Witam.
Mam problem z radiem(?) w swoim Infiniti G35x 2004 sedan, kupilem go w takim stanie. Otoz, radio nie wyszukuje zadnej stacji, przy manualnym wyszukiwaniu stacji radiowej nic nie slychac. Plyty CD czyta jednak jakosc dzwieku jest bardzo slaba. Czesto jest tak ze dzwiek bardzo trzeszczy lub nie gra wcale, wlacza sie dopiero po klepnieciu w panel (najczesciej zalapuje przy puknieciu przy
kontrolka ch klimatyzacji nad wejsciem CD po prawej stronie), czasem trzeba klepnac mocno a niekiedy wystarczy puknac palcem, czasami tez samo sie "naprawia" po wjechaniu na hopke. Jak juz zalapie to dzwiek i tak daje wiele do zyczenia, bassy musza byc wylaczone praktycznie do zera, maksymalna glosnosc radia to o ile sie nie myle 29, do 21 poziomu gra czysto, o ile mozna ten dzwiek nazwac czystym, jednak nawet przy podglosnieniu na full mozna normalnie przeprowadzic rozmowe takze gra dosc cicho. Zdarza sie ze przestaje grac cala jedna strona auta ale po jakims czasie zaskakuje. Zauwazylem ze jakosc dzwieku po odpaleniu silnika sie delikatnie poprawia. Dodam ze autko bylo bite w tyl i klapa bagaznika byla wymieniana. Z tego co wyczytalem antena jest w tylnej szybie, mam podejrzenie ze szyba tez byla wymieniana, a o ile wiem masa radia jest w kablu antenowym. Nie jest to prawdopodobnie naglosnienie Bose, nie wiem jak bylo seryjnie ale w tylnej polce sa dziury jednak glosnikow brak. Rozkrecalem panel i wyciagalem radio, probowalem przeczyscic styki ale nic to nie dalo. Chcialem oddac auto do elektryka samochodowego ale ceny jakie uslyszalem sa kosmiczne takze jedyna moja nadzieja w forumowiczach tego forum.
Czy ma ktos jakis pomysl co to moze byc i jak temu zaradzic?