Problem z rejestracją samochodu z Francji

23 Sie 2009, 15:55

Witam. mam problem z rejestracja samochodu sprowadzonego z francji. pierwsze kroki mam juz za soba tzn. oplacona akcyza, tlumaczenie, przeglad techniczny samochodu. problem tkwi w tym ze kierowniczka z urzedu skarbowego przyczepila sie do tego, ze samochod byl wyrejestrowany w pazdzierniku 2008 roku a dopiero w lipcu 2009 roku zaczalem go rejestrowac. w zwiazku z tym mam pytanie- czy to cos zlego ze po takim czasie go chce zarejestrowac, czy ma takie prawo czepiac sie do takich rzeczy?? Drugie pytanie dotyczy tego czy moge jezdzic i jak długo na francuskich blachach z wykupionym OC, waznym przegladem technicznym i dokumentami z urzędu celnego dopoki nie wyjasni mi sie sprawa z tym US??? Z góry wielkie dzieki za odp.

26 Sie 2009, 22:32

ja myślę, że to nic złego.

Jaką datę przyjechania do Polski podałeś w celnym?

Poproś panią kierownik o podanie podstaw prawnych takiego działania i pokazanie Ci tego podczas wizyty u niej. Czyli niech Ci da do przeczytania przepis z którego wynika jej zastrzeżenie.

Napisz jak Ci poszło

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

27 Sie 2009, 18:52

W UC jest data, kiedy zaczalem zalatwiac wszystkie dokumenty, akcyze itp tzn 14.07.2009.

29 Sie 2009, 22:36

czyli podałeś jako datę przywiezienia samochodu do Polski 14. lipca?

Jeśli tak to musisz uzasadnić dlaczego dopiero teraz przywiozłeś samochód - np. brak pieniędzy, czasu... jeżeli tego wymaga US co mimo wszystko jest dziwne.

Podali Ci już podstawę prawną tego żądania?

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

30 Sie 2009, 12:14

tak, to jest data przywiezienia samochodu do polski. uzasadnilem ze samochod po kupnie za granica zepsul sie, problem z elektryka, brak pieniedzy i zostal w warsztacie do tego czasu az uzyskam pieniadze. nie podali podstawy prawnej. odwolalem sie z pismem do wawy i czekam na odpowiedz juz miesiac. jaki czas maja na odpowiedz z wawy??

Pozdrawiam

30 Sie 2009, 14:58

powinno być napisane na drodze odwoławczej.

Trochę porażka z takim urzędem - po prostu nic nie uzasadnili?

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

30 Sie 2009, 17:50

napisali ze z doswiadczen zyciowych jest to nie mozliwe zebysmy kupili i zostawili w naprawie za granica na pol roku samochod. ogolnie zadnymi przepisami nie bylo uzasadnione tylko oparli sie na wlasnych doswiadczeniach.
mam nadzieje ze przyjdzie jakies pismo ze zgoda o uzyskanie tego wniosku ktory jest potrzebny z US w wydziale komunikacji.

pozdrawiam

30 Sie 2009, 20:27

to jest tylko kolejny przykład na wszechwładzę urzędów i urzędnika nad petentem/podatnikiem.

Ręce i nogi opadają a najgorsze, że nic nie możesz zrobić.

Jak się sprawa zakończy to napisz na nich skargę bo na podstawie doświadczeń życiowych innych niż Twoje nie mogłeś użytkować kupionego samochodu.....

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

08 Wrz 2009, 13:21

8DaRo7 napisał(a):Witam. mam problem z rejestracja samochodu sprowadzonego z francji. pierwsze kroki mam juz za soba tzn. oplacona akcyza, tlumaczenie, przeglad techniczny samochodu. problem tkwi w tym ze kierowniczka z urzedu skarbowego przyczepila sie do tego, ze samochod byl wyrejestrowany w pazdzierniku 2008 roku a dopiero w lipcu 2009 roku zaczalem go rejestrowac. w zwiazku z tym mam pytanie- czy to cos zlego ze po takim czasie go chce zarejestrowac, czy ma takie prawo czepiac sie do takich rzeczy?? Drugie pytanie dotyczy tego czy moge jezdzic i jak długo na francuskich blachach z wykupionym OC, waznym przegladem technicznym i dokumentami z urzędu celnego dopoki nie wyjasni mi sie sprawa z tym US??? Z góry wielkie dzieki za odp.

widzisz, ja mam podobny problem. Otóż kupiłem we Francji samochód. Wszystko opłacone akcyza, tłumaczenia, badanie. Problem z Urzędem Skarbowym. Samochód kupiłem u drugiego właściciela we francji.
Pani w urzędzie zażądała faktury zakupu pomiędzy pierwszym właścicielem a moim sprzedającym. Pani mówi, że w dowodzie nie ma wbitej pieczątki świadczącej o zmianie właściciela. I proszę doradzcie co zrobić.... jak wogóle taka pieczątka wygląda ?
z góry dziękuję za pomoc...

08 Wrz 2009, 15:03

główne pytanie jest takie:
na jakiej podstawie urząd skarbowy żąda od Ciebie takiego dokumentu skoro nie jest to wymagane przez urząd celny i komunikacji.

Poproś ją o pokazanie Ci fizycznie ustawy z treścią, z której będzie wynikało, że taki żądanie jest zasadne.

Napisz co Ci podali za podstawę

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

08 Wrz 2009, 20:43

DariuszSawicki napisał(a):główne pytanie jest takie:
na jakiej podstawie urząd skarbowy żąda od Ciebie takiego dokumentu skoro nie jest to wymagane przez urząd celny i komunikacji.

Poproś ją o pokazanie Ci fizycznie ustawy z treścią, z której będzie wynikało, że taki żądanie jest zasadne.

Napisz co Ci podali za podstawę

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

podejrzewam, że chodzi o to, że w dowodzie jest ktoś inny wpisany niż sprzedawca na umowie oraz o to, że nie ma żadnej adnotacji o zmianie właściciela - coś mówiła, że brakuje jakiejś pieczątki w dowodzie....

08 Wrz 2009, 22:13

tak, na pewno o to chodzi ale pytanie dlaczego tego żądają skoro:
1. nie wymaga tego urząd celny
2. nie wymaga tego urząd komunikacji w przypadku rejestracji samochodu z zagranicy

tu właśnie jest moje zdziwienie...

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

11 Wrz 2009, 00:46

a nie orientujecie się, czy we Francji jak zmienia się właściciel to zmienia się również tablice ?

11 Wrz 2009, 13:17

we Francji działa to podobnie jak w Polsce,
czyli po zmianie właściciela idzie się do urzędu i dostaje się dowód rejestracyjny wystawiony na obecnego właściciela więc analogicznie dostaje się nowe tablice - chyba, że jest podobnie jak w Polsce i w przypadku gdy nie zmienia się urząd komunikacji to numery mogą zostać te same - tylko zmienia się dowód rejestracyjny.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

11 Wrz 2009, 15:33

już chyba wiem o co chodzi Pani w skarbówce... w dowodzie nie ma pieczątki VENDU Le.... czyli, że sprzedany...

[ Dodano: Czw Wrz 17, 2009 17:32 ]
i jednak nie chodzi o to ...
byłem dzisiaj ponownie i się okazuje, że skoro samochód kupiony od osoby prywatnej to muszę mieć jeszcze jakąś pieczątke wymeldowanie z francuskiego urzędu.... czy ktoś wie jak taka pieczątka wygląda ?

okazuje się, że osoba zanim mi sprzedała powinna wbić w urzędzie pieczątkę, a tego nie zrobiła i teraz mam problem

i US tego nie przeskoczy bo ma niezgodność w dokumentach, bo na umowie pan X, a na briefie pan Y

Problem z rejestracją samochodu z Francji

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum