21 Lut 2012, 18:34
Witam.
Od kilku tygodni mam pewien problem z moim nowym nabytkiem (Nissan Qashqai, 2008 r, poj. 1600) - opiszę tylko to co zdążyłem zaobserować bo ogólnie na mechanice to się nie znam.
W październiku ubiegłego roku zamontowałem inst. gazową - auto kupiłem w sierpniu. Wszystko wydawałoby się ok z tym że od tego czasu raz na dwa - trzy tyg. autko gaśnie. Po pierwszym razie pojechałem do gazownika i zobaczył że nie mam dobrze dokręconych klemów. Ok, przyjąłem do wiadomości i nadal cieszyłem się z jazdy. Po czym po ok miesiącu problem znów się pojawił. Nie ma reguły kiedy i jak gaśnie, raz stało się to stojąc na czerwonym, raz podczas spokojnej jazdy na 5, raz podczas redukcji 4/3 i puszczeniu sprzęgła (nigdy nie zgasł na zimnym silniku). Dziś po raz kolejny wybrałem się do gazownika. Posprawdzał i wyszło że miałem za małe ciśnienie gazu. Podniósł, dodatkowo posprawdzał czy na komp. nie ma błędów - wszystko ok. Stwierdził że być może to była przyczyna. Wracając po pracy do domu, redukcja 4/3, dość mocne hamowanie (bez użycia sprzęgła), dwójka - auto zgasło. Pomóżcie pls, bo nie wiem do kogo mam się z tym wybrać, czy do jakiegoś mechanika czy powrót do gaziarza.
Pozdrawiam