Problem z długimi przelotami

14 Cze 2009, 15:12

ufff... wróciłem.... a juz myślałem że będzie kicha...

chłopaki... wspomóżcie radą.

moja "dyskoteka" ma problemy z długimi przelotami w upalne dni. Tak jak dziś na przykład... 30 st. powietrze a 42 st. przy asfalcie... pierwsze dwie godziny trasy spoko... autostrada... prędkość ok. 90 - 100 km (szybciej nie jeżdżę, to nie wyścigówka). Po ok 2 godzinach nagle samochód jak gdyby traci moc... sprężarka odmawia posłuszeństwa... nie reaguje na pedał gazu... temperatura w normie a jednak coś nie gra...
zjeżdżam na bok... stoję ok. 20 min... otwieram maskę... daje potworowi wytchnąć i jadę dalej... następną godzinę jest spokój... potem objaw się powtarza... i znów chwila pauzy...

to model 2,5 TDi rocznik 1998... automatyczna skrzynia... świeży olej w silniku i filtry...

problem z chłodzeniem? :?:

wskaźnik temperatury nie podnosi się... a działa bo pokazuje wychłodzenie pojazdu...
mam delikatny wyciek na zbiorniku wyrównawczym z chłodnicy... sprawdzaliśmy na warsztacie i ciśnienie w zbiorniku nie wskazuje na problem z uszczelką pod głowicą... widać to pęknięcie mechaniczne...
kilka dni temu (dokładnie 4 ) wymieniałem alternator i jest założony nowy pasek klinowy... wentylator działa...

a może po prostu ten typ tak ma....? :?: :wink:

dodam że w użytkowaniu miejskim, codziennym, problem nie występuje... :???:
________________________________________
;) hanys to tyż fajny chop :)))
DreadXXL
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Miejscowość: śląsk

14 Cze 2009, 15:27

Może to coś ze spężarką? kiedy się nagrzeje traci obroty i nie daje powierza? Dobrze by było sprawdzić na komputerze sterowanie turbiny.
wolfenstein
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 134
Miejscowość: Wrocław
Prawo jazdy: 01 01 2001

14 Cze 2009, 15:52

taaa.... juz dawno wybieram się na komputer... jakoś mi nie po drodze...

trzeba będzie pojechać...
________________________________________
;) hanys to tyż fajny chop :)))
DreadXXL
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Miejscowość: śląsk

14 Cze 2009, 20:38

Mój: 2.5Tdi, 113KM, skrzynia manualna, '96r - jeździ na długich trasach bez problemu, właśnie 2h temu wróciłem od teściowej, a mam do niej 500km!!!!!!!!!!!!! :grin:
Auto wracało jak na skrzydłach. Średnia prędkość ok. 90km/h w porywach do 110/120 przy wyprzedzaniu. Przyspiesza bardzo ładnie, nie grzeje się i nie traci mocy. Po drodze 2 przystanki na siusiu, praktycznie przez ok.9 godz. non stop jazda.
Także chyba musisz coś tam posprawdzać, bo auto powinno na trasie jechać bardzo dobrze.

Ja mam natomiast mały problem z klimą, jak ją załączę to silnik lekko spada z obrotów i jest słabszy. Spodziewałem się poprzez włączenie klimy obciążenia dla silnika, ale nie aż takiego! W końcu to 2.5L jest. Macie u siebie takie objawy?
Bartłomiej
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 124
Miejscowość: Polanów/Smardzewice

15 Cze 2009, 09:36

no to Bracie... nie chce krakać ale od tego właśnie się zaczęło...

za godzine jestem umówiony na komputer. Dam znac jak poszło.

[ Dodano: Pon Cze 15, 2009 11:00 ]
ajaj... d..a... ciasno na diagnostyce... jutro o 9.oo
________________________________________
;) hanys to tyż fajny chop :)))
DreadXXL
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Miejscowość: śląsk

16 Cze 2009, 16:30

już coś ustalone???
Bartłomiej
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 124
Miejscowość: Polanów/Smardzewice
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Najbardziej ekonomiczne SUV-y
    Specjaliści z amerykańskiej organizacji Consumer Reports po raz kolejny wzięli pod lupę paliwożerność SUV-ów i wybrali najbardziej oszczędne auta z tego segmentu. Wszystkie przetestowane przez Amerykanów egzemplarze ...

19 Cze 2009, 13:09

no nareszcie... mistrz klawiatury nadpisał ustawienia w/g jakiegoś-tam-ten-teges programu i kazał jeździć... jego szczęście że podszedł uczciwie i wziął minimalną kasę za ten eksperyment...

ale znalazłem coś innego przy okazji... oderwał się punkt "masy" od blachy pod maską... założyłem obejmę... zaklepałem i przykręciłem gada... i śmiga jakoby śmielej... teraz pytanie po czym... po moim "zaklepaniu" czy po updacie... hmm.... tego się pewnie nie dowiemy nigdy...

ale... jest dobrze... :mrgreen: :cool: na razie.... :lol:
________________________________________
;) hanys to tyż fajny chop :)))
DreadXXL
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Miejscowość: śląsk