06 Mar 2020, 10:07
Jeżeli uważasz, że mechanik naciąga cię na koszta, to po prostu mu nie płać. Jak nie zapłacisz, to i tak musi ci samochód oddać. Jak nie będzie chciał oddać, to wezwij policję - wtedy będzie musiał wydać tak czy inaczej. ŻADEN mechanik, a przynajmniej ja się jeszcze z tym nie spotkałem, nie robi w celach testów 400 km...Z daleka widać, że wykorzystywał to auto prywatnie.
Odbierając samochód poproś o fakturę oraz zażądaj, żeby było wpisane kiedy odstawiłeś samochód do mechanika i kiedy odebrałeś oraz z jakim przebiegiem zostawiłeś i z jakim odebrałeś - będziesz miał podkładkę ( jak radzi kolega wyżej ), jak przyjdzie ci jakiś mandat albo oskarżą cię o np. kradzież paliwa czy coś innego. To bardzo ważne. Jak nie będzie chciał ci wpisać tych dat, wezwij policję. Nie odbieraj auta bez faktury za robociznę i wymianę/ naprawę poszczególnych części ). Jak nie będzie chciał wystawić konkretnej faktury, wezwij policję. Cena podana przez niego musi być ceną z Vat-em. Nie może być sytuacji, że powiedział ci 1300 za naprawę, a jak poprosisz o fakturę to ci powie więcej. Nie bierz zwykłego rachunku tylko fakturę.
Mając szczegółową fakturę możesz np. skorzystać z usług moto rzeczoznawcy, który może sprawdzić, czy to, co mechanik zrobił jest prawdą, czy nic nie zrobił, a wpisał na fakturę. Oczywiście moto rzeczoznawcy trzeba zapłacić. Ile - nie wiem niestety, ale zawsze możesz zadzwonić i zapytać. Może się też okazać, że wspomniany moto rzeczoznawca pojedzie z tobą odebrać ten samochód. Uważam, że zadzwonić nie zaszkodzi.
Uważam też, że należy eliminować z rynku mechaników - oszustów.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...