Problem z Volvo S40

30 Gru 2014, 22:43

witam!
Panowie, mam poważny problem. Jestem (a raczej byłam) szczęśliwą posiadaczką Volvo S40, rocznik 2004, 2,0 diesel. Autko chodzi pięknie, żadnych zastrzeżeń.. do czasu. Pewnego pięknego dnia wsiadam, wkładam kluczyk i.... d..a. Na pozycji jeden i dwa wszystkie kontrolki świecą(akumulator sprawny) a na pozycji trzy nie dzieje się nic. Auto nie zapala. Próbuje parę razy i chyba za szóstym się udaje. Sytuacja powtarza się za każdym razem, więc postanowiłam sprawę rozwiązać Pojechałam do elektromechanika i on mi mówi, że się nie podejmie naprawy tego, ponieważ wg niego najprawdopodobniej padł moduł, a on do Volvo nie posiada. Sytuacja pojawia się u kilku następnych fachowców... Jeden rzuca hasło ze to może wina stacyjki. Więc mam dwie opcje do wyboru: moduł lub stacyjka. Nikt mi nie chce tego naprawić

Może komuś przydarzyła się podobna sytuacja? Coś ktoś mi poradzi?

Jeżeli ktokolwiek coś wie o elektromechaniku, który podoła(z Bielska-Białej i okolic) to proszę o podanie jakiś danych...

Z góry dziękuje i pozdrawiam!

31 Gru 2014, 17:12

Mam pytanie,bo nie rozumiem.Czy zawsze rozrusznik działa?Czy czasami w ogóle nie podejmuje pracy i w tym jest problem.

01 Sty 2015, 23:23

Pierwszą diagnozą było to, że problem tkwi w rozruszniku, także został on zregenerowany i automat został założony nowy. Także wina ze strony rozrusznika odpada

02 Sty 2015, 09:05

Jeśli jest tak,że czasami rozrusznik kręci a czasami nie,a jest on na 100% sprawny,to zazwyczaj wina leży po stronie stacyjki.Wyjścia masz w zasadzie dwa,albo wymienić stacyjkę oczywiście na nową,albo uprościć układ tak,by nic już na tym polu nie zawiodło.Ja zawsze wybieram to drugie wyjście,gdyż już dwa razy stacyjki zawiodły mnie i to w takich sytuacjach,że ino tylko ----sznur i w las-----

Po moich zabiegach,wszystko inne może zawieść ale nie to,ale o tym jeśli coś na priv.Nie rozumiem o jakim module elektro mechanicy mówią,prąd pod moduł dochodzi gdy stacyjka jest w pozycji przedostatniej w prawo,potem już tylko doprowadza stykiem prąd do rozrusznika,te styki mogą być już wypalone,można to obejść nie wymieniając stacyjki i zrobić układ uruchamiania rozrusznika aż do bólu niezawodny i oczywiście bezpieczny dla instalacji nawet twego auta,które jest wyjątkowo jak na te lata naszpikowane elektroniką,no ale moje też jest a ten sposób już od dwóch lat działa,a w innym aucie działał mi przez kilkanaście lat do samego końca i nigdy mnie nie zawiódł!!! Ale jeśli nie,to szukaj nowej stacyjki porządnej firmy i problem powinien zniknąć.

02 Sty 2015, 11:48

Szczerze mówiąc, też wydaje mi się stacyjka najprawdopodobniejszą przyczyną Twoich problemów.
Mechanikom, którzy nie chcieli się podjąć naprawy twierdząc, że uszkodzony został moduł, chodziło chyba o BSI

02 Sty 2015, 12:22

Jeśli rzeczywiście to wina modułu, to podam namiary na profesjonalny serwis w Chorzowie,który zajmuje się diagnozowaniem i usuwaniem usterek tyczących modułów BSI VOLVO,czyli zajmuje się naprawami modułów----nr.tel.666-354-888 lub e mail [email widoczny po zalogowaniu]żna zadać im pytania i ewentualnie moduł wysłać

02 Sty 2015, 13:23

Stacyjka jest na canie, to że silnik nie pali ze stacyjki może być spowodowane usterką poza układem rozruchu i wtedy sterownik CEM nie zezwala na rozruch. W układzie rozruchu powinien być przekaźnik, może być na sterowniku CEM, który należy sprawdzić. Czy auto ma skrzynię automatyczną ? Diagnostyka powinna określić kierunek szukania awarii, może być to nawet czujnik pedału sprzęgła. Czy auto odpali gdy podamy plus na styk 50 na rozruszniku ?

02 Sty 2015, 18:25

Ja tak sobie myślę,skoro to auto jest tak naszpikowane elektroniką,to przecież powinien się wyświetlać jakiś komunikat na desce,że coś jest uszkodzone.Być może ta komputeryzacja się zawiesiła i może pomóc reset,czyli odpięcie klemy minusowej na jakiś czas.

06 Sty 2015, 09:10

Mam jeszcze trochę czasu więc wgłębiłem się w temat tej stacyjki,raczej wina leży po stronie stacyjki,a ściślej jest problem z mikro-stykami,które się w niej znajdują.Jedynie wymiana stacyjki wchodzi w grę,albo jest jeszcze inne rozwiązanie,które ja zawsze stosuję w swoich autach gdy stacyjka klęknie w pozycji na start,zazwyczaj stacyjki tak nawalają,podają prąd na wszystko tylko nie na rozrusznik,a nie znasz dnia ani godziny kiedy to się stanie,i ja tak miałem,nic przyjemnego by nie było,ale ja sobie poradziłem w takich przypadkach tak,że po prostu zwarłem styki przy rozrusznikach śrubokrętem i auta odpalały.190-tka automat,na pych nie ma szans.Okularnik nawalił mi przed sklepem,dobrze,że obydwa auta miały dosyć łatwy dostęp do rozrusznika.Po powrocie do domu myślę sobie tak,stacyjka działa,nie działa tylko styk uruchamiający rozrusznik.Kupiłem odpowiednią długość kabla,solidny włącznik wciskowy ,czyli wciskam palcem puszczam wyskakuje,naturalnie przeznaczony do tego celu,bezpiecznik umieściłem na kablu biegnącym do włącznika,który wpiąłem w kabel plusowy przed stacyjką,który doprowadzał prąd do rozrusznika,włącznik umieściłem z lewej strony kierownicy,od włącznika poprowadziłem kabel drugi do rozrusznika,i pokazałem gwieździe na masce FUCK YOU,tak zrobiłem w dwóch samochodach.Okularnik też już elektroniki ma nie mało.Teraz przekręcam sobie prawą ręką kluczyk na grzanie świec,gdy kontrolka świec zgaśnie lewą ręką uruchamiam silnik.Bezpiecznik umieściłem tak,że mogę go sobie wymienić nie wychodząc z kabiny auta,wystarczy tylko,że się schylę w kierunku moich nóg,jest pod deską.Stacyjce coś się ,,odwiduje,, raz na jakiś czas,czasami pali z kluczyka,ale ja posiadam niezawodny system niczym w PORSCHE!

Banalnie proste,i strasznie niezawodne

Druciarstwo?! pewnie ,że tak,takie druciarstwo jakie jest w PORSCHE!

Polecam,naturalnie tę operację należy zlecić elektromechanikowi.Czy taki manewr w VOLVO by przeszedł?!Sądzę,że tak,bo czemu nie,nie ingeruję w systemy elektroniczne auta.Tutaj tak jak pisze Andrzej 124,jest lepiej obeznany w instalacji tego auta,prąd należy doprowadzić do kabla ,który idzie do styku 50 na rozruszniku.Jeśli kiedyś dojdzie do awarii jakiegoś systemu innego,to raczej będą się wyświetlać komunikaty ostrzegawcze na desce rozdzielczej.Awarie tego modułu BSI są na tyle niebezpieczne,że czasami gdy się ma pecha auto może niezareagować na pedał gazu w momencie wyprzedzania.Kaszana jak ch...a z tymi autami współczesnymi.

12 Sty 2015, 22:59

Witam ponownie!

Bardzo dziękuję za wszelkie pomysły. Samochód dzisiaj oddałam do mechanika, wspominał coś o mikrouszkodzeniach w stacyjce lub coś takiego

W środę biorę auto z powrotem. Mam nadzieję, że teraz już będzie chodzić jak strzała!

Jeszcze raz wielkie dzięki!
Pozdrawiam :*