Krycha741 napisał(a):Po rozkreceniu i skręceniu zaworu wlewu gazu przy instalacji typu 'tomasetto' nie moge zatankować. Czy może byc to spowodowane zbyt dużym dociskiem kulki przez sprężynę czy może problem znajduje sie dalej?? Nie jestem pewien czy skręciłem odpowiednio: Zwęzeniem sprężyny w kierunku kulki.
Złożyłeś to według logicznego myślenia że sprężyna ma dociskać kulke , ale.........trzeba było rozbierać i patrzeć jak było. Znalazłem coś takiego :
fragment książki A.Majerczyka i S. Tauberta, który to powinien wszystko wyjaśnić:
"Kulka stalowa znajduje się w kanale,którym przetłaczane jest paliwo LPG.Kulka swobodnie przemieszcza się wewnątrz sprężyny, która pełni rolę prowadnicy kulki."
A więc-montujesz kolejno od strony tankowania:
1.gumowy O-ring,
2.aluminiową podkładkę (tą co przez nią swobodnie przechodz kulka)
3.spręzynę, ale nie tak, by dociskała kulkę!!!, a stanowiła jej prowadnice
4.zakręcasz także wyposażoną w gumową uszczelke tylną nakrętkę(złączkę)
Powolne tankowanie to jest właśnie efekt docisku sprężyny, a kulke dociskać ma ciśnienie gazu w rurce, a nie sprężyna
silvo44 napisał(a):Naciśnij patykiem na tą kulkę - ugina się ??
Jeśli tak to problem może być w zaworze przy butli ..
Ostrożnie z taką operacją ! Przy ewentualnym , gwałtownym wypływie gazu można odmrozić sobie rączki . Rękawiczki założyć , koniecznie !