Problem z Ducato 2.8 JTD 2004r.

25 Wrz 2010, 13:31

Witam,

Mój ojciec miał parę dni temu dziwny przypadek. Podczas trasy wrzucił zjeżdzając z górki luz po czym silnik nagle wszedł na bardzo wysokie obroty (maximum na obrotomierzu czyli koło 6tys.), wył niesamowicie. Ojciec więc się zatrzymał i przekrecil kluczyk w celu zgaszenia silnika. O dziwo silnik zgasł dopiero po jakimś czasie. Z rury wydechowej dymiło strasznie białym dymem i pociekło tędy trochę oleju. Silnik cały był w oleju. Po jakimś tam czasie po odpaleniu znów działo się to samo, więc od wtedy ojciec samochodu nie odpalał.

Samochód jest już u mechanika i turbina na pewno pójdzie do regeneracji jednak nie jest w najgorszym stanie.

Pytanie brzmi - czy silnik może być uszkodzony? Niestety mechanik nie miał aparatury, by sprawdzić ciśnienie w tłokach (bodajże w tłokach - nie znam się za bardzo na tym, sprawdził metodą ręczną i uznał, że jakieś ciśnienie jest, ale jakie to nie potrafi sprawdzić) i wtedy ocenić czy silnik dostał po d....

Drugie pytanie brzmi - czy mogło być to spowodowane wlaniem za dużej ilości oleju do silnika przed wyjazdem w trasę (czyli jakieś 2 godziny/70km przed zajściem zdarzenia) czy raczej jest to niemożliwe? Na drugi dzień po sprawdzeniu ilości oleju wciąż przekraczał on granicę MAXIMUM.
bejronix
Nowicjusz
 
Posty: 23

25 Wrz 2010, 13:48

Tak najprawdopodobniej było,zbyt duża ilość oleju (ciśnienie)wypchała uczczelnienia,czy doszło do uszkodzenia silnika?!Nie powinno,olej przecież jest! :wink:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

27 Wrz 2010, 20:33

Ma ktoś jakieś dane nt tego jakie ciśnienie oleju powinno być w tym motorze?

[ Dodano: 4 Październik 2010, 21:09 ]
Dziś sprawdzone było ciśnienie, podobno najlepsze jest w granicach 30 atmosfer, a w moim przypadku były takie:
1. 26
2. 28
3. 24
4. 28

Gościu powiedział, że nie są one najgorsze i nie ma co się tym zbytnio przejmować jednak chciałbym usłyszeć potwierdzenie jakieś :)
bejronix
Nowicjusz
 
Posty: 23