dziś rano poszedłem do auta mojego ojca on ma opla astre 1.6 8 v z 1992 roku autko chodziło idealnie wszystko było dobrze nic się nie działo. na wrzucie umieściłem zdjęcie
problemu po odłączeniu kostki od tego urządzenia i zapaleniu silnika odrazu palił się silnik żółty po wyłączeniu silnika podłączeniu kostki i ponownym zapaleniu taki sam problem jak w moim oplu obroty wzrastają na 1.5 tys spadają i zapala się silnik i wszystkie świece czarne
![Sad :(]()
( dobija mnie już to ale proszę o pomoc
tu jest zamieszczone zdjęcie
http://w793.wrzuta.pl/obraz/7A4N9JdEowU/p1010845%5C