Problem z wymianą zawieszenia

26 Sie 2009, 20:21

witam. mam autko 18-letnie no i trochę a nawet więcej niż trochę źle się drogi trzyma. sam wiem że znaczy to że autko jest "wybite". żeby to naprawić muszę wymienić amortyzatory i sprężyny czy tylko wystarczy że wymienię same sprężyny?
z góry dzięki za odp

26 Sie 2009, 23:04

Najlepiej dać na przetestowanie amortyzatory w jakiejś stacji kontroli. Koszt niewielki. Ale prawdopodobne że po 18 latach może być z nimi kiepsko. Wiec lepiej odrazu wymienić.

26 Sie 2009, 23:23

Miałem podobny problem. Auto stare i zawieszenie do wymiany było. W moim przypadku zmieniłem tylko amortyzatory bez sprężyn, dlaczego? Sprężyny trochę drogie a amortyzatory dają radę. Oczywiście amortyzatory należy wymienić z osłonami i odbojami. Ja proponuję sprawdzić stan zawieszenia samemu tak jak ja to zrobiłem (tylko mnie nie wyśmiać:D). Docisnąć przód albo tył auta do dołu i puścić. Jak się auto buja to amory do wymiany a jak się nie buja to dać sobie spokój. U mnie same amory powodują że auto od razu po dociśnięciu się podnosi i nie buja. Sprężyny wymienić jak pęknięte a tak to raczej chyba nie trzeba. Proszę poprawić jak się mylę.

27 Sie 2009, 01:26

szkoda że nie napisałeś jakie to auto. Sądzę że kup nowe amortyzator a sprężyny jeżeli są zniszczone to na szrocie będą mieć.

A co do kolegi od testu sprężyn, jest to pewien sposób na zbadanie stanu sprężyn.

27 Sie 2009, 09:38

Jeśli chodzi o moje auto w którym robiłem zawieszenie to właśnie takie jakie mam w swoim profilu, czyli VW Golf II. Na chwilę obecną jest wszystko OK. Amory kupiłem przez internet i nie jakieś firmowe, po prostu zależało mi na tym żeby były nowe bo na Naszych drogach wszystko się niszczy. Co do mojego testu to raczej on wskazuję stan amortyzatorów. Stare po wymontowaniu chodziły bez żadnych oporów (całkiem możliwe że od nowości były w aucie, ale to już ciężko stwierdzić).

27 Sie 2009, 14:27

Wiesz na pewno że wina leży w amortyzatorach lub w sprężynach ? Bo częstym problemem są tuleje na wahaczach i amortyzatorach po prostu bo jakimś czasie mogą mieć luzy i trzeba wymienić radze najpierw to sprawdzić bo wtedy nie ma sensu wymieniać ani sprężyn ani amortyzatora często jeśli są to tuleje słychać stukanie na dziurach.

27 Sie 2009, 17:16

Nie miałem problemu stukania, lecz auto bujało o czym pisałem wyżej. Stukanie a bujanie to dwie inne rzeczy. W moim przypadku amory pomogły.

04 Wrz 2009, 20:31

Danielo_one napisał(a):Nie miałem problemu stukania, lecz auto bujało o czym pisałem wyżej. Stukanie a bujanie to dwie inne rzeczy. W moim przypadku amory pomogły.

jezeli autem buja to moze byc stabilizator albo łaczniki może najlepiej zrób sobie geometrie kół

jesli sie nie znasz daj to lepiej fachowcom nie bedziesz wymieniał nie potrzebnych czesci

04 Wrz 2009, 21:47

phoenix12321 napisał(a):witam. mam autko 18-letnie no i trochę a nawet więcej niż trochę źle się drogi trzyma. sam wiem że znaczy to że autko jest "wybite". żeby to naprawić muszę wymienić amortyzatory i sprężyny czy tylko wystarczy że wymienię same sprężyny?
z góry dzięki za odp

prędzej amory niż sprężyny

autem buja bo nie ma co tłumić sprężyny która swobodnie sie rozciąga i ściska, przy padniętych amortyzatorach koło potrafi się w trakcie jazdy odrywać od asfaltu co może spowodować krzywdę tobie i innym

bo na przykład pojedziesz prosto zamiast skręcić

koledzy nie proponujcie kupna zawieszenia na szrocie, bo wymieni jeden szrot na drugi bez różnicy

ceny amortyzatorów do popularnych samochodów zaczynają sie od 40 zeta więc nei przesadzajmy

05 Wrz 2009, 10:04

Nie miałem problemu stukania, lecz auto bujało o czym pisałem wyżej. Stukanie a bujanie to dwie inne rzeczy. W moim przypadku amory pomogły.

Autem bujało przed wymianą amortyzatorów. Fachowcem nie jestem, ale takowych pytałem po prostu sam sobie wymieniłem to co było do wymiany. Teraz jest OK i nie mam żadnego problemu a z tego co się orientuję to u mnie nie ma stabilizatora.

05 Wrz 2009, 10:27

Danielo_one napisał(a):Autem bujało przed wymianą amortyzatorów. Fachowcem nie jestem, ale takowych pytałem po prostu sam sobie wymieniłem to co było do wymiany. Teraz jest OK i nie mam żadnego problemu a z tego co się orientuję to u mnie nie ma stabilizatora.

w 2 stabilizator był opcją, zamontować nie jest problem jest identyczny jak w golfie3

trzeba mieć
- łącznik plus podkładki i nakrętki,
- gumowe elementy łącznika,
- gumowe elementy i jażmo środkowe,
- drążek stabilizatora
podnośnik, klucze, godzinę czasu

warto moim zdaniem

Problem z wymianą zawieszenia

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum