REKLAMA
Witam,
Mam następujący problem. Kupilem samochod w niemieckim komisie. Samochód został przywieziony na lawecie a wraz z nim dokumenty. Wśród nich jest maly i duzy brief oraz umowa kupna-sprzedazy miedzy komisem i mną. Problem w tym, ze umowa to kserokopia (z podpisem sprzedającego). Jak mniema WK mi tego nie przyjmie.
Kontaktowalem się z komisem z prosba o przeslanie oryginalu, obiecali ze to zrobią, jednak czas płynie i niczego od nich nie dostałem. Próbowałem dalej się z nimi kontaktować, ale już nie odbierają telefonu i nie odpisują.
Czy są jakieś formalne środki, żeby ich przycisnąć. Zgłosić do jakiegoś urzędu lub na policję? Jak byście to załatwiali?
Dzięki za pomoc.