Problem z odpaleniem golf IV 1.9 tdi rozrusznik nie kręci

09 Sie 2010, 18:51

Witam!
Od tygodnia mam problem z odpaleniem swojego VW Golfa mk4 1.9 tdi. Po przekręceniu kluczyka, kontrolki przygasały a rozrusznik wykonywał jeden lub pół obrotu co nie wystarczało, aby silnik załapał. Początkowo myślałem, że to wina słabego akumulatora (żelowy), lecz gdy go naładowałem (do zapalenia zielonej lampki na aku) problem się powtarzał. Po tym byłem niemalże pewien, że wina jest w rozruszniku (przytarte szczotki lub coś w tym stylu). Zadowolony, że odkryłem problem, udałem się do mechanika specjalizującego się w rozrusznikach. Ten zaś powiedział, że przy przebiegu 150 tys. km jest niemożliwe aby nawalił rozrusznik (rozrusznik psuje się najwcześniej przy 300 tys. km). Mimo to podpiął rozrusznik a ten cykał jak nowy. Nie mając pomysłu zamontowałem rozrusznik i myśląc, że jakimś cudem się coś poprawiło spróbowałem go odpalić............ i rozczarowanie! Teraz przy próbie odpalenia kontrolki się palą normalnie, a z rozrusznika nie wydobywa się żaden dźwięk (nawet nie cyka). Szukałem informacji na różnych forach i myślę, że może to być kostka w stacyjce albo przetarty lub nadpalony kabel. POMÓŻCIE, jak to sprawdzić? Z czym mam problem? Niech wypowiadają się ci którzy coś na ten temat wiedzą!!!
Nismo
Nismo 1
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Kutno

09 Sie 2010, 21:05

Aby wyeliminować stacyjkę weź miernik lub zwykłą żarówkę z kabelkami i jeden do masy a drugi do tego cienkiego przewodu co idzie na rozrusznik do cewki rozrusznika..i niech ktoś próbuje zakręcić jeśli masz wtedy napięcie na tym kablu to wina w rozruszniku..nie wiem jak u Ciebie ale piszesz że chwilę kręcił i pużniej już nie to wina w bendixie ,a po wizycie u speca to wina wskazuje na cewkę..że teraz nie pstryka nic,,ale zobacz z tym napięciem najpierw
rafi195
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 284
Miejscowość: małopolska

09 Sie 2010, 22:49

rafi195 dzięki za odpowiedź
Wg twojej rady zmierzyłem napięcie na tym kabelku i pokazało mi na mierniku 10,3 V (trochę słaby akumulator). Sprawdzałem również napięcie na przewodzie łączącym bendix z rozrusznikiem a masą i zauważyłem, że tam nie ma napięcia. Podejrzewam, że coś jest z bendixem lub przewodem łączącym bendix z rozrusznikiem albo masą. Nie wiem. Co dalej? Co myślicie? Jak upewnić się co nawaliło? POMOCY

[ Dodano: 17 Sierpień 2010, 20:52 ]
Samochód nie palił z winy zwarcia na półrocznym akumulatorze (Centra Futura 72 Ah). Przez zwarcie na aku trzeba było wymienić sterownik silnika.

Zamykam temat
Nismo
Nismo 1
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Kutno
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    OffRoad Show Poland 2017
    Już po raz VI w Warszawie odbył się OffRoad Show Poland. Zwiedzający mogli oglądać najnowsze modele aut z segmentu 4x4, samochody przygotowane do turystyki oraz do sportu, quady, motocykle, kampery oraz zapoznać się z bogatą ...