REKLAMA
Kupiłem auto od człowieka który sprowadził je wcześniej z Niemiec.
Podpisałem umowę kupna-sprzedaży gdzie sprzedającym jest Niemiec ostatni
właściciel samochodu. Opłaciłem akcyzę i pojawił się problem w Urzędzie
Skarbowym. US odmówił wydania zaświadczenia o braku obowiązku
uiszczenia podatku, argumentując iż w podpisie sprzedającego jest błąd literowy - zamiast literki s jest b. Drugim powodem US podał odległe daty wymeldowania styczeń 2011 i datę na umowie marzec 2011r.
Co można w takiej sytuacji zrobić? Czy wystąpić jeszcze raz o
zaświadczenie z prawidłowo podpisaną umową (akcyza zapłacona), czy też próbować się zażalić na postanowienie? Czy US ma prawo kwestionować wiarygodność podpisu - de facto to nie moja wina że gość się pomylił? Ile trwa rozpatrzenie zażalenia? Podobno mam miesiąc na zarejestrowanie auta. Jeśli się zażale to na pewno nie zdąże w tym terminie. Jakie będą tego konsekwencje.
Dużo pytań ale nie wiem jak postąpić.
Bardzo proszę o poradę jak to załatwić, jak najszybciej uzyskać te nieszczęsne zaświadczenie.