REKLAMA
Witam
mam dosyć nietypowy problem - otóż zimą nie mogę dostać się do swojej Cordoby (rocznik 2001). Zamarzają mi zamki i w efekcie nie mogę dostać się do żadnych drzwi. Auto było już dwie zimy z rzędu w salonie seata, gdzie niby specjalnymi środkami mieli zapobiec podobnym sytuacjom, ale bez zmian. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem, ewentualnie ma jakiś pomysł na rozwiązanie takiego problemu? Pozdrawiam