Problem z ładowaniem Toyota Celica V gen

28 Lis 2012, 14:12

Witam. Mój problem polega na tym że po naladowaniu akumulatora i przejechaniu np 15km.. Samochod dziwnie sie zachowuje dusi sie, traci moc po czym silnik sie wylacza i zaswieca sie kontrolka z wizerunkiem akumulatora.. po wylaczeniu silnika nie da sie uruchomi dopiero po ponownym naladowaniu akumulatora.. Posze o szybka odpowiedz. Czy to wina alternatora??
Damian123
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 17 10 2011
Auto: toyota celica Vgen
Silnik: 1.6 16v
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1991

28 Lis 2012, 15:05

Napisz jaki akumulator ( pojemnośc, prąd rozruchu, ile ma lat ). Zacznij od pomiaru napięcia ładowania na światłach i bez. Potem będziemy myśłeli dalej.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

28 Lis 2012, 15:26

Akumulator to Centra 44ah 360a. mam go ponad rok napiecie ladowania naswiatlach to ponad 10 abez 12
Damian123
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 17 10 2011
Auto: toyota celica Vgen
Silnik: 1.6 16v
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1991

28 Lis 2012, 22:05

Damian123 napisał(a):napiecie ladowania naswiatlach to ponad 10 abez 12

Jak masz takie napięcie to faktycznie masz problem z ładowaniem.
Czas zajrzeć do alternatora.
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Moto Session 2017 / relacja
    Targi Moto Session wpisały się już na stałe do naszego kalendarza i odwiedzamy je regularnie przedstawiając Wam relację zdjęciową z tej imprezy W tym roku Targi odbyły się w pierwszy weekend kwietnia czyli dużo wcześniej ...