużo dłuższa w porównaniu do seryjnych hamulców... Podczas delikatnego obchodzenia się z pedałem hamulca jesteśmy w stanie uzyskać większą siłę hamowania (momentami jesteśmy w stanie doprowadzić nawet do mocniejszego wspomagania które wciąga nam pedał hamulca jeszcze głębiej). Podczas gwałtownego hamowania nie mamy takiej możliwości ponieważ pedał jest twardy jak kamień…
Samochód widziało już kilku mechaników. Jedni nie wiedzą co może powodować takie zachowanie systemu ABS inni twierdzą, że samochód hamuje dobrze, jeszcze inni, że hamulce są aż tak dobre, że po prostu ABS się włącza szybciej niż zwykle. Błędów ze strony kalkulatora ABSu brak…
Po swapie hamulców samochód przeszedł większy serwis. Wymieniane było sprzęgło z dwumasą, rozrząd, wszystkie łożyska, nowe koronki ABS, nowe czujniki ABS, nowe zaciski tył NTY, klocki, tarcze, zaślepienie EGR, nowe amortyzatory (Koni sport z regulacją twardości) w komplecie z Eibachami ProKit -35mm i jeszcze parę gratów.
Postanowiłem wrócić do serii tj.: seryjne zaciski Lucasa, tarcze 283mm, małe serwo. Nie zmieniło to nic. Problem pozostał.
Jako, że mechanicy rozkładali ręce zacząłem wymieniać wszystko po kolei. W pierwszej kolejności wymieniona została pompa vacum, pompa ABS ze sterownikiem, pompa hamulcowa – poprawy brak. Następnie zregenerowane zostały zaciski przód (uszczelki, tłoczki), wymienione przednie przewody hamulcowe elastyczne i sztywne – zero poprawy.
Poniżej podsyłam kilka przeprowadzonych przeze mnie testów które nieco zobrazują problem oraz zaprezentują działanie poniektórych podzespołów:
Test#1: Porównanie siły hamowania Brembo (srebrny sedan) – Seria (ciemnozielone kombi). W obydwu przypadkach ABS działa natomiast w moim egzemplarzu ewidentnie słyszalny jest gruchot. Testy były przeprowadzane przed powrotem do serii. Teraz samochód hamuje jeszcze gorzej. Pisk opon słyszalny jest jedynie w pierwszej fazie hamowania. Później pozostaje tylko dźwięk gruchoczącego ABSu.
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Test#2: Test pompy vacum. Podciśnienie poprawne
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Test#3: Wspomaganie hamowania.
Test drogowy. Odłączenie podciśnienia od serwa. Daje nam to brak wspomagania hamowania lecz pomimo twardego pedała hamulca udało mi się doprowadzić do "zablokowania kół". ABS tak samo wariuje jak ze wspomaganiem więc podciśnienie chyba można wykluczyć.
Test#4: Prędkość kół
Test drogowy. Pomiar prędkości kół podczas jazdy i mocnego hamowania do zblokowania kół (niestety podczas testów hamulce są w trybie awaryjnym więc system ABS jest wyłączony)
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Ktoś ma jakiś pomysł co boli mój samochód…?