pepa napisał(a):Czy może bardziej przewody lub jakiś bezpiecznik?
W obwodzie ładowania nie ma bezpiecznika. Jeżeli chodzi o przewody, to raczej nie są one winne, aczkolwiek sprawdzić nie zaszkodzi - zerknij na gruby przewód z alternatora do rozrusznika, bo jak dobrze pamiętam, to połaczenie jest takie - akumulator - rozrusznik - alternator. A skoro rozrusznik kręci, to przewód między aku a rozrusznikiem jest napewno ok. Pozostaje sprawdzić między rozrusznikiem a alternatorem. Przewód z altka do kontrolki raczej jest ok, bo kontrolka świeci. A więc jak ten gruby przewód jest ok, to do sprawdzenia alternator, bo to raczej on jest tego powodem. Lub oczywiście regilator.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...